7 maja 2018

Szaleństwa burmistrza Piotra Łyżwy

Spokojny, zrównoważony, kompetentny, zawsze z braterskim i ojcowskim uśmiechem na ustach burmistrz Piotr Łyżwa szaleje. Po zwolnieniu z pracy dyrektora MZPO Adama Domagały, członka koalicji „Razem dla Bielawy” z OBS, po zwolnieniu z pracy tuż przed Bożym Narodzeniem, w prezencie na święta, zastępcy burmistrza Małgorzaty Greiner, członka koalicji „PdB” z PiS, po reperkusjach z radnymi: Kamilem Wojciechowskim i Rafale Kuśmierku przyszedł i czas na dyrektora OSiRu Marcina Raka z OBS. Dzisiaj oficjalnie dowiedziałem się, że pan Marcin Rak otrzymał wypowiedzenie z pracy po trzech latach ciężkiej harówy na tak odpowiedzialnym stanowisku, na którym świetnie sobie dawał radę, wprowadzając jednocześnie wiele pozytywnych zmian w funkcjonowaniu tej jednostki i zdobywając zaufanie Bielawian. Nigdy bym się nie spodziewał, że burmistrz zdecyduje się na taki szalony krok. Tego inaczej nazwać niż szaleństwem nie potrafię.
             To tylko taka krótka notatka, bo nie czas, aby rozwodzić się nad tematem. Mam jednak przekonanie i chciałbym, aby tak się stało, aby tak Łyżwę, jak i Runowicza po społecznym audycie, jaki czeka ich już wkrótce podczas wyborów, jeśli któryś z nich pomyśli o dalszym uprawianiu polityki w Bielawie, wyborcy ze stołków pogonili za brak zaufania. Ja na pewno do tego się przyłożę. 


Uzupełnienie 8 maja 2018 r.

Oświadczenie pana Marcina Raka




Marcin Rak

W dniu wczorajszym Burmistrz Miasta podjął polityczną decyzję o odwołaniu mnie z funkcji dyrektora OSiR w Bielawie.
Z dużą satysfakcją patrzę na minione prawie 3 lata, które spędziłem w OSiR-e. Bardzo dziękuję pracownikom Ośrodka, którzy swoją pracowitością, sumiennością, wiarą w możliwość realizacji różnych, często (wydawałoby się) zbyt śmiałych pomysłów spowodowali, że udało się je zmaterializować.
Szereg nowych wydarzeń, w tym: Bieg Gladiatora, Międzynarodowy Zlot Motocyklowy, Półmaraton Kalenica, Break King Bielawa, Mistrzostwa Bielawy MTB, wycieczki turystyczne; takie inicjatywy jak: Bielawska Akademia Biegania; modernizacja bazy rekreacyjno-sportowej nad Jeziorem Bielawskim; organizacja całej działalności letniej nad Jeziorem Bielawskim (basen odkryty, Sudecka Plaża, wypożyczalnia sprzętu wodnego, wakeboard); modernizacja Pływalni Miejskiej, siłowni, rozszerzenie działalności o Park Miejski, Centrum Informacji Turystycznej, Interaktywne Centrum Poszanowania Energii, wyraźne poprawienie sytuacji finansowej Ośrodka (rekordowe przychody własne, ponad 700.000 zł wypracowanej
i zwróconej do Miasta nadwyżki, a także najniższa od wielu lat dotacja przedmiotowa), nie byłyby możliwe bez ich ogromnego zaangażowania i wysiłku. Po prostu- DZIĘKUJĘ.
Myślę też z satysfakcją o dużej grupie sportowców, działaczy, przedstwicieli organizacji sportowych i turystycznych, z którymi współpracowałem, i z którymi wzajemnie zarażaliśmy się entuzjazmem oraz dopingowaliśmy do realizacji wielu rozwojowych pomysłów, co przełożyło się bezpośrednio na wyjątkowe sukcesy sportowe całego bielawskiego środowiska. DZIĘKUJĘ
Cieszę się bardzo, że wielu mieszkańców Bielawy znalazło w tym czasie w sporcie i w rekreacji swój pomysł na styl życia i sposób na spędzanie wolnego czasu. Za wszystkie formy życzliwości, pomocy, udziału, wsparcia - serdecznie DZIĘKUJĘ.
Jednocześnie zaznaczam, że zaistniała okoliczność nie studzi mojego entuzjazmu w działaniach ukierunkowanych na rzecz rozwoju Miasta.


25 komentarzy:

  1. Jest Pan pewien, że to nie fejk? Bo brzmi skrajnie niewiarygodnie, gdyby to była prawda to faktycznie czyste szaleństwo. Ale czy to naprawdę prawda?

    TA

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ ty człowieku jesteś głupi, aż niewiarygodne.... no ale kto w takim wieku bawi się w bloga i politykierstwo pełne nienawiści? Seniorzy mają ciekawsze i mądrzejsze zajęcia a ich życie jest pełne radości i szacunku innych. Odpady tak mają, że na siłę szukają uznania byle kogo.... towarzystwo wzajemnej adoracji będzie tobie człowieku klaskać i klaskać i klaskać... żenada

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z takim tekstem to ty anonimowcu jesteś odpadem. I to dopiero jest żenada...

      Usuń
  3. Dokładnie. Czym bliżej do wyborów tym strach jest jeszcze większy

    OdpowiedzUsuń
  4. "Szaleństwo Bolka Pierwszego Fotografa Bielawy" to dopiero jest tytuł hehehe

    OdpowiedzUsuń
  5. Szaleństwo to jest to co burmistrz wyprawia,kogo zwalnia ,a kogo zostawia ...afery premie i inne rutynowo kontrolowane sprawy.
    Szkoda pana Marcina widać jak ta władza docenia profesjonalistów jednocześnie trzymając ludzi z poziomem zera.
    A pani chora z zawiści ,niech nie czyta tego bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ chodzi o tą wybiórczość, dlaczego szkoda Marcina a inni z poziomem zera??? Ja mam zupełnie inne zdanie a te chamskie ataki na wybrane osoby świadczą wyłącznie o poziomie atakujących. Burmistrz zatrudnia i to on wie najlepiej jak kto pracuje!!! Ale wy wiecie lepiej i jak coś nie na rączkę to rzygowiny leją się na potęgę. Niedobrze się robi na wazelinę i przesadny zachwyt nad kimś na którego pracuje sztab pracowników a innych miesza się z błotem tylko dlatego, że z wami nie trzyma... obłuda, zakłamanie, matactwo i kolesiostwo... to jest wasz problem!!! i zmartwienie, że kawki w gabinecie dyrcia już nie będzie? Do roboty się weź i zobaczymy na co ciebie stać......

      Usuń
  6. Skoro stanowisko było polityczne jak przyznaje w oświadczeniu Marcin Rak to nie ma się co dziwić, że burmistrz stracił zaufanie. A z drugiej strony zastanawiam się za co były dyrektor brał pensję i soczyste premie? czy wymienione 'zasługi" nie należały do jego obowiązków służbowych?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dawać wysokie wynagrodzenie i wysokie premie - to świadczy o zaufaniu władz do osoby. Odwoływanie ze stanowiska przy szukaniu na siłę powodów do odwołania, jest decyzją polityczną. Myślę, że Marcin Rak stanowił jakieś tam zagrożenie dla putinowskiej władzy w mieście i został wyeliminowany, a może potrzeba było zwolnić dla kogoś stanowisko. "Chodzą" dwa nazwiska. Ciekawe, czy się sprawdzą. Jeśli tak, to kolejny raz można powiedzieć o nieodpowiedzialności Łyżwy i Runowicza.

      Usuń
    2. Po opublikowaniu protokołu z audytu, gdzie czarno na białym wypunktowane są te "błahostki" będzie pan odszczekiwał swoje oskarżenia? Wstyd, że starszy człowiek uprawia tak agresywną politykę zupełnie jak za komuny...

      Usuń
  7. Panie Bolesławie czyli rozumiem że Pan Rak jak i Pan Domagała jak i Pan Tkacz nie mają/mieli stanowisk politycznych tylko byli po prostu niesamowitymi fachowcami i nie pomogło im w żaden sposób to że jako członkowie OBSu popierali Pana Łyżwę i być może mieli te stołki obiecane przed wyborami i tu jest Pan hipokrytą ponieważ zatrudniać politycznie Pan Łyżwa mógł a już zwalniać nie może czy Pan myśli w ogóle logicznie pisząc te bzdury - jeszcze jakiś czas temu Panu kibicowałem ale widzę że jak na poprzednich wyborach będzie Pan oczerniać burmistrza na następnych też nie ważne kto by był i tak do usranej śmierci bo tylko tyle Panu zostało na tej jakby nie patrzyć komunistycznej emeryturce a młodzi tacy jak ja muszą na Pana robić z wyrazami szacunku anonim

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szanowny Młody Panie Anonimie 9 maja 9:45. Pan nie musi na mnie pracować. Mam czworo dorosłych, usamodzielnionych i pracujących dzieci, a jak dłużej pożyję, to mam jeszcze jedenaścioro wnucząt. A Anonim to ile ma dzieci, żeby obcy nie musieli na niego pracować?
      Co do fachowości urzędników, to wydaje mi się, że Łyżwa z Runowiczem najlepiej niech zatrudnią cyborgów i najlepiej zaprojektowanych przez siebie. Jak na razie to widzę, że mają największe zaufanie do tych, którzy pozostali po sprawdzonym zespole. Niezastąpieni fachowcy.

      Usuń
  8. Panie Bolesławie nie odniósł się Pan do mojego komentarza co do przyjmowania i zwalniania politycznie jak można to bardzo proszę młody anonim p.s. mam dzieci pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet to niedorzeczne, abym odnosił się do anonimowych komentarzy, gdy moje pisanie traktowane jest jako bzdury ze stwierdzeniem, że nie myślę logicznie. Ja nie mogę oceniać ludzi i zdarzeń, a mnie się ocenia i to w tak bezprecedensowy sposób. Więcej taktu proszę.

      Usuń
    2. Ależ nie tylko pan ocenia! pan wie najlepiej kto się nadaje a kto nie! ale jak trzeba odpowiedzieć na niewygodne pytanie to już foch... nie proszę pana o takt bo to zbyt duży wysiłek dla pana

      Usuń
  9. Panie Bolesławie mam chyba zbyt wiele taktu bo co niektórzy tylko na dostanie po przysłowiowym ryju zasługują oczywiście nie mówię tu o Panu co do logicznego myślenia to tak jak wspominałem popierałem Pana przez ładnych kilka lat tylko teraz jakoś Pana nie rozumie dlaczego tak bardzo jeździ Pan po Łyżwie i po Runowiczu przecież Pan ich zna i dobrze wie że dla Bielawy chcą jak najlepiej a jakie są realia bycia Burmistrzem i jakie trzeba podejmować decyzje tego nie wiemy bo nigdy nie byliśmy na takich stanowiskach więc proszę więcej wiary w Burmistrza i jego zastępce bo to dobrzy ludzie ale otoczenie to kur... z wyrazami szacunku młody anonim p.s. poznałem kiedyś Pana syna wspaniały gość

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam wrażenie, że się rozumiemy. Własnie chodzi mi o to otoczenie, ale na to przyjdzie jeszcze czas.

      Usuń
    2. To właśnie pan i ci których tak pan wychwala jesteście ty k...m otoczeniem, które mąci, napuszcza i wzbudza nienawiść zupełnie bez powodu... chyba pan nie wierzy, że inny burmistrz będzie pana pytał o zgodę kogo zatrudnić albo kogo zwolnić, gdzie pozamiatać a gdzie wywieźć gruz... To się nazywa owczy pęd, jak baran leci do przepaści to stado nawet się nie zastanawia tylko idzie za baranem... tak teraz wygląda sytuacja w Bielawie. Pęd do władzy za wszelką cenę. Żadnego szacunku do Burmistrza i powagi... wstyd mi za pana, że się kręci wśród tych ludzi

      Usuń
  10. Czekam na odszczekanie oskarżeń i przeprosiny pana burmistrza Piotra Łyżwy i jego zastępcy Witolda Runowicza. Bielawianin

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też czekam na przeprosiny pana burmistrza Piotra Łyżwy i jego zastępcy Witolda Runowicza za to, że zawiedli tych, którzy w 2014 roku walczyli o pozytywne zmiany w funkcjonowania miasta i im zaufali.

      Usuń
    2. Mnie nie zawiedli, moich znajomych, sąsiadów, rodzinę też nie zawiedli. A kłamstwo ma zawsze krótkie nogi. Wstyd Stawicki, wstyd...

      Usuń
  11. Jakie przeprosiny, to są ludzie bez zasad i honoru

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bez honoru jest ten płaczący odwołany...

      Usuń
  12. Marcin Rak podzielił Bielawę lepiej niż PiS z PO Polskę dziękujemy dobra robota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przez te trzy lata ja nie zauważyłem, aby Marcin Rak pracował nad podziałem Bielawy. Napisać można wszystko, ale to jeszcze trzeba udowodnić. Marcin Rak łączył Bielawę wokół tego, co miał w obowiązkach i robił to z pasją i dobrze. Nie potrzebował podpowiedzi i prowadzenia za rączkę.

      Usuń

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.