Robert Wiosna Biedroń

Jak miecz Damoklesa zawisła dzisiaj nad nami nowa partia założona przez zdeklarowanego homoseksualistę Roberta Biedronia – „Wiosna”. Świadomie, dobrowolnie i bez przymusu, a nawet z zainteresowaniem wysłuchałem lidera nowej partii na konwencji założycielskiej. Nie liczyłem na coś twórczego i dobrego, a nawet coś nowego i nie zawiodłem się. Infantylny na początku pan Robert, czujący halę Torwaru tak, jakby była to naprawdę już cała Polska, czarował pięknymi słówkami prosto z głowy, nie korzystając z kartki, by pod koniec swojego wystąpienia poczuć się niekwestionowanym przywódcą wszystkich Polaków a nawet bezwzględnym tyranem, który dotychczasowych polityków zdecydowanie postawi przed Trybunałem Stanu.

         Na pewno swoim politycznym projektem wywołał zamieszanie w Polsce, co zmiecie ze sceny jakieś partie, a inne osłabi. Na pewno dobita zostanie Nowoczesna, z tych partii, co już ledwie zipią.

            Słuchając tego wystąpienia, mi, jako tradycjonaliście, co rusz jeżyły się resztki włosów obciętych na jeża na głowie. Zdawkowo zanotowałem niektóre wypowiedzi i zdawkowo je przedstawię.

            Otóż Robert Biedroń chce budować Polskę naszych marzeń. A jak ma wyglądać ta Polska naszych marzeń? Mają to być dalekie, błękitne oceany bez wzajemnie zagryzających się rekinów. Już krew się polała. Oczywiście, nasze państwo się degeneruje i zapewne winne są partyjne rządy, w których legitymacja partyjna jest złotą kartą płatniczą czy kredytową.

            Do lekarzy specjalistów będziemy mieć otwartą drogę. Na przyjęcie pacjenta Biedroń lekarzom daje 30 dni. Jeśli do tej pory nie przyjmą, pacjent idzie do lekarza prywatnie, a za wizytę płaci NFZ.

            Były przykłady rozmów z biednymi i „opuszczonymi” ludźmi, którym w życiu jest trudno, w tym z niepełnosprawnymi, którzy, według opinii lidera nowej partiiA, nie są obecnemu rządowi potrzebni.  Stwierdzenia typu – „Robert, zrób coś z tym, proszę!” - wyciskały łzy z oczu u słuchaczy.

            Było o nowych prawach kobiet, które w naszym kraju są zdecydowanie dyskryminowane. Każda kobieta będzie miała nieograniczoną swobodę do zamordowania w swoim łonie swojego poczętego dziecka do 12. tygodnia życia. Kobiety muszą mieć w końcu wybór, bo to jest ich ciało, ich życie. Będzie zlikwidowana klauzula sumienia. Lekarz ginekolog nie będzie mógł odmówić tzw. aborcji, czyli zabicia żywej istoty – człowieka. Jednocześnie rozmówcy Roberta Biedronia w całej Polsce pragną zakładać rodziny, ale nie w  państwie, które jest pokraką demokracji z Rydzykiem na tronie. 500+ będzie na wszystkie dzieci. Każde dziecko będzie miało zagwarantowany żłobek i przedszkole. To będzie standard, a nie przywilej. Będzie wprowadzona ustawa antyprzemocowa i wszystkie kobiety i dzieci będą bezpieczne, i nie będą musiały uciekać z domu. Ach, ci niedobrzy ojcowie! Kobiety i dziewczyny na sali ukradkiem ocierały łzy szczęścia. Nareszcie będzie normalnie, nareszcie będzie lepiej. I to wszystko za sprawą prezesa nowej partii „Wiosna” z całym gabinetem, w którym też znalazł się partner szefa.

            Jeszcze z uśmiechem i radością na ustach Biedroń przekonywał, że tu, na sali, wszyscy jesteśmy równi, ale i wszyscy równo ważni. Wszyscy wierzą, że w Polsce nie ma już miejsca na nienawiść, które dla obecnych partii jest najlepszym paliwem.

            Nikt w Polsce nie będzie nam mówił, kogo mamy kochać i z kim mamy się kochać. Instytucja małżeństwa jest dla wszystkich, również dla mężczyzn z mężczyznami i kobiet z kobietami, i będzie to jeden z pierwszych projektów ustaw, jakie nowa partia zgłosi w nowym parlamencie. Wprowadzone zostaną związki partnerskie. Będzie wprowadzone darmowe in vitro i oddzielenie Kościoła od państwa (aplauz). Księża będą płacić podatki tak, jak każdy obywatel. Opodatkowane będą również ofiary na tacę. Będzie renegocjowany konkordat z Watykanem. Polska musi stać się państwem prawdziwie suwerennym. Religia zostanie usunięta ze szkoły. Na jej miejsce będzie rzetelna edukacja seksualna. Nikt nie będzie klękał przed biskupami, bo naród polski przed nikim nie klęka. Zlikwidowany zostanie Fundusz Kościelny, bo Kościół i tak ma najwięcej ziemi.

            Patriotyzm ma już nie kojarzyć się tylko z krwią i blizną, ale ma być obowiązkiem dla wszystkich. 

            Rocznie w Polsce umiera z powodu smogu około 45 tys. obywateli. Biedroń zlikwiduje do 2035 roku wszystkie kopalnie węgla i będziemy mieć najczystsze powietrze w Europie. Problemu smogu nie będzie.

            Ważnym tematem jest cierpienie zwierząt. Zlikwidowane będą wszystkie fermy hodowlane zwierząt futerkowych. Cyrki ze zwierzętami nie będą wpuszczane do miast. Powołany zostanie urząd Rzecznika Praw Zwierząt. We wszystkim w Polsce będą obowiązywały standardy europejskie.

            Polska jest kobietą. Jej cierpienie jest troską nowego przywódcy narodu. Kto lepiej zna się na kobietach (Polsce) niż Robert Biedroń?

            Internet będzie bezpłatny i dostępny dla wszystkich. W szkołach większy nacisk będzie kładło się na naukę języka angielskiego, tak, aby wszystkie dzieci kończące szkołę płynnie wyrażały się w tym języku i nie musiały wcześniej chodzić na korepetycje. Nauczyciele będą godnie zarabiać, a praca dla nich będzie pasją i powołaniem.

            Najniższa płaca w Polsce ma wynosić 60% średniego wynagrodzenia. Wprowadzona będzie najniższa emerytura w kwocie 1600 zł i bez opodatkowania.

            Konstytucja będzie przestrzegana. Aparatczycy nowej partii zapukają do drzwi obecnie rządzących i postawią ich przed Trybunałem Stanu, za nieprzestrzeganie konstytucji. Niech już się boją.

            Media będą niezależne. Biedroń zabierze politykom te zabawki.

            Nie będzie Polski „A” i Polski „B”. Kolej dotrze do każdego powiatowego miasta (ten program właśnie realizuje obecny rząd, jak również nie dzieli Polski na A i B, a premier podkreśla, że Polska jest jedna. Duże inwestycje w Polsce wschodniej).

            W Polsce cały czas jest mroźna zima. Robert Biedroń pytał zgromadzonych, czy Polsce potrzebna jest wiosna? Oczywiście, potrzebna i zaraz wyświetlił się na bilbordzie napis „WIOSNA”.

            A więc mamy nową partię. Kolejną partię populistyczną i antyklerykalną. Kupiło już ją 10% wyborców, nie znając jeszcze nawet programu. Świadczy to o tym, że ciągle w naszym kraju jest zapotrzebowanie na nieodpowiedzialność: Liga Polskich Rodzin, Samoobrona, Ruch Palikota, Twój Ruch, Nowoczesna. Powstanie tej partii tuż przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, to swego rodzaju sprawdzian, na ile można sobie pozwolić.

            Ja uważam, że Robert Biedroń swoim pierwszym, programowym wystąpieniem napluł Polakom w twarz. Zrobił to po swojemu, gardząc osobą ludzką i świętością. Mówiąc, że zmieni oblicze tej ziemi, zakpił sobie ze świętego papieża Jana Pawła II, który takie słowa wypowiedział w 1979 roku w Warszawie.

            Czy naród polski, szukając jakiejś alternatywy, da się kolejny raz nabrać na populistyczne hasła i europejskie, lewacko liberalne myślenie?

            Wierzę w Polski Naród!!!

            Kto ty jesteś? …

             

            Wiosna, lato, jesień, zima

            I Biedronia już ni ma!

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,24418813,biedron-czyli-zagrozenie-komu-napsuje-krwi-nowa-partia-bylego.html

https://wpolityce.pl/polityka/431394-biedron-przeciw-zyciudostep-do-aborcji-kluczowym-postulatem

https://wiadomosci.onet.pl/kraj/nowa-partia-na-scenie-politycznej-dzis-rusza-partia-roberta-biedronia/zkxsr36