28 lutego 2015

Rocznica wycięcia krzyża

Już niedługo będzie rocznica, jak zniszczono drewniany krzyż, który stał przy budynku dawnego pogotowia na ul. Wolności 117. Z racji tego, że blisko tego miejsca mieszkam, bardzo często tamtędy przechodzę i przejeżdżam. Ciągle nie można odzwyczaić wzroku od tego miejsca. Byłoby lżej, gdyby ten krzyż z godnością był zdemontowany i potem spalony. Tymczasem został wycięty po kryjomu późną porą, jak stwierdził wtedy śp. pan Jan Włostowski.

Jako parafianie nie dopilnowaliśmy. Zabrakło odwagi, żeby tym krzyżem zainteresować się. Pisałem o tym krzyżu dość szczegółowo 27.11.2013 r. Myślałem, że może tym materiałem zainteresuje się któryś z księży naszej parafii, a może jakaś religijna grupa, których w parafii jest chyba z dziesięć. Zainteresowania jednak nie było.
Już po fakcie tego barbarzyństwa naiwnie myślałem, że może coś usłyszę w ogłoszeniach parafialnych na ten temat? Może będzie jakieś nabożeństwo ekspiacyjne związane z tym wydarzeniem? Byłoby lżej i jakoś tak godnie.
Nic się jednak nie wydarzyło.
Św. papież Jan Paweł II mówił „Brońcie krzyża…”. Ładnie mówimy o naszym papieżu. Ładnie go wspominamy, ale czy słuchamy?

Umiłowani bracia i siostry, nie wstydźcie się krzyża. Starajcie się na co dzień podejmować krzyż i odpowiadać na miłość Chrystusa. Brońcie krzyża, nie pozwólcie, aby Imię Boże było obrażane w waszych sercach, w życiu społecznym czy rodzinnym. Dziękujmy Bożej Opatrzności za to, że krzyż powrócił do szkół, urzędów  publicznych, szpitali. Niech on tam pozostanie! Niech przypomina o naszej chrześcijańskiej godności  i narodowej tożsamości, o tym, kim jesteśmy i dokąd zmierzamy, i gdzie są nasze korzenie. Niech przypomina nam o miłości Boga do człowieka, która w krzyżu znalazła swój najgłębszy wyraz”. (Zakopane, 6 czerwca 1997)

Właściwie można zapytać – czym teraz jest krzyż? Ten krzyż w miejscu publicznym, krzyż poza mieszkaniem, świątynią i miejscami sakralnymi? Czy jest dalej znakiem naszej wiary? Jeszcze nie tak dawno ks. proboszcz na zakończenie roku pamiętał, aby podziękować tym mieszkańcom Bielawy, którzy cały rok dbają o miejskie krzyże. W zeszłym roku 31 grudnia już o tym nie wspomniał. Czy nasze bielawskie krzyże należą może pod Urząd Miasta i są faktycznie tylko jakimś tam zaniedbanym przez Urząd zabytkiem?
W świetle prawa krzyż w miejscu publicznym nie jest już symbolem religijnym, jest elementem kulturowym.

Profesor Mark Hill z Wielkiej Brytanii zauważył, że korzystny dla krzyża wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka zapadł dopiero wtedy, gdy w orzeczeniu potraktowano go jako symbol nie religijny, ale odnoszący się do dziedzictwa kulturowego. „Musiał być pozbawiony swojej oczywistej duchowej symboliki na rzecz znaczenia czysto świeckiego” – stwierdził prelegent.

(Krzyż w przestrzeni publicznej – sympozjum na KUL, Gość Niedzielny 23 listopada 2014)

Ale dość już pytań  na temat tego drewnianego krzyża. Jednak nie można oprzeć się stwierdzeniu, aby wyrazić troskę o ratowanie pozostałych krzyży w Bielawie. Dopóki jeszcze stoją.





3 komentarze:

  1. Jakie rozterki przeżywają młodzi Polacy w Rzeczpospolitej.A takich"zagubinych(?)" przybywa.
    Czy oni będą patriotami i będą bronić Bronisława Marię Komorowskiego i"kamieni kupę".
    A krzyż ...?
    jarsonribelo.blogspot.com/2015/02/koscio-katolicki-w-polsce-html
    Henryk

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam powiem wam szczerze, że specjaliści od ściągania krzyży i ich wycinania, czy pozbywania się ich innymi metodami jest u nas w kraju sporo nawet w rządzie. Co ja, o tym myślę. To tak samo jakby islamiście zabronić czytania koranu. Władza, by nami najlepiej rządziła, kiedy byśmy chodzili codziennie podpici i naćpani. Krzyż jest święty i nie można go ruszać. Niech w końcu to dojdzie do niektórych głów.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja poruszałem Tę sprawę z Księdzem Andrzejem Franków, od strony grupy Męskiej działającej w naszej parafii.
    Odzew był, oficjalnie wg mnie też powinno być stanowisko naszej parafii.

    OdpowiedzUsuń

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.