Pisałem
o nowym dachu na starym budynku jaki jako widok rozpościera się z okien mojego
mieszkania. Pracownicy ładnie wszystko posprzątali, co było ich i odjechali.
Pozostała kupka śmieci, jakie zrzucili z pomieszczeń gospodarczych pod dachem,
a które przeszkadzały im w pracy. To nie ich, to i nie zabrali. Mieszkańcy domu
widocznie też nie poczuwają się do sprzątnięcia tych śmieci i tak miesiącami będą
sobie leżały. No bo kto ma to sprzątnąć?
I w takich sytuacjach przydałaby się skuteczna
Straż Miejska, ale na pewno nie nasza, rodzima, bielawska, bo naszej Straży na
porządku w mieście zupełnie nie zależy, a pogonić ich do takiej roboty, nie ma
komu.
15 maja po południu ktoś ten bałagan posprzątał.
15 maja po południu ktoś ten bałagan posprzątał.
Wystarczy zadzwonić do Straży a nie wypisywać prowokacje na swoim blogu hehehe ale jak już pan zostanie burmistrzem to na każdym podwórku i pod każdym domem stał będzie eko-strażnik i czekał żeby wyrzucić za kogoś śmieci hehehe a poza tym, skoro taki pan odważny to dlaczego nie pójdzie do budynku naprzeciw i nie zapyta czyj to gruz????????
OdpowiedzUsuńCzyżby tzw.Brak rzetelności i ograniczona dociekliwość?
UsuńNa na pewno bardziej odważny niż Anonim 13:29, bo przynajmniej podaję swoje nazwisko. Dzwonienie do Straży nic nie da, bo nie zareagują. A z tym burmistrzem to poważnie? Nadawałbym się? Ciekawe?
UsuńWara od mojego stołka!
UsuńA ja dzwoniłem i sąsiad dostał mandat od straży (za pozostawiony po remoncie gruz), która bardzo szybko i skutecznie sprawę załatwiła więc uważam, że pan kłamie oczerniając strażników miejskich
UsuńPluć świni w oczy to powie, że deszcz pada
OdpowiedzUsuńPanie Bolesławie proszę się nie zrażać i robić swoje
OdpowiedzUsuńORMO
OdpowiedzUsuńWszyscy w sejmie zwracają premie.
OdpowiedzUsuńSkoro mr.Runowicz dostał naganę za przyznanie premi mr.Komendantowi Naturalną konsekwencją powinien być jej zwrot do kasy miasta.