12 maja 2024

Ulica 1 Maja w turystycznej Bielawie

Tylko podziwiać. Naturalna szpetota przy nowoczesnej ulicy z takim pietyzmem i zaangażowaniem środków wyremontowanej. Nowe elewacje budynków, ale gospodarza z prawdziwego zdarzenia, takiego kompleksowego, ciągle brak. I, żeby było jasne – nie wierzę w dobre intencje nowej Rady Miejskiej – będzie jak zawsze, a więc bylejako. Liczy się tylko kasa i to niemała. Przez pięć lat siedzenia w sali posiedzeń RM można nieźle zarobić.

16 komentarzy:

  1. Rozjaśniacz Dnia: Nigdy nie lekceważ potęgi głupich ludzi w dużych grupach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety to jest pokłosie Wspólnot ADM- owskich i Rada Miasta nic do tego nie ma.Teren należy pewnikiem do ADM- u, więc Wspólnoty mieszkańców przyległych budynków muszą się tym zająć. Budżet został wykorzystany na ocieplenie budynków i na płot już nie ma...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to jest wina Hordyja nikogo więcej, Ryba psuje się od głowy

      Usuń
  3. Jak masz głupio pisać, to nie pisz

    OdpowiedzUsuń
  4. Szanowny Panie.

    Byłem ostatnio w Świnoujściu i zdziwiłem się, że tam nie płaci się za parking miejski w sobotę i niedzielę. Zapytałem więc taksówkarza, powiedział mi, że ustawa o drogach publicznych z 2019 roku zabrania pobierania opłat za parkowanie w weekendy w miejscowościach poniżej 100 tysięcy mieszkańców.

    Sprawdziłem to dokładnie i faktycznie jeśli nie jest to prywatny parking to miasto, gmina w takim przypadku nie może naliczać opłat. Tak się dzieje np. w Kołobrzegu, Sopocie, czy wspomnianym wcześniej Świnoujściu.

    Mało tego, ostatnio burmistrz Helu zwrócił się do ministerstwa z prośbą o zmianę ustawy, gdyż jest ona ,,krzywdząca" dla mniejszych nadmorskich gmin i wskazywał, że np. Gdynia i Gdańsk mogą takie opłaty bez problemu pobierać w soboty i niedziele, a inne nadmorskie miejscowości już nie.

    W ostatnim czasie radni Zakopanego wprowadzili podwyżkę za parkowanie w dni powszednie argumentując to brakiem możliwości pobierania opłat od turystów za parkowanie w weekendy.

    Sprawdziłem także pobliski Dzierżoniów, i tam również w strefie płatnego parkowania zgodnie z ustawą pobiera się opłaty tylko w dni robocze.

    I teraz zasadnicze pytanie. Według jakich przepisów władze Bielawy każą ludziom płacić za postój wokół jeziora także w weekendy? Bo według obowiązujących w Polsce na dzień dzisiejszy norm prawnych jest to po prostu niezgodne z obowiązującym prawem.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda na to, że w Bielawie prawo nie obowiązuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgodnie z przepisami ustawy o drogach publicznych opłatę za postój w strefie płatnego parkowania pobiera się w określone dni robocze, w określonych godzinach lub całodobowo. Wyjątkiem są miasta powyżej 100 tys. mieszkańców, które na podstawie nowelizacji przepisów, od 5 września 2019 roku, mogą ustanawiać śródmiejskie strefy płatnego parkowania w zwartej zabudowie śródmieścia również w sobotę, niedzielę i święta, jeżeli ustanowienie strefy płatnego parkowania nie jest wystarczające do udrożnienia tam ruchu. Gminy takiej opłaty w weekendy i święta w strefach płatnego parkowania pobierać nie mogą.

      Czytaj więcej na Prawo.pl:
      https://www.prawo.pl/samorzad/oplaty-za-parkowanie-w-gminach-turystycznych-i-uzdrowiskowych,522261.html

      Usuń
  6. Na Fuerteventura ( Wyspy Kanaryjskie) Takich problemów nie tylko ma, bo parkowanie i korzystanie z plaż jest darmowe!!

    OdpowiedzUsuń
  7. A co Pan Bolesław sądzi o obchodach 100-lecia uzyskania praw miejskich przez Bielawę? Czy to istotna rocznica? Bo w mieście poza dziwnymi konkursami nic się nie dzieje z tej okazji. Bielawa jest bardzo zaniedbana historycznie, a szkoda, bo historię ma ciekawą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam, że jakoś tego nie zauważyłem. Coś specjalnego się dzieje? Taka rocznica. Nawet jak się będzie działo, to i tak nie pójdę, żeby niektórych oficjeli nie widzieć. Szkoda nerwów.

      Usuń
  8. Brak słów panie Bolesławie. Niech pan przeczyta odpowiedź UM.

    https://doba.pl/ddz/artykul/dlaczego-gmina-bielawa-pobiera-oplaty-za-parking-nad-jeziorem-rowniez-w-weekendy-/70770/15

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Indolencja rzecznika UM jest porażająca. Takie rzeczy tylko w Bielawie.

      Usuń
    2. Mieszkaniec grzecznie zapytał w imieniu mieszkańców i turystów jaka jest podstawa prawna do naliczania opłat w weekendy, a dostał odpowiedź w stylu ,,W dupie Pana mamy i co Pan nam zrobi?".

      A może te pytania powinien wcześniej skonsultować z jaśnie nam panującym panem burmistrzem, a nie tak bez kultury od razu pytać przez media?

      Usuń
    3. Bielawa jest miastem samowolki...miasto z siecią pajęczą kolesiowstwa,MZBM tam to dopiero jest jazda , tam wejść na chwilę to już na dzień dobry ręce opadają, 3 osoby siedzą w biurze podawczym...A tak niemiłego, lekceważącego mieszkańców jakim jest prezesik to ze świecą drugiego takiego szukać.Prezesik powołany przez burmistrza...a brud w tej Bielawie, że aż strach...

      Usuń
    4. Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?

      Miasto ,,turystyczne" kasuje turystów za parking w dni wolne nie potrafiąc merytorycznie uzasadnić tej decyzji, w dodatku jak przystało na ,,ekologiczne" miasto zrobiło parkingi na terenach zielonych.

      Usuń
    5. Totalna kompromitacja UM. Na chwilę obecną 18 tysięcy odsłon pod artykułem i same ,,pochlebne" komentarze. Jednym słowem pani rzecznik musi pękać z dumy...

      Usuń

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.