Powoli
wycisza się wątek horrendalnych premii dla komendanta Straży Miejskiej w
Bielawie, przyznanych przez zastępcę burmistrza Witolda Runowicza. Trudno
powiedzieć, czy większe emocje powoduje nazwisko Runowicz czy Nowak, ale tandem
ten, jak się okazuje, jest zauważalny i emocje budzi. Piszę w tytule artykułu „Puk!
Puk!”, bo chcę sprawdzić, czy wiceburmistrz Runowicz jeszcze jest w
magistracie, czy może już go nie ma, bo spalił się ze wstydu za otrzymaną
naganę od burmistrza Piotra Łyżwy za tak niecny czyn. I to od razu naganę, a
nie jakieś tam upomnienie. Kara nagany otwiera furtkę do dyscyplinarnego
zwolnienia z pracy – tak przynajmniej było wtedy, gdy ja pracowałem.
No cóż: premie dla Grzegorza Nowaka
są, nagana dla Marka Witolda Runowicza jest i smród też pozostaje.
Z emocjonalnych komentarzy, jakie
można było sobie poczytać na Dobie czy moim blogu, można było dużo się dowiedzieć.
Przy okazji padło wiele niepotrzebnych, obraźliwych słów. Tacy jesteśmy i coraz
rzadziej już to dziwi, co nie znaczy, że jest na to przyzwolenie. No i coraz bardziej
stajemy się anonimowi w swoich „odważnych” wypowiedziach, nie podpisując się pod
nimi.
Runowicz dostał karę nie za to, że
dawał Nowakowi premie, ale za to, że nie uzgodnił tego z burmistrzem. Burmistrz
dobrze wie, że komendant Grzegorz Nowak, jest dla niego problemem, jak i cała
Straż Miejska. Burmistrz Piotr Łyżwa również zdaje sobie sprawę z tego, że nie
ma szans na reelekcję, jeśli sprawy Straży Miejskiej nie rozwiąże do końca
kadencji. Straż Miejska będzie kartą przetargową w kampanii wyborczej. Ponad tysiąc
wyborców ciągle czeka na ruch burmistrza Łyżwy w temacie likwidacji SM.
Ja ze zdziwieniem przyjmuję
tłumaczenie UM, za co przyznano komendantowi SM w Bielawie premie. To jest po
prostu śmieszne, a i w związku z tym, zastępca burmistrza, Witold Runowicz, naraża
się na śmieszność. Kreatywność komendanta, w tym, co jest napisane, przeszła
moje wszelkie oczekiwania. Nie będę roztrząsał poszczególnych punktów, ale
przytoczę jeden, ten, ze wskazaniem na uruchomienie patroli rowerowych. Może
szkoda, że Runowicz nie czyta mojego bloga i nie interesuje się tym, czym żyje
Bielawa, bo za patrole rowerowe zapewne Nowakowi premii by nie przyznał. Jest to
opisane w poniższym linku.
Komendant Nowak bronił się rękoma i
nogami przed patrolami rowerowymi, a po „przekonaniu” go, do czego przekonany
był burmistrz, dostał jeszcze za to premię. To już się w głowie nie mieści.
Mr Runowicz! Puk! Puk! i Baj! Baj!
A może „mr” to za dużo powiedziane?
Na dobie atakuje i hejtuje się wszystkich na czele z burmistrzem Kucharskim. W Bielawie po skruszeniu szesnastoletniego betonu nagle głowy podnieśli ci, których wcześniej twardą ręką trzymano za twarz... Dlaczego Runowicz i Nowak tak kłują w oczy? Bo te osoby stoją murem za Łyżwą... i wcale nie chodzi o Straż czy Zastępcę. Mimo nagonki od początku kadencji Bielawa bardzo się zmieniła na lepsze, praca Straży też jest o niebo lepsza niż za Grubki a wspomniani Panowie nie dadzą się omamić przekupstwami więc trzeba się ich pozbyć, żeby Łyżwa został sam i wtedy łatwiej będzie go pokonać. Ludzie znają Łyżwę, widzą co dzieje się w Bielawie i wciąż jest dla opozycji bardzo groźny. Dlatego największą głupotą byłoby ulegać awanturnikom bo to ani autorytety ani mądrzejsi i bardziej doświadczeni pracownicy. Z reguły to bardzo młodzi ludzie, którym wszystko jedno w jakiej sprawie byleby zadyma była. Właśnie ta bezpardonowa walka, gdzie ani honor ani zasady nie mają znaczenia powinna dyskwalifikować tych "kandydatów na kandydatów" raz na zawsze!!! Na szczęście w Bielawie mieszka więcej niż 1000(większość to starsze osoby, które nie bardzo wiedziały co podpisują) mieszkańców. A na marginesie to nieźle musiał panu zajść za skórę Grzegorz Nowak... kiedy nie był komendantem był kolegą... wystarczyło stanowisko i taka wrogość... zawiść to brzydka cecha
OdpowiedzUsuńSzanowny Anonimie 21 lutego 12:11. Wywód wydawałoby się logiczny. Faktem jest, że honor i zasady dawno wyginęły w Bielawie i liczy się tylko chamstwo i przebiegłość. I ten lepszy, który sprytniejszy i który drugiemu bardziej dokopie i to jeszcze najlepiej anonimowo. Jednak, gdy ci normalni nie mają szans nic powiedzieć, wtedy do głosu dochodzą awanturnicy. Był bój o Bielawę w 2014 roku i bój się szykuje. I ja nie będę obojętny. I na pewno stanę po stronie tych, co do których będę miał nadzieję, że faktycznie coś w tej Bielawie ruszy i być może będą właśnie to ci "z reguły bardzo młodzi ludzie", bo przynajmniej oni będą mieli na uwadze swoje miasto dla siebie, dla swoich dzieci, a nie chodzi im tylko o kasę i władzę. A to "na marginesie", to było niepotrzebne, ale jeśli już, to proszę zapytać Grzegorza Nowaka, jak to z naszym koleżeństwem było i dlaczego się tak szybko zmyło. Nie jestem zawistny i komendantem SM nie pragnę być i nigdy nie pragnąłem.
UsuńOj, żeby się Pan nie rozczarował tymi młodymi... Na pewno, nikt - oprócz Klubu Marty Masyk - z obecnych radnych absolutnie NIKT nie powinien zasiąść w Radzie. Palcem w bucie nie ruszyli, żeby wyjść z jakąkolwiek inicjatywą z korzyścią dla miasta i mieszkańców. Jedyne czym się zajmują to intrygi, knowania, dbanie o własne interesy i tyle jeżeli chodzi i osiągnięcia radnych miejskich z kadencji 2014 - 2018. Co do "młodych", to niestety ci, którzy tak bardzo chcą rządzić są podobni charakterologicznie do obecnych radnych. Woda sodowa takim uderza najszybciej. Czytając bezczelne komentarze mam bardzo złe zdanie o tej grupie aktywistów. Proszę pamiętać, że nowa ordynacja wydłuża kadencję... oby nie było przebudzenia z ręką w nocniku a później to już tylko skulić uszy po sobie i nie podnosić głowy. Przypuszczam, że gdyby w podobnym tonie napisał Pan w przyszłości o nich (bo mogłoby się Panu cos nie podobać) to .... wolę o tym nie myśleć
UsuńZgadzam się co do opinii o radnych i w ten sam sposób często się wyrażam. Co do "młodych", choć nie wiem, wg Anonima, kto pod nimi się kryje, to też już nie raz pisałem o tych, co do których wiem, że będą startować na radnego, jak np. Mariusz Gryś, czy Piotrek Koniec. Trzeba naprawdę dobrze poznać kandydatów na radnych i burmistrza, aby potem nie żałować wyboru.
Usuń3 lata to wystarczający czas żeby poznać człowieka... tych dwóch, których Pan wymienił niestety też. Nie życzę Bielawie takich radnych bo podobne konflikty a w następstwie "afery" murowane
UsuńO co tyle szumu? O to, że ktoś w końcu parę słów prawdy napisał? Awanturnicy? To była akcja obywatelska w dodatku popierana przez większość mieszkańców. Ta straż jest potrzebna temu miastu jak wrzód na dupie! Ponad 1,000 podpisów to dla was mało. Wy w obronie straży byście nawet 100 nie zabrali! 75% mieszkańców poparło w ankiecie likwidację, tylko radni zamiast kierować się dobrem miasta kierowali się własnymi interesami i nie mieli odwagi odwołać tej straży! M.in. tak tu wychwalana pani Masyk. Ta sama, która nie przyszła na głosowanie w sprawie biegłego, a jej cały klub głosował przeciwko wyjaśnieniu nieprawidłowości.
OdpowiedzUsuńJakoś jak proboszcz podobno zebrał ponad 1000 podpisów za zmianą nazwy ulicy Berlinga na al. NMP to mowili że to duzo :D
UsuńKolej dla Bielawy też była akcją obywatelską... koń by się uśmiał z tych miłośników kolei. Który wpadł na taki pomysł, że likwidowanie straży jest modne i na pewno ludzie to chwycą... żeby do was kiedyś nie wróciło to co teraz robicie innym
UsuńPanie Bolku a jak się panu podoba premia za konkurs plastyczny, czy np. za program czyste powietrze w mieście?
OdpowiedzUsuńCała ta premia dla Nowaka to jest porażka. Runowicz z Łyżwą wiedza, jakie są nastroje w Bielawie odnośnie SM i Nowaka i popełnili harakiri i jeszcze się uśmiechają. "Runo" powinien zwołać na Plac Wolności mieszkańców Bielawy i publicznie nas za te premie dla Nowaka przeprosić. Ale tak się nie stanie, a raczej jestem skłonny przypuszczać, że będą szukali okazji, żeby tych, którzy publicznie wyrażają swoje poglądy na temat UM i SM postawić przed sądem i nawet zapuszkować. To takie elity.
UsuńI to jest mataczenie faktami. Wystarczy w odpowiedni sposób zrobić newsa i każdego można ugotować. Bo gdyby zgodnie z prawdą napisano, że Nowak dostał cztery premie kwartalne po 2700 zł netto plus premię roczną też 2700 zł (tak jak każdy dyrektor dostał roczną premię a najwięcej pewien fajny dyrektor) to już nie byłoby harakiri i newsa. A co do nazw programów to tyle prowadziła SM przez cały rok oprócz codziennej pracy i ponad 3000 interwencji. Więc biorąc pod uwagę proporcję 1000 podpisów (w tym staruszkowie którzy nie wiedzieli co i po co podpisują) do 3000 mieszkańców którzy wezwali SM do pomocy to chyba nie ma o czym dyskutować. Obrzydliwe to i zarazem smutne co wy wyprawiacie... szkoda, że Pan Stawicki też dołączył do tej grupki awanturników. Poważny człowiek... hmmm
UsuńTo nie jest mataczenie, tylko pisanie prawdy. Po pierwsze co to za rożnica, że wziął 5 premii po 2,700 na rekę, skoro w skali roku wyszło 20,000 brutoo! Myślę, że przecietny mieszkaniec ma to gdzieś, czy to bylo jednorazowo, czy kwartalnie! Po drugie na te wyniki pracuje cała straż, więc dlaczego tylko komendant dostaje premię? Jeśli dostaja inni to podajcie informację do opinii publicznej. Następnie zasługi za jakie dostał te premię to jakaś kpina, dziecko w gimnazjum wymyśliłoby lepsze punkty realizacji (konkurs plastyczny to już jest mistrzostwo). No i na koniec zgadzam się z panem Bolkiem, atmosfera odnośnie straży jest lekko mówiąc niezaciekawa, jeszcze niedawno chciano ja zlikwidować, a teraz prosze premie jakby nigdy nic. Nie można bardziej wkur... ludzi. Jesli tego nie widzicie to jesteście albo ograniczeni, albo zależy wam na tym, żeby ludzie was tak postrzegali. staruszkowie dobrze wiedzieli co podpisują, zresztą potrzebne bylo 100 podpisów. 3,000 interwencji to tak duzo? Wychodzi 8 interwencji dziennie, więc nie przesadzałbym z tą częstotliwością działań. Normalna rzecz w takiej pracy!
UsuńA skąd wiesz, że cała straż premii nie dostała??? a dlaczego tak bardzo się nie interesujesz premiami pozostałych dyrektorów i prezesów? A skoro 8 interwencji dziennie jest załatwianych przez Straż Miejską to znaczy, że strażnicy są potrzebni i ludzie ich potrzebują
UsuńSpokojnie nie ma się co bać. Za pisanie prawdy żaden sąd nikogo nie skarze. Oni dobrze wiedzą, że ich czas po mału już się kończy. Dlatego rozdają sobie premie . Także oby do jesieni i do wyborów, nie ma tego złego...
OdpowiedzUsuńSpokojnie, nikt się nie boi a mimo wychodzenia ze skóry żeby się zemścić i dorwać do tej upragnionej i wyśnionej władzy mało kto się od was dostanie do rady
UsuńMnie tak naprawdę zastanawia jedno. Artykuł, który pojawił się na dobie tak naprawdę stawia w złym świetle pana Runowicza, ale skala negatywnych komentarzy, hejtów i nieprzychylnych opinii zrównuje pana komendanta z ziemią! Nie wierzę, że Łyżwa tego nie widzi, gdybym był na jego miejscu to bym się zastanowił co tu jest grane...
OdpowiedzUsuńGrane jest to, że jest sztuczna nagonka na człowieka którego się boją. Łyżwa to widzi i dlatego nie ulegnie krzykaczom
UsuńPadłem ze śmiechu...
UsuńJa obserwuję, że w naszym mieście budzi się z marazmu, a może nawet od nowa tworzy, Społeczeństwo Obywatelskie. Takie społeczeństwo, które wie, czego chce i wie, jak to osiągnąć. Obecna RM i zarządy: miasta i spółek miejskich, są przejściowe od postkomunizmu poprzednich kadencji (brrrr), do Społeczeństwa Obywatelskiego. To, co w tej kadencji zaprezentowała RM, to jest obywatelskie dno. To nie była kadencja, ale jakieś żarty. To wszystko wyjdzie w kampanii. Dlatego potrzebne są nowe elity w Bielawie nie nastawione na swój realny zysk, ale na dobro Bielawy. I dlatego trzeba stworzyć realny front poważnych, kompetentnych ludzi, którzy będą mieli odwagę wziąć odpowiedzialność za miasto. Nie jest to łatwe, bo brakuje zrozumienia dla takiej idei i może będzie tak jak zawsze, a więc byle jak i kolejne KTM.
OdpowiedzUsuńMrzonki Panie Stawicki. Będzie tylko zamiana jednej grupy na drugą. Dziwnym trafem w tej drugiej grupie są wyłącznie ci którzy wymyślili Kolej dla Bielawy tylko jako hasło wyborcze nie mając zamiaru jeździć koleją. Takie hasła będą wyrastać jak grzyby pod deszczu. Liderami tej grupy są osoby, którym oprócz władzy potrzebne jest zaspokojenie żądzy zemsty... pani Danuta, Hałka, Piotrek no i wielki przegrany w dwóch pod rząd wyborach Hordyj (UM i Senat). Opowieści o społeczeństwie obywatelskim jest jawnym okłamywaniem mieszkańców bo niby co to społeczeństwo obywatelskie robiłoby innego niż nieobywatelskie. Mniej by hejtowało na dobie i blogu???
UsuńOni myśleli, że to nie wyjdzie. Ale mieli pecha, bo kilku radnych zwróciło się do burmistrza z zapytaniem o premie dla zastępców i komendanta. I się narobiło...
OdpowiedzUsuńA dlaczego tych "kilku radnych" zapytało o premie tylko komendanta a nie wszystkich dyrektorów i prezesów? A poza tym te premie i tak byłyby wpisane w zarobki do oświadczenia majątkowego na BIP-ie więc żadna to tajemnica. Nie twórz sensacji na siłę...
UsuńWidocznie taki mieli kaprys!
OdpowiedzUsuńWyborcy też będą mieli kaprys jak wam pokażą figę z makiem zamiast mandatu radnego
UsuńA czy pan komendant ma już uprawnienia do prowadzenia pojazdów? W końcu kupiono niedawno taki piękny, nowy, służbowy samochód dla straży
OdpowiedzUsuńDlaczego piszesz "już"? widać dobry "kolega" próbuje "świnie" podłożyć. Nieładnie panie... leśny ludek
UsuńJeśli chodzi o uprawnienia komendanta SM do prowadzenia pojazdów, w tym służbowego, to też chciałbym wiedzieć. Może już ma, choć ostatnia moja wiedza na ten temat się nie zmieniła - nie ma. Jak na komendanta to chyba jest coś nie tak.
Usuńznowu się uśmiałem, jak można w tych czasach jużżżżżżżżż nie mieć prawka i kierować jednostką straży miejskiej która zajmuje się przestrzeganiem przepisów z ruchu drogowego ????
UsuńPoziom godny obywatelskiej Bielawy. Gratuluję spadku poziomu panie Stawicki. Już panu niedaleko do poziomu krawężnika
UsuńA poza tym panie Stawicki, gdzie warunkiem zajmowania stanowiska komendanta jest posiadanie prawka, uprawnień ratownika, przewodnika, wspinaczki wysokogórskiej i jazdy na hulajnodze?
UsuńAle Patrole rowerowę są
OdpowiedzUsuńStoi na stacji oddział milicji
OdpowiedzUsuńSilny i zbrojny, pełen ambicji
Bój się milicji !
Stoi i sapie, dyszy i chrzęści
Wśród łbów zakutych w pałki i pięści.........
A F E R A !!!!
Fajnie - Nie?!
NAGANA dla p. Runowicza jest dla mnie wyraźnym sygnałem, że Burmistrz stracił do niego zaufanie, a co za tym idzie powinien go zdymisjonować - gdyby uważał inaczej, nie karałby go tak dotkliwie. Dlaczego tego nie robi ?? Powodów może być wiele, powodów można się domyślać. Ale przed wydaniem "publiczno-blogowego wyroku" może by p. Runowicz poinformował czytelników o swoich argumentach, chętnie poznalibyśmy stanowisko V-ce Burmistrza. Nie wierzę, że nie czyta tego bloga,ten blog ma ponad pół miliona odsłon !! Chyba, że się brzydzi prawdą. Panie Marku czekamy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam -