18 listopada 2021

Potrzeba społeczników


Znamy, znamy – liczy się pieniądz, nic za darmo - takie czasy.

- A ile płacą?

- Nie płacą, robię to społecznie!

Społecznicy to raczej już wymierający gatunek. Trudno zauważyć kogoś, kto zrobi coś bezinteresownie, a nawet anonimowo. Jest, co prawda, tak zwany wolontariat, ale to już jest zupełnie inna bajka.

Czy chciałoby się komuś na przykład zbierać śmieci na ulicy, w lesie, w miejscach użyteczności publicznej? Nie do kamery, ale ot tak?

Jednak są tacy ludzie, którzy nie czekają na akcję, ale idą z reklamówką i zbierają po drodze śmieci. Wspomniał o tym niedawno w komentarzu na moim blogu „pan Henryk”, mówiąc o turystyce górskiej. Dla rasowego turysty reklamówka to już podobno obecnie standardowe wyposażenie.

W Bielawie często widzę pana, który podnosi śmieci i niesie je do najbliższego śmietnika.

Nie sposób też nie wspomnieć pana Waldemara Woźniaka: https://swidnica24.pl/2021/10/niestrudzony-spolecznik-walczy-z-dzikimi-wysypiskami-i-zacheca-do-dbania-o-srodowisko-foto/

My, jako wędkarze zrzeszeni w PZW koło Bielawa, też sprzątamy społecznie tereny przy wodach, w których łowimy ryby i jest to sprzątanie raczej po wędkarzach, a nie po nieodpowiedzialnych turystach i spacerowiczach.

Ale społeczne działania nie dotyczą tylko sprzątania terenów. Ja w naszym ogrodzie działkowym ROD „Radość” społecznie dbam o żywopłoty okalające ogród, a jest tego ze 400 metrów. Strasznie mozolna i wyczerpująca praca, a żywopłot ma to do siebie, że rośnie i to intensywnie. Teraz pracuję nad żywopłotem od strony nowego osiedla „Zielone Wzgórza” i jest bardzo trudno. Prawie sama ręczna robota sekatorem. Ogród ma ponad 250 działek i z zazdrością patrzę, jak działkowicze pielęgnują swoje działki, a ja mam inne priorytety – bo żywopłoty pilniejsze. A ten jest wyjątkowo wredny, bo od lat zaniedbany. Zaniedbany przez to, że mieli o niego dbać działkowcy z przylegających działek, ale nie dbali i wyrósł bez mała na 5 metrów, kładąc się miejscami na drugą stronę, tę od siatki. Trudno sobie z nim poradzić, a jeszcze trzeba te badyle przewieść i przepuścić przez rębak, no bo co z nimi zrobić?

Mi jest już ciężko. Może ktoś pomoże?

               






           
Wielokrotnie już widziałem w TVP wzmianki o społecznikach zbierających rowery i remontujących je dla domów dziecka. Ostatnio było o takim, który wyremontował już 60 rowerów. Piękna sprawa, która i mnie dopadła, jak pisałem, choć każdy taki rower trzeba doinwestować.

To na tym skończę. Może ktoś w komentarzach dopisze coś, a może nawet ze swojego podwórka czy doświadczenia poda przykłady.

Pozdrawiam Społeczników. 


1 komentarz:

  1. Przedszkolaki,młodzież szkolna i Uniwersytet III Wieku sprzątają G.Sowie,
    teren wokół Jeziora Bystrzyckiego...a stonka dalej śmieci.
    Ja po takim cięciu sflaczałbym i zmalał,powiędłyby mi muskułki,ukazały się gnatki,przeląkłbym się pszczółki,beknąłbym i zwiał do chatki,
    gdzie swe członki żałosne,okryłbym ciepłą bielizną...
    https://youtu.be/yZ2G1zMEJ2M

    OdpowiedzUsuń

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.