15 sierpnia 2025

W trosce o KK


Temat jak zwykle kontrowersyjny i trudny. Jak każdy wierzący katolik mam świadomość, że w jakimś stopniu jestem również za Kościół odpowiedzialny. Jestem w tym Kościele i po prostu też go widzę. A jak widzę, to nasuwają się przecież różne skojarzenia, różne domysły i oceny – bo niby dlaczego nie? I nie chodzi o krytykę, ale z wieloma tematami nie można sobie po prostu poradzić.

       Dlaczego w naszych kościołach jest mniej praktykujących parafian? Czy to tylko wina demografii? Na pewno nie. Czy ci wierzący, którzy Kościół porzucili, jeszcze do niego wrócą? I dlaczego odeszli?

            Kiedyś wszystko było jakieś prostsze, zrozumiałe, pewniejsze, a Kościół Katolicki cieszył się autentycznym i największym autorytetem. Coś teraz się jednak zmieniło.

            Ja stoję twardo przy zasadach moich rodziców, moich dziadków, katechetów i nauczycieli jeszcze z dzieciństwa, a przecież tamte czasy były bardzo trudne. Mieliśmy księży – przyjaciół naszej rodziny: ksiądz Stanisław Janicki, ksiądz Bolesław Kawczyński, ksiądz Urbański i inni. Kościół, religia, wiara – były zawsze dla nas na pierwszym miejscu i było to oczywiste i naturalne.

            Teraz słyszy się i doświadcza różnych dziwnych rzeczy w Kościele:

            Ksiądz Adam Boniecki nie sympatyzuje z ojcem Tadeuszem Rydzykiem i vice versa, kardynał Grzegorz Ryś opowiada niestworzone, nieakceptowalne rzeczy o muzułmańskich, nielegalnych imigrantach, a papieski jałmużnik, kardynał Konrad Krajewski, o którym mówiło się, że może nawet zostać papieżem, mu wtóruje. Proboszcz w Przypkach rąbie siekierą jakiegoś znajomego i podpala. Grozi mu dożywocie. U nas do kościoła dalej niektórzy mężczyźni chodzą w krótkich spodenkach, a nawet w gaciach i w jakichś rozwlekłych podkoszulkach, z dziwnymi fryzurami i koniecznie z okularami na głowie. Widziałem mężczyznę (gdybym podał nazwisko, byłoby zdziwienie), który do komunii przystępował przepasany swetrem ze związanymi rękawami. Widziałem parafianina, który po wejściu do ławki, wyjął komórkę i położył ją przed sobą. W ogóle z komórkami w kościele to jest tragedia. Najlepiej to gówno zostawić w domu, bo po co ją nosić na tak ważne spotkanie. No, ale jak tu żyć bez komórki chociaż przez godzinę!

            Niedawno u nas ksiądz proboszcz miał do nas, siedzących w ławkach na mszy św., pretensje, że nie słyszy, jak śpiewamy. A jak ma słyszeć, jak sam śpiewa do mikrofonu i wszystkich zagłusza, a poza tym nie trzyma się rytmu organisty, który musi dostosować się swoim graniem do śpiewu proboszcza. Sam przestaję śpiewać w takich sytuacjach. Uważam również, o czym już pisałem, że celebrans ma swoje zadanie do wykonania podczas odprawiania mszy św., a nie śpiewać z ludem bożym religijne pieśni. Spotkałem takiego jednego młodego księdza, który to rozumiał i stosował. To ksiądz Michał.

            Nasz pan organista, wielce zasłużony dla parafii, pan Ludwik, od dwudziestu co najmniej lat powinien być na emeryturze, ale ciągle gra, choć idzie mu już to z wielkim trudem. Nie ma nowego organisty i jest problem. Nawet ksiądz proboszcz nie daje rady kogoś znaleźć i współodpowiedzialnością za taki stan rzeczy obarcza również parafian. A może ktoś się zgłosił i się nie dogadali? Generalnie brak jest organistów i to oni dyktują warunki przyjęcia, jak to na rynku pracy. Znam problem, bo mam organistę w rodzinie.  

            Ale, w sytuacji kiedy brak jest organisty, można przecież wrócić do czasów pierwszych chrześcijan i msze niech będą odprawiane bez oprawy muzycznej, a wierni niech śpiewają acapella i tylko pieśń na wejście i pieśń na wyjście. Cała liturgia może być bez śpiewania, a i wtedy zgromadzeni w kościele będą bardziej uważać na to, co dzieje się przy ołtarzu.

            Księża rezygnują z kapłaństwa. W naszej parafii było takich na pewno czterech za moich czasów. Czy można tak sobie po prostu odejść i jeszcze zbałamucić bogobojną parafiankę? Nie do uwierzenia, jakby to powiedział Franciszek Pieczka.

            Jest jeszcze wiele różnych spraw w Kościele Katolickim, na które warto zwrócić uwagę i może nawet coś zadziałać w porozumieniu z księżmi, którzy na poważnie traktują swoje powołanie, jakby nie było przez samego Chrystusa i przede wszystkim Jemu służą.

            Jednak nie traćmy wiary!


           

19 komentarzy:

  1. A co takiego złego powiedział Ryś? Dla Pana to jest może nieakceptowalne, bo Pan nie potrafi kochać innych ludzi i traktuje ich bez empatii, ale według mnie arcybiskup miał odwagę powiedzieć to co większość z nas myśli.

    ,,Jeśli decydujecie się uczestniczyć w dyskusjach – a już zwłaszcza publicznych – na temat właściwej relacji do uchodźców i migrantów – to chciejcie to czynić w głębokim zjednoczeniu z rzeczywistą nauką Chrystusa i Kościoła. Jeśli zaś nie – to proszę: miejcie odwagę przynajmniej w takich wpadkach zamilknąć i nie dokładać ognia do tak rozpalonej rzeczywistości”.

    I to jest sedno sprawy. Właśnie przez takie postawy ludzie odwracają się od kościoła. Kościół, który piętnuje i nie szanuje innych choć sam został założony przez imigrantów to nie jest kościół większości Polaków. A Pan niestety jest jego czołowym przedstawicielem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powodzenia życzę pośród muzułmańskich, nielegalnych imigrantów.

      Usuń
    2. Nie mierz wszystkich swoją miarą. Nie każdy muzułmanin jest złym człowiekiem, tak samo jak nie każdy chrześcijanin jest dobrym. Ktoś już kiedyś tu napisał, że jest Pan mądrzejszy od papieża, to co dopiero taki zwykły kardynał....

      Usuń
    3. Jak wychodzę wieczorem na ulicę Bielawy to bardziej się obawiam pijanych, czy nierzadko naćpanych chuliganów i nieobliczalnej katolickiej młodzieży niż jakiś muzułmanów.

      Usuń
    4. Twój rząd wpuścił do Polski bez jakiejkolwiek kontroli 3mln obywateli Ukrainy. W dodatku sprzedawał wizy nielegalnym imigrantom. I ty masz czelność pisać o imigrantach?

      Usuń
  2. Zakaz sprzedaży i noszenia przy sobie noży w Niemczech.
    Za noszenie szwajcarskich scyzoryków grozi grzywna w wysokości do 10 000 euro.
    Szwajcarzy już zaprojektowali wersję " scyzoryków eunuchów" bez ostrzy.
    Aby wszyscy zrozumieli powagę sytuacji, terroryści i podejrzani o krojenie chleb,jabłek mogą zostać ukarani "na podstawie art.53 ustawy o broni" grzywną w wysokości 10 000 euro".
    Wyjątki obowiązują w przypadku, gdy noszone przy sobie noże kieszonkowe "wymagają więcej niż trzech ruchów dłoni,aby je otworzyć".
    Na przykład scyzoryk znajduje się w zamkniętym na kłódkę pudełku w plecaku.Klucz jest w portfelu żony.
    WSZYSCY WIEDZĄ, GDZIE LEŻY PRAWDZIWY PROBLEM, A JUŻ NA PEWNO NIE W SCYZORYKACH.
    Komentarze Niemców:
    "Czy wiecie,gdzie znajduje się "Kaplica Pocałuj Mnie w Dupę?"

    "Zakaz sprzedaży scyzoryków to znak,że koniec już bliski.Należ się spodziewać zakazu myślenia".

    "Nadeszła najspokojniejsza religia. Wola niemieckiego ustawodawcy to jest królestwo niebieskie".

    "Może po prostu pozbądźmy się tych przyjaciół z maczetami- zanim AfD przejmie władzę".

    "A co ze śrubokrętami? Czy proca jest dozwolona? Korkociąg? Jakże dumni byliśmy jako harcerze, że mogliśmy nosić przy pasku gigantyczny sztylet...To były czasy".

    Leck-mich-am-Arsch-Kapelle...oficjalnie Kaplica Banneux(marka do skarbonki za przekleństwo)

    OdpowiedzUsuń
  3. Do 25 września 2025 możesz wypisać swoje dziecko z zajęć "edukacji zdrowotnej" ,w przeciwnym wypadku dzieci zostaną zapisane na przedmiot automatycznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Co do ks. Proboszcza i p. Ludwika - organisty... Chytry dwa razy traci...A 20 lat temu mógł p. Ludwikowi już podziękować...Teraz czasy się zmieniły i klops..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jeszcze jak się widzi czasami podsmieszki pod nosem , bo p. organista pomylił tekst, lub złość...
      Serio nie wypada. To widać.

      Usuń
  5. Przez takich nawiedzonych jak ty ludzie odchodzą z kościoła

    OdpowiedzUsuń
  6. Co to jest Kościół? Zastanawiał się Pan kiedyś może? Bo mi się wydaje, że nie broni Pan Kościoła, tylko swojego wyobrażenia o nim. A to są (jeżeli rozumiem co Pan pisze) dwie całkiem różne sprawy. Np. kto jest zwierzchnikiem Kościoła i co mówi On o bliźnich? Proszę pilnie zrobić sobie takie mini-rekolekcje z samym sobą i Pismem Św. Zastanawiam się, czy zna Pan odpowiedź na ostatnie pytanie, bo nie jest oczywista.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przykładowe aspekty nauczania o bliźnich, które mogą być poruszane przez zwierzchników kościołów:

      Miłość i miłosierdzie:
      Nakaz miłości bliźniego, okazywanie współczucia, troski i pomocy potrzebującym.

      Sprawiedliwość i równość:
      Traktowanie wszystkich ludzi z szacunkiem i godnością, niezależnie od ich pochodzenia, statusu społecznego czy poglądów.

      Dialog i pojednanie:
      Budowanie mostów między różnymi grupami społecznymi, rozwiązywanie konfliktów i promowanie pokoju.

      Współpraca i solidarność:
      Działanie na rzecz dobra wspólnego, angażowanie się w inicjatywy społeczne i charytatywne.

      Odpowiedzialność za stworzenie:
      Troska o środowisko naturalne i przyszłe pokolenia.

      Usuń
    2. Wiemy tak mało. Musimy pamiętać, że świat niekoniecznie jest dla nas ludzi zaprojektowany.

      Usuń
  7. Polowanie na czarownice znów się rozprzestrzenia- dotyczy to już 48 krajów. Tradycyjne religie wciąż odgrywają ważną role, a wiara w czarownice jest wszechobecna. Liczba ta ciągle rośnie na całym świecie: od 1970 roku za rzekome czary zamordowano 75 000 osób- więcej niż podczas procesów czarownic w Europie. Jeśli kobiety zostaną oskarżone o czary , one ich dzieci nie mają szans na obronę. Jedynym wyjściem jest ucieczka z dziećmi.

    OdpowiedzUsuń
  8. Akty kradzieży i wandalizmu grobów u naszych zachodnich sąsiadów nasilają się.
    Według Niemieckiego Stowarzyszenia Zarządców Cmentarzy, kradzieżom poddawane są przede wszystkim przedmioty metalowe - fragmenty zniczy,kute kraty, ogrodzenia, figurki, inskrypcje, a nawet konewki. NSZC postrzega kradzieże metalu jako" niezwykle smutną, nasilającą się rzeczywistość".Istnieją prawdziwe gangi, które używają profesjonalnego sprzętu do atakowania cmentarzy.
    Mosiężne elementy,miedziane krzyże,figury z brązu,a nawet całe nagrobki są wyrywane z grobów.
    Np. na największym cmentarzu parkowym na świecie- Hamburg-Ohlsdorf, zostały skradzione prawie wszystkie miedziane krany, kilka stuletnich aniołów z brązu. Zdewastowano ponad 20 grobów,a dwa dni później zdewastowano 30 grobów.

    OdpowiedzUsuń
  9. Niesamowite jest to jak poszczególne religie w różnych zakątkach świata potrafią ludziom zrobić z mózgu wodę. To jest aż nie do uwierzenia. Gdzie jest ten Wasz Bóg, kiedy giną niewinni cywile (w tym matki i dzieci) w Ukrainie, czy Strefie Gazy? Gdyby istniał to by na takie barbarzyństwo nigdy nie pozwolił.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć! Naukowcu wiedzący nie wierzący!
      Co dla jednego jest wojną, tym dla drugiego jest matką- powiedzenie ukraińskie
      Śmierć zawsze jest dobrą inwestycją - powiedzenie żydowskie
      Według nowego badania ( w 152 krajach) , co roku 564 000 osób umiera z powodu sankcji gospodarczych nałożonych przez USA i UE (ONZ ?)
      Liczba ofiar sankcji jest co najmniej pięciokrotnie wyższa niż liczba ofiar wojennych. Walki na frontach powodują 106 000 zgonów rocznie.
      Najbardziej dotknięte sankcjami są dzieci i osoby starsze.
      77% ofiar śmiertelnych przypada na grupy wiekowe do 15 lat i między 60. a 80. rokiem życia. Obecnie sankcje dotyczą 25% wszystkich krajów na świecie.

      Według najnowszego sondażu liczba młodych ludzi w Wielkiej Brytanii wierzących w Boga w ostatnich latach dramatycznie wzrosła, podczas gdy wskaźnik ateizmu gwałtownie spadł.
      Brytyjczycy w wieku 16-24 lat, którzy twierdząco odpowiedzieli na pytanie,
      "czy wierzy w istnienie Boga/bogów" wzrósł z 16% do 43% od 2022 roku.
      Ateizm spadł z 49% do 32%.

      Bóg i Aniołowie z powodu niektórych złych rzeczy, które robimy, mają związane ręce, nie mogą nas zmusić do zaprzestania. Oni też mają wolną wolę. Bóg i Aniołowie mają na głowie miliardy takich popapranych cywilizacji we Wszechświecie. Prawdopodobnie spędzają dużo czasu na śmianiu się z nas popaprańców.

      Usuń
  10. No to pięknie. Zamiast potępić to jeszcze wręczają ordery gościowi, który zachwalał putinowską operację specjalną w Ukrainie.

    W ostatnich godzinach pojawiła się zaskakująca informacja, że Kościół postanowił uhonorować Siergieja Andriejewa, rosyjskiego ambasadora, który zakończył swoją misję dyplomatyczną w Polsce. W poniedziałek (18 sierpnia) Andriejew pojawił się w siedzibie Nuncjatury Apostolskiej w Warszawie, gdzie otrzymał pamiątkowy talerz z rąk Dziekana Korpusu Dyplomatycznego, abpa Antonio Guido Filipazziego, Nuncjusza Apostolskiego w Polsce.

    OdpowiedzUsuń
  11. A to był talerz z Buczy, czy Rypienia?

    OdpowiedzUsuń

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.