Mamy kanonika

Wczoraj, 22 kwietnia 2018 roku, w Niedzielę Dobrego Pasterza na mszy św. o godzinie 9:30 ks. rezydent w naszej parafii dr Daniel Marcinkiewicz otrzymał z rąk ks. biskupa Ignacego Deca szaty, dystynktorium i pierścień przysługujące kanonikowi honorowemu Świdnickiej Kapituły Katedralnej. Godność tę otrzymał ks. dr Marcinkiewicz w Wielki Czwartek. Tym samym ks. doktor dołączył do grona 17 kanoników honorowych i 13 kanoników gremialnych.

Wśród kanoników honorowych trzech pracowało w naszej parafii: ks. Krzysztof Ambrożej, ks. Krzysztof Ora i ks. Dominik Ostrowski. Najważniejszym kanonikiem gremialnym, zaraz po biskupie Adamie Bałabuchu, jest nasz ks. proboszcz prałat Stanisław Chomiak. Tak więc, jak widać, mamy w diecezji z Bielawy bardzo mocną reprezentację kościelną.

            Coś więcej o kanonikach gremialnych i honorowych można znaleźć w Internecie.

           

Księdzu Kanonikowi Danielowi Marcinkiewiczowi serdecznie gratuluję godności.

            Kilka spostrzeżeń:

            Na tej uroczystości nie byłem, choć wiedziałem o niej z ogłoszeń parafialnych tak 15 jak i 22 kwietnia. I choć informacja ta była odczytana w ciągu innych informacji ogłoszeniowych, w ogłoszeniach na stronie internetowej parafii jej nie było. Dziwne i niezrozumiałe. Przypuszczałem, że będą oklaski w kościele dla ks. Daniela, a oklasków w kościele nie uważam w żadnych okolicznościach (poszukuję kościoła w okolicy, w którym się nie klaszcze).

            Nie znam się na takich imprezach, jaka miała miejsce u nas w niedzielę, ale mam wątpliwości, czy nie powinna ona odbyć się w katedrze, skoro kanonik przynależy do katedry. Może naszemu proboszczowi chodziło o kościelny, lokalny wydźwięk tego wydarzenia. Może doczekamy się i takiej chwili, gdy będą w naszym kościele obłóczyny biskupa pochodzącego z naszej parafii. Może nawet naszego proboszcza Stanisława. A może i wyświęcać kapłanów będą w ich rodzinnych parafiach. Teraz w naszym Kościele dzieją się tak dziwne rzeczy, że dużo jest możliwe i nie należy się temu dziwić, bo w Kościele dziwić się, ani dyskutować, a tym bardziej krytykować, a nawet wypowiadać się – nie wolno.

http://boleslawstawicki.blogspot.com/2016/10/diecezja-bielawska.html

(zdjęcie ze strony Wspólnota parafialna – Wniebowzięcia NMP w Bielawie za zgodą autora)