Rzecz
dotyczy Redaktora Naczelnego Informatora Samorządu Bielawskiego „Wiadomości
Bielawskie” pana Łukasza Masyka, jeśli Redaktorem Naczelnym jeszcze jest. Jeśli
nie jest, a mamy ostatnio przykład pana dyrektora Marcina Raka, jak łatwo jest
popaść w niełaskę burmistrza, to sprawa pana Masyka nie dotyczy. Co prawda nie
słyszałem, żeby pan Łukasz Masyk został odwołany, ale ugruntować się w przekonaniu,
że jeszcze jest, poprzez stopkę redakcyjną „WB”, nie udało mi się, bo takowej
stopki od jakiegoś czasu nie ma. Od jakiego czasu, to ja nie wiem, bo mam tylko
ostatnie dwa numery tych „WB”.
Co jest w takiej stopce redakcyjnej,
to można zorientować się ze zdjęcia. Skan dotyczy listopada 2015 roku.
Gdzieś tak na początku 2015 roku
została zmieniona szata graficzna „Wiadomości Bielawskich”, czym ostatecznie
odcięto się od starej ekipy rządzącej w Bielawie i Bielawą. Zmienił się też
Redaktor Naczelny – pan Łukasz Masyk zastąpił panią Barbarę Lesiewicz, która
odeszła na emeryturę. W tym samym 2015 roku zwiększono nakład gazety z 3500
egzemplarzy na 4000 tys., prawdopodobnie robiąc mi na złość, bo wcześniej
napisałem artykuł, że ilość 3500 sztuk gazety jest zbyt duża, jak na tak zadłużoną
gminę.
Nie będę dochodził historii „WB”,
ale przypomnę, że w ostatnim roku kadencji burmistrza Ryszarda Dźwiniela nakład
Informatora wynosił 3500 egz. Co prawda, jak dobrze pamiętam, na rok przed
wyborami ilość stron Informatora zwiększono z 8 na 12, co odebrane było
jednoznacznie z kampanią informacyjną powiązaną z darmową kampanią wyborczą,
ale nakład pozostał niezmieniony.
Obecnie, jak wspomniałem, stopki redakcyjnej
w „Wiadomościach Bielawskich” nie ma. Nie wiemy więc, jaki jest nakład tego
Informatora, a sądząc po tym, że obecnie dociera „pod strzechy”, o czym
wcześniej pisałem, podejrzewam, że może nakład zwiększono mimo, że populacja w
Bielawie się zmniejsza. Nie posądzam burmistrza Piotra Łyżwy o taki myk, ale
sprawdzić warto. I to jest zadanie dla odważnych radnych, którzy mogliby
sprawdzić, jaki jest obecnie nakład „WB” i, jeśli został podniesiony, to jakie
było tego uzasadnienie. Czy aby nie związane z wyborami.
To jest to, co ewentualnie mógł
ukryć Redaktor Naczelny „Wiadomości Bielawskich”, bo niby dlaczego nie ma
stopki redakcyjnej?
Ależ ty jesteś głupi hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaahahahahaahaha
OdpowiedzUsuń