I
znów afera w Bielawie, tym razem z udziałem i z powodu prawej ręki burmistrza
Piotra Łyżwy, a mianowicie wiceburmistrza Witolda Marka Runowicza. Już na
wstępie artykułu proponuję Runowiczowi, aby podał się do dymisji, bo takich
praktyk i takich praktykantów jak Runowicz społeczeństwo Bielawy tolerować nie
może i nie będzie. Rzekomo bardzo dobra współpraca burmistrza z zastępcą, nie
sprawdziła się. Runowicz prowadzi własną politykę w magistracie poza wiedzą
burmistrza i stąd zapewne ta nagana w związku z uhonorowaniem komendanta Straży
Miejskiej wysokimi honorariami. Nazwiska komendanta nie napiszę, bo mam zakaz
od pewnej pani gdzieś w komentarzach i boję się podania do sądu za podanie
nazwiska, zwłaszcza, że komendant to były policjant. Pisanie o komendancie też
jest ryzykowne z tych samych względów, które podałem powyżej, choć jest osobą
publiczną.
O Straży Miejskiej w Bielawie
pisałem na blogu sporo i pisał będę dalej. Straż Miejska pod dowództwem obecnego
komendanta jest jednostką generującą koszty gminy bez widocznych efektów. Taka
jest moja ocena. Taką ocenę wystawiło również w zeszłym roku ponad tysiąc mieszkańców
Bielawy, którzy żądając likwidacji Straży Miejskiej są jednocześnie wyborcami.
Wyrażam szczere ubolewanie z tego
powodu, że nowa elita rządzących naszym miastem, tak naprawdę to z elitą ma
mało wspólnego. Zastanawiam się również, jak ci praktykanci potrafili zniszczyć tak wielkie zaufanie, jakim obdarzyło ich społeczeństwo Bielawy w 2014 roku.
W takich układach i układzikach nie
ma szans na reelekcję. Nie ma takiej opcji. Za dużo wydarzyło się.
A szkoda.
Tak wierzyłem.
To nie Runowicz topi Łyżwę tylko cała ta Straż! Za to poparcie straży burmistrz zapłaci wysoką cenę podczas wyborów, co do tego nie mam złudzeń. Miarka się przebrała, miała być restrukturyzacja, tymczasem zrobiono ludzi i wyborców w wała. Nie doceniono tego co sądzą o pracy tej jednostki mieszkańcy, potraktowano wyborców jak powietrze, a organizatorów akcji obywatelskiej jak pieniaczy. Czyli jednym słowem ma burmistrz to co chciał! Wcale mi go nie jest szkoda i raczej mało prawdopodobne jest, że nie wiedział o pozostałych premiach dla komendanta. Na biegłego w sprawie mola podobno nie ma pieniędzy? A na premie są? To o co tu chodzi?
OdpowiedzUsuńMyślę że w straży pracują ludzie tak samo obawiający się o swój byt.
Usuńw dodatku podwładni takich właśnie ludzi.
myślisz że oni premie dostawali raczej szybciej po łbie.
Zmienic kom i zobaczymy jak jednostka zadziała wtedy ocenimy czy potrzebna tu czy nie.
Jednostka działa bardzo dobrze i pracownicy są zadowoleni. Oprócz małżeństwa które uważa że im się należy więcej... dlatego komendant jest przez pozostałych szanowany że nie ulega podłym naciskom
UsuńTo po co komendant go zatrudnial? Nie dośc, że jego żona już tam wcześniej pracowała to jeszcze były policjant i sąsiad pana komendanta. Teraz żrą się jak pies z kotem, a później zdziwienie, że ludzie na mieście gadają.
UsuńKomendant się z nikim nie żre, nikogo nie dyskryminował przy konkursie nawet sąsiada... ale ten drugi może miał po cichu inne plany a teraz się mści bo nie został zastępcą???
UsuńMałżeństwa w konflikcie ok.
UsuńAle dlaczego inni podwładni mówią po kątach,to ciekawe.
Po co to piszesz? przecież wiesz że to nieprawda
Usuńpanie Bolesławie wiara moja również była wielka,jestem zadziwiony jak mało ludzi słuchał człowiek w którego ludzie szczerze wierzyli.
OdpowiedzUsuńJak pewno małżeństwo niszczy wszystko czego się dotknie.
Dostając jeszcze takie nagrody.
Lepiej sumieniem czystym byc uczciwym nie majętnym niż plawic się w brudnej władzy z brudnym sumieniem za dobre (złe) pieniądze.
Jednym zdaniem karierowicze
Panie Bolku, pan się nie bój wypowiadać nazwiska Nowaków. Mnie też straszyli sądem. Oni panicznie boją się krytyki.
OdpowiedzUsuńKim ty jesteś gówniarzu żeby takie bzdury wypisywać szczylu jeden... ja się ciebie nie boję i pędź podać mnie do sądu
Usuńsame afery
OdpowiedzUsuńco to się dzieje to ja nie wiem
OdpowiedzUsuńajj
OdpowiedzUsuńPanie Bolesławie proszę dalej popierać Pana Łyżwę to uczciwy człowiek kochający Boga. Polityka wszędzie jest brudna a Pan Łyżwa musi wybierać mniejsze zło. Jak zostanie Pan radnym i zobaczy jak to działa to może Pan zrozumie narazie proszę o powściągliwość i potężny dystans. Sam się Pan przekonał jak ci młodzi potrafią mieszać.
OdpowiedzUsuńAle z Pana chorągiewka. Czytam bloga na bieżąco od jakichś 4 lat. Myślę że jestem jednym ze stałych czytelników jak Pan Henryk. Doskonale pamiętam posta o tym że odcina się Pan od burmistrza Lyzwy i żałuje poparcia dla niego. Artykuł zapadl mi w pamięć gdyż opatrzony był zdjęciem z którego wyciął Pan burmistrza. Z ciekawości przeleciałem wszystkie posty z tamtego roku i dziwnym trafem tego artykułu nie ma...
OdpowiedzUsuńhttp://boleslawstawicki.blogspot.com/2017/03/gest-symboliczny.html
OdpowiedzUsuńPanie Kamilu, ten link jest. Mi też już czasami jest trudno coś znaleźć na moim blogu, bo już się trochę tych artykułów nazbierało, a wyszukiwarki nie ma. Co do tego zdjęcia, to nie zmieniam stanowiska, natomiast w miarę możliwości śledzę to, co się dzieje i wyciągam wnioski. A wnioski są takie, że sielanki nie ma. Na to spotkanie - wieczór wyborczy - poproszono mnie już po ogłoszeniu wyniku. Nie żałuję, że tam byłem. Widziałem prawdziwą, niezakłamaną radość. Na filmikach, jakie nakręciłem aparatem, widać ludzi dalej oddanych burmistrzowi, ale też widać Judaszy, czego ukryć się nie da. Może to wykorzystam w kampanii wyborczej. Ja mam kontakt z burmistrzem, ale odnoszę wrażenie, że się nie rozumiemy. To burmistrz decyduje, ale to my, wyborcy, będziemy wybierać. Na pewno bardzo ciąży burmistrzowi komendant Grzegorz Nowak i burmistrz powinien go odwołać i to jak najszybciej. Nowak jest najbardziej rozpoznawalną, negatywną postacią w Bielawie, wg mojej opinii. Jeżeli Nowak pozostanie na stanowisku do końca kadencji, to Łyżwa wybory na burmistrza przegra. Może się poświęcić dla Nowaka, ale będzie to głupie, bo następny, inny burmistrz, Nowaka może odwołać i wtedy szkoda będzie Łyżwy i Bielawy.
Ok, zwracam honor. Zgadzam się z Pana zdaniem co do komendanta Nowaka ale uważam, że to nie jedyna osoba w mieście, która psuje wizerunek Łyżwie - jest jeszcze prezes TBS - Pan Kaczmarski.
UsuńNo, nie znam Kaczmarskiego. To podobno gość w "spadku" po Dźwinielu. Nie wszystkich da się od razu wymienić, ale, jeśli jest możliwość i uzasadnienie, to powinno się wymieniać i to bez sentymentów.
Usuńi kogo ty boleczku tłumaczysz? co się nie dało? czwarty rok, zaraz wybory, ale wg ciebie się nie dało znalezc nikogo? twojego poglady sa przedziwne
UsuńA Runowicz to co? Nie szkodzi?
OdpowiedzUsuńA teraz uczciwie Panie Stawicki, dlaczego Pan i te parę osób tak nienawidzicie Nowaków. Czy naprawdę oceniana jest praca, czy prywatne urazy bo akurat oboje mają kręgosłupy i nie pozwolą sobie wejść na głowę? Młody człowiek Kamil czy nie jest żołnierzem byłego zastępcy Andrzeja? Oni swoją gazetą narazili się cwaniakom tak samo jak narazili się Hałce za odmowę poparcia w kampanii na burmistrza. Dziwnym trafem akurat te osoby najgłośniej plują jadem. Czy to nie jest zemsta? W tym mieście, gdzie byle miernota chce być bez wysiłku "kimś", takie osoby nie mogą być popularne. Ale akurat tym Nowaki nie muszą się martwić bo grupka, która ich nienawidzi jest mała a przyjaciół mają zdecydowanie więcej. Nawet szantaż "wykluczenia" nie pomaga bo garną się do nich normalni, porządni mieszkańcy. A premii sam sobie komendant nie wziął, dostał cztery kwartalne i jedną roczną czyli tyle ile inni dyrektorzy a nawet dużo mniej. Ale radnym z prawie klubu PiS i opozycji wystarczyło tylko nazwisko, zresztą podobnie jak panu. Znowu BRO chce z panem rozmawiać? Chyba tak bo widać radość na blogu. Błogosławieństwa Bożego Panie Bolesławie
OdpowiedzUsuńMARCIN RAK DYREKTOR OSiR- basenów w Bielawie - zarobki zgodnie z oświadczeniem majątkowym 95 309,51 złotych za 2016 rok. Ciekawe ile zarobił w 2017 roku? czekamy na oświadczenie majątkowe... ale i tak nikt nie zrobi afery bo pan Rak baaardzo ciężko pracuje na tą kasę... ponad 8 tysięcy na rękę miesięcznie
OdpowiedzUsuńDodam, że bardziej szanuję człowieka, który ma odwagę cywilną mieć zasady, nawet za cenę "popularności" niż mięczaka, który dla pieniędzy będzie podlizywał się tym, którym "warto" się podlizywać. A zamiast po pracy zając się rodziną będzie cykał selfiaki w siłowni i udowadniał jaki z niego "równy" gość
OdpowiedzUsuńBo z Raka to jest równy gość
UsuńBardzo dużo zrobił mimo że ciągle dodaje mu się obowiązków.
Pewnie dlatego że doskonale radzi sobie ze wszystkim.
No jak za "bycie równym" należy się 100 tysięcy rocznie to o czym my dyskutujemy? Co takiego dużego zrobił Marcin Rak??? A skąd wiesz o tych dodawanych obowiązkach? Chwalił się czy żalił? W obowiązkach ma nadzór nad pracą Aquariusa do którego miasto dokłada i jezioro, które działa tylko w sezonie a do tego pracowników, którzy sami wiedza co robić bo nic się na basenie nie zmieniło. Na jeziorze urzęduje Barszczu. A pan dyrektor urobiony po pachy... koń by się uśmiał
UsuńDo Anonima 18 lutego 17:00. "A teraz tak uczciwie"? To może Anonim przedstawi się z imienia i nazwiska tak jak ja i pan Kamil Chmielewski i wtedy będzie uczciwie i wtedy możemy pogadać. Już widzę, że kampania wyborcza będzie obracać się wokół Grzegorza Nowaka i o to zapewne może mu chodzi. Niech startuje na burmistrza. Ja swoje zdanie o Nowaku mam i je uczciwie przedstawiam w kolejnych artykułach, a nie tylko w jednym. Dopowiem po raz kolejny - Grzegorz Nowak nie nadaje się na komendanta Straży Miejskiej. Grzegorz Nowak musi odejść!!!
OdpowiedzUsuńNie mam zamiaru się przedstawiać ani dyskutować. Jest pan wart "przyjaźni" Kamila Chmielewskiego więc się kolegujcie. Wyraziłem swoje zdanie i żegnam bez żalu. A teraz niech się pan zacznie wyżywać na Nowaku a później pójdzie do Kościoła się pomodlić jak prawdziwy katolik
UsuńCiągle to samo. Nawet prawdy nie można napisać, bo zaraz wypominają od katolików, jakby katolikowi nie wolno było nic powiedzieć, dlatego, że katolik, a już na pewno nie o Nowaku.
UsuńPrawdy? subiektywna i spowodowana prywatnym urazem opinia nie jest prawdą tylko mszczeniem się za urażoną dumę
UsuńOdnosząc się do komentarza z godziny 17:00. To, że jestem sympatykiem Pana Hordyja nie znaczy od razu, że jestem jego żołnierzem.
UsuńDo anonima z godziny 18:37: Z Panem Stawickim mamy całkowicie różne poglądy. Nie nazwałbym tego kolegowaniem się.
Wracając do sprawy Nowaków... W tamtym roku otrzymałem od Pani Nowak spam z pogróżkami za poniższy komentarz do modernizacji targowiska miejskiego
Cytuje:
P.S Ciekawe kto napisze wniosek o dofinansowanie ze środków unijnych? Bo jak dotąd pory nie udało się tego zrobić poprawnie.
Lubię to! · Odpowiedz · 3 luty o 17:39
Kamil Chmielewski
Kamil Chmielewski Pewnie A.N Spec od pozyskiwania 😂
Za to stwierdzenie straszony byłem sądem, że niby podważam jej kompetencje. Ja się po prostu nie daje zastraszyć, stąd moja niechęć do Państwa Nowak
A później zdziwieni,że nie mają ludzie o nich dobrego zdania.
UsuńCiekaw jestem ilu jeszcze takich jest.
Kamil Chmielewski taki młody a już taki obłudny. Pani Nowak i tak była delikatna na takie zaczepki. Gdyby to na mnie padło to zobaczyłbyś jakim jestem specem bo ty jak widać tylko mocny w gębie jesteś. A ten sąd to chyba sobie wymyśliłeś, bo wrażliwiec z ciebie zastraszony przez kobietę. Drugi Misiek rośnie w Bielawie
UsuńKamil Chmielewski, jak jesteś taki zorientowany we wnioskach to pewnie już wiesz ile Pani Nowak pozyskała tych środków. Podpowiem - dużo!!!
UsuńNie będę upubliczniać treści rozmowy z Panią Nowak gdyż prawo mi na to nie pozwala. Szczerze? Nie jestem zwolennikiem poprzedniej władzy, lecz jedno mogę im przyznać - za ich czasów Bielawa była liderem w pozyskiwaniu środków zewnętrznych. Nie to co teraz.
UsuńAnonimowy z 18 lutego 2018 21:13
UsuńZ anonimowego to Ty też widać supermocny jesteś.
16 lat a półtora roku bo taka jest proporcja w czasie pozyskiwania środków to Pani Nowak jest mistrzem świata. Ale ty młody masz wiedzę na ten temat więc zdajesz sobie sprawę z tego co piszę. A co do zastraszania to nikt nie był tak zastraszany jak oni. Dlatego będę bronił tych ludzi bo ich znam w przeciwieństwie do ciebie młody. Nie bój się tej kobiety która mogłaby być twoją matką... wystarczy trochę szacunku zamiast obrażania kobiety żeby się przypodobać kolesiom
UsuńTo czemu ten mistrz świata w pozyskiwaniu środków już nie pracuje w urzędzie???
UsuńBo miała kontrakt na 2 lata i taki był jej warunek jak przyszła do Bielawy. Wiedziała w jakie bagno wchodzi i nie chciała się babrać w błocie dłużej niż to konieczne. Sprawdziłeś anonimie ile środków pozyskała? tylko nie wyskakuj ze schetynówką bo to już nudne i nikt nie będzie ci tłumaczył jak wygląda wniosek na drogi i dlaczego nie każdy może się załapać m.in. dlatego, że np. chodnik z projektu ma mniej niż 2,5 m a zastępca upiera się żeby akurat na ten odcinek zrobić ten wniosek... poza tym ta Pani akurat dostała w spadku po Dźwinielu projekt... resztą zajmowali się inni...
UsuńNo tak pozyskane miliony, a zaczęło się od programu ;Maluch; Daj siana i nie zwalaj na Dzwiniela i mu podległych
UsuńSkoro piszesz o Maluchu, to wnioski należało składać do 26 marca 2015 r. a Pani Nowak rozpoczęła pracę w UM 1 kwietnia 2015 r. Wniosek powinna była przygotować pani Tamara (prawa ręka Hordyja), która pracowała do końca marca 2015 r. Łyso ci??? Taka jest właśnie wasza propaganda manipulowania i oczerniania. To co podałem to fakt do sprawdzenia!!!
UsuńMoim skromnym zdaniem coś jest nie tak. Straż miała sie dobrze i nie drażniła mieszkańców, aż do czasu kiedy pojawił się nowy komendant. Zaczeły sie zwolnienia, sprawy w sądzie i smród się po mieście roznosił. Prawdą jest, że komendant wygrał sprawę z Telewizją Sudecką, ale to i tak nie zmienia postrzegania ludzi, bo wszyscy wiedzą, że pan Nowak bardzo wspierał pana Łyżwę w wyborach. Teraz podobno jest postępowanie prowadzone przez Prokuraturę o mobbing, podobno nawet telewizja zajęła sie już sprawą, więc raczej to już nie są żarty! Do tego te horrendalne premie, ludzi to razi w oczy, nie oszukujmy się, to nie są małe pieniądze. A czy uzasadnione to też pozostawiam do oceny mieszkańcom. Wystarczy poczytać sobie komentarze na dobie. Zarobki komendanta też nie są małe jak na takie miasto, więc przyznawanie takich premii powinno byc naprawdę przemyślane. Ciekaw jestem, czy np. komendant policji w Bielawie ma chociaż zbliżone zarobki? Nie dziwi mnie też, że pan komendant ma tylu wrogów. Przed wyborami ostro atakował poprzedniego burmistrza m.in. poprzez DTP, więc teraz tamci odpowiadaja mu ze zdwojoną siłą. A pan komendant zamiast przyjąć to na klatę to straszy wszystkich sądem tak jak pana Kamila. Niestety tak to już jest. Więc najlepiej by było tą straż zlikwidować i po kłopocie. Nie dajmy sie omamić, że ludzie stracą pracę. Dzisiaj w powiecie jest rekordowo niskie bezrobocie - 7%, więc straszenie ludzi utratą pracy to nie jest już żaden argument. Ponadto w bielawskiej policji sa wolne wakaty. Pan komendant zapewniał na spotkaniu z mieszkańcami, że jego ludzie to fachowcy, więc problemu z przeniesieniem do policji nie powinno być żadnego. No i nic się takiego złego nie stanie jak kilku emerytowanych policjantów zejdzie sobie na zasłużoną emeryturę. A zaoszczędzone pieniądze można zainwestować w nowoczesny monitoring, czy dofinansować lokalną policję. Naprawdę wszyscy na tym skorzystamy, a nasze bezpieczeństwo zbytnio nie ucierpi.
OdpowiedzUsuńPan Nowak nie wspierał pana Łyżwy. Udowodnij to chociaż jednym zdjęciem czy czymkolwiek. Właśnie takie mataczenie, niedopowiedzenia i oczernianie tworzą taką atmosferę. W porozumieniu dla Bielawy był Janusz Cąber, Marcin Rak, Tomasz Tkacz, Rafał Kusmierek... więc dlaczego tylko Nowak jest atakowany? Bo "wszystkie afery" mają źródła w dwóch grupach. Jedną oderwano od koryta za sprawą DTP a druga nie dorwała się do władzy bo Nowaki nie chcieli z nimi współpracować. Więc nie uogólniaj i nie jątrz o likwidacji. Ciekaw też jestem jakby ciebie ktoś odsądzał od czci i wiary bez końca to czy brałbyś wszystkie brudy na klatę? Z tego mobbingu śmieje się pół miasta.... poczekaj na finał tej sprawy. Z kim obecnie trzyma ten "mobbingowany"??? nie zgadniesz :)
UsuńZadaj sobie trud i sprawdź ile razy Straż interweniowała w 2017 roku. Ja sobie zadałem - ponad 3000 razy!!! Czy w mieście gdzie jest tyle patologii i konfliktów sąsiedzkich można likwidować SM??? Gdzie te kamerki powtykasz zamiast strażników? Na każdym budynku, parkingu, działkach itd.??? Puknij się w głowę i przestań mieszać!
UsuńPan Nowak wspierał Łyżwę w wyborach i to bardzo, pośrednio jako Redaktor Naczelny Dzierżoniowskiego Tygodnika Powiatowego. Sam pisałem artykuły i felietony w DTP, wspierające Łyżwę.
UsuńCo do interwencji w sprawie konfliktów sąsiedzkich, to, gdy zwracałem się do komendanta w takich sprawach twierdził, że SM do domów wchodzić nie może. Mi w kwestiach sąsiedzkich SM nic nie pomogła.
UsuńPośrednio to każdy kto reklamował się w DTP był wspierany przez redaktora naczelnego ale taka jest rola mediów. A co do kwestii sąsiedzkich to rzeczywiście SM do domów wchodzić nie może, policja bez nakazu też
UsuńPolicja może wchodzić do domow bez nakazu podczas interwencji, nie pisz bzdur. Nakazu potrzebuje do przeszukania mieszkania. Mam działkę na Kasztanowej od ładnych kilku lat i nigdy tam straży nie widziałem. Kamery to dziś podstawa, w Wielkiej Brytanii na jednego mieszkańca przypada 20 kamer.
UsuńTo jedź do Wielkiej Brytanii i nie kłam, że straży nie widać na działkach. Ja osobiście dzwoniłem jak inni smrodzili ogniskami i zawsze przyjeżdżali i po sprawie. Mów sam za siebie i nie porównuj Polski do Anglii bo padnę ze śmiechu
UsuńNie wspierał? Wolne żarty. A Bielawa Plus to co? Oboje wspierali. To ja sie zastanawiam po co te nerwy i po co to wszystko? Nie lepiej pójśc na emeryturę i mieć świety spokój?
OdpowiedzUsuńI tu jest pies pogrzebany :) Boją się Bielawy Plus :) kto się dał przekabacić ten niegroźny a Bielawa Plus ciągle istnieje i to boli :) A poza tym, dlaczego ciągle uogólniasz? Czy zona radnego z promilami odpowiada za niego? Oni obydwoje są solą w oku bo się z nikim nie spoufalają. A poza tym żądza zemsty jest taka silna....
OdpowiedzUsuńJaka Bielawa Plus teraz to chyba żartujesz
UsuńNie żartuję... mimo, że bardzo ci się to niepodoba... nie żartuję
UsuńBez względu na względy, p. Łyżwie należy się II kadencja. Szkoda byłoby gdyby to jego doświadczenie, ta jego praktyka na stolcu Burmistrza nie została wykorzystana. II kadencji boją się jego oponenci i ci, którzy liczą na "synekury". Pytanie, czy p. Łyżwa zdecyduje się kandydować ? Oby tak.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam -
Uspokajam. Pan Łyżwa będzie kandydować. To twardy facet, a zawsze znajdzie się grono odpowiedzialnych ludzi, którzy go poprą, niekoniecznie licząc na synekury. Mamy przynajmniej obecnie obraz, jakie są w Bielawie elity.
Usuń