16 września 2019

Czy burmistrz o tym wie? – Odpady zielone


Odpady tak zwane zielone, są nadal ciągle nierozwiązanym problemem w naszym mieście. Nie piszę tego tylko sam od siebie, ale proszono mnie o poruszenie tego tematu. To nie pierwszy raz, bo pisałem już o tym wielokrotnie. To jest już pewnego rodzaju patologia, a może tylko przyzwyczajenie, że odpady zielone z ogródków przydomowych czy w postaci skoszonej trawy, lądują przy śmietnikach i przy drzewach na mieście. Wszyscy o tym dobrze wiedzą i nie reagują. Są mieszkańcy, którzy korzystają z możliwości wywiezienia takich odpadów do PSZOKu (Punkt Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych), ale i rozumiem tych, którzy z różnych przyczyn z takiej możliwości nie korzystają.





Zauważalny problem jest również na działkach. Mogę się wypowiadać tylko o naszych ogrodach działkowych, bo widzę i wiem, jak jest. Przy bramach jest spora ilość pojemników na śmieci; jest pojemnik na plastiki i na szkło, ale na odpady zielone nie ma. Wychodzi się zapewne ze słusznego założenia, że zgodnie z regulaminem działkowym, na każdej działce powinien być kompostownik i tam odpady zielone powinny być składowane. To jednak jest w wielu przypadkach teoria. Na ogródkach działkowych odchodzi się od upraw, a raczej stawia się na rekreację, jest więc zasadniczo tylko trawa do koszenia. Wiem, że działkowicze wynoszą w reklamówkach zielone śmieci na miasto do śmietników przy blokach. Inni wynoszą tuż za granicę ogródków, jak jest to w przypadku drogi od obwodnicy na cmentarz komunalny. W tym przedstawionym miejscu zrobiono już autentyczne, dzikie wysypisko śmieci. Bardzo to źle wygląda.






            Jest propozycja od działkowców, aby kontener na odpady zielone stał przez cały rok, a nie tyko kilka dni wiosną i na jesieni. To samo dotyczy miasta. Słyszałem już wcześniej, że będą pojemniki na odpady zielone. Coś chyba jednak z tym nie wyszło i jest tak, jak jest, a więc stawianie śmieci pod drzewami i pod śmietnikami.
            W tym całym bielawskim bałaganie, z którym żaden dotychczasowy burmistrz sobie nie poradził, jest jakaś jaskółka nadziei, a zauważam to w tradycyjnym już miejscu składowania odpadów zielonych na ulicy Sobieskiego. Te ostatnie zostały posprzątane po moim kolejnym artykule, ziemia skopana i zagrabiona, i posiana nawet trawa.


            To taka odpowiedzialna odpowiedź jednego z mieszkańców najbliższego bloku.
            A jaka jest odpowiedź burmistrza, dra Andrzeja Hordyja?


           

4 komentarze:

  1. Polecam jako materiał do refleksji
    https://www.tvsudecka.pl/wiadomosci/67503,listy-smierci

    OdpowiedzUsuń
  2. "Albowiem nic nie jest tajne,co się nie ujawni."św.Łukasz

    Maria Kiszczak otrzymuje po mężu rentę rodzinną.Świadczenie miesięczne Marii Kiszczak sięga 7,5 tys zł.Dlaczego?
    Maria Kiszczak głosuje na PiS.Dlaczego?
    Polecam kolejny materiał do"refleksji".
    https://www.wprost.pl/tygodnik/10205997/tajemnice-szafy-kiszczaka.html
    https://wiadomości.wp.pl/tag/maria%20kiszczak

    Ursula von der Leyen powołała na stanowisko komisarza ds.sprawiedliwości
    i postrzegania poszanowania praworządności przez państwa UE"Nowego Timmermansa"-Belga Didiera Reyndersa.
    "Nowy Timmermans"jest podejrzany o handel bronią,łapówki,pranie brudnych pieniędzy,nieuczciwe transakcje dotyczące nieruchomości i firm,sprzedaż obrazów i antyków niskiej wartości po zawyżonych cenach itd,itd.

    Czy Bóg ma poczucie humoru?Czy Bóg cieszy się z tych"żartów"w UE?
    Czy słyszycie chichoty Boga i Aniołów rozbrzmiewające na firmamencie
    Nieba?Gromy w Tatrach to przedsmak tego co nas czeka:))
    B2-Duch już gotowe!

    Sekret zdrowia i szczęścia?Śmiać się z siebie.Nauka mówi,że predyspozycje
    do śmiechu z własnych błędów przynoszą ogromne korzyści zdrowotne.
    Śmiech jest narkotykiem.Humor łaskocze centrum narkotykowe w mózgu...
    to daje hedonistyczny haj.
    W październiku na haju do urn...i bierzmy przykład z pani Marii Kiszczak...
    tylko PiS!!!!!!:)
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to jest racjonalne podejście do rzeczywistości i wyborów. Najlepszy wybór - to PiS, choć kandydatka POKO Klaudia Jachira ma wątpliwości, a nawet pewność, choć nic nie powiedziała, że jesteśmy psychiczni, głosując na PiS. Sam słyszałem.

      Usuń
    2. zagłosuje tylko za ile? Proponuję kwotę 7,5 co miesiąc. Tylko decydować się trzeba szybko. W październiku kwota skoczy do 10.000 za miesiąc co miesiąc

      Usuń

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.