Zapewne nie z nudów, a z potrzeby, nasz burmistrz z radnymi wymyślają nowe nazwy ulic w Bielawie. I tak przy cmentarzu parafialnym powstała ulica Energetyczna. Na tamtym terenie faktycznie energia aż rozsadza, a więc nazwa jest adekwatna do miejsca. W to miejsce smutku, zadumy i refleksji, jak to określa się u nas cmentarze, burmistrz dr Andrzej Hordyj ze wspólnikami z Rady Miejskiej nareszcie tchnął porcję energii w postaci energetycznej ulicy.
Pogratulować! Pogratulować inwencji, empatii i jeszcze tam czegoś. Rozsadza mnie duma z takich samorządowców, jakich mamy w Bielawie.
Szanowne Panie Radne, Szanowni Panowie Radni, Szanowny Panie Burmistrzu – a może by tak ulicę Cmentarną, zamiast np. ulicy Wysokiej?
Ale to raczej jest bez sensu.
ttps://doba.pl/ddz/artykul/energetyczny-pomysl-burmistrza-przy-cmentarzu-w-bielawie/51299/15
A może by tak nawierznię przy ul.Energetycznej zmodernizować? Chociaż zasypać te dziury i wyrównać powierzchnię?I np.na dzień 3-go maja z hukiem z odsłonięciem tablicy,poświęceniem jej przez zacnego Prałata,dr.a Kanclerza Kurii,KS.(I tu nie wiem czy-dza,czy cia ?) 😃 Otwarcia dokonać?
OdpowiedzUsuńAż strach pomyśleć jak nazwą ulicę przy astrobazie, która mają w planach wybudować...
OdpowiedzUsuńCmentarna już przecież jest. To ta prowadząca na dawny cmentarz, gdzie obecnie wesoło i energetycznie podskakują emeryci w ramach imprez organizowanych przez ośrodki wsparcia, czy jak tam je nazywają. To emeryta Stawickiego nie razi?
OdpowiedzUsuńZapomniałem się, no jak ma razić, skoro wiatę imprezową na cmentarzu stawiała zastępczyni z nadania wielbionego PISu.
UsuńA 5.03.9:02 Co do ul. Cmentarnej, to wiem, że taka jest, choć już na cmentarz nie prowadzi, bo teren do bramy cmentarnej jest zagrodzony i jest terenem prywatnym, jednak jej kawałek od Piastowskiej do Grabskiego pozostało. Celowo tak napisałem, aby Anonim miał się czego przyczepić, a poza tym w moim rodzinnym Włocławku są dwie ulice o nazwie "Planty" - planty 1 i planty 2. Może być i u nas Cmentarna 1 i Cmentarna 2, lub tamta Cmentarna przenieść do tego funkcjonującego cmentarza, bo tam już nie ma to sensu tym bardziej, że tamten cmentarz został zagospodarowany dla Ośrodka Wsparcia. Byłem tam na tym terenie w zeszłym roku i chciałem nawet zrobić reportaż, ale bez pozwolenia nie można. Nie wiem, czy pozwolenie dostanę, ale ten teren byłego cmentarza ewangelickiego też mnie martwi podobnie jak ten na Żeromskiego, o który już pisałem i nie ma tu nic do rzeczy PiS. To jest delikatna sprawa, z której choćbym chciał, afery robić nie można.
Usuń