5 października 2018

Opera za darmochę

Mieliśmy już bardzo tanią operę, bo operę za trzy grosze Bertolta Brechta, a u nas w Bielawie, w naszym parafialnym kościele 9 września 2018 roku, była opera za darmo - Sen Scipiona Mozarta oparta o twórczość Cycerona.

            I tym razem nie był to utwór kościelny ani religijny, chyba, że pod religijność podciągnąć to, że opera została napisana z okazji intronizacji Hieronimusa, hrabiego von Colloredo jako arcybiskupa Salzburgu.
            Mimo, że kościół nie powinien być wykorzystywany do takich koncertów, o czym wielokrotnie pisałem, a co przypominam w załączonych linkach, to tym razem do sumień katolików nie apelowałem, bo nasz proboszcz chyba najlepiej wie, kiedy i w jaki sposób parafialną świątynię można zbezcześcić, by potem nie leżeć krzyżem przed ołtarzem i nie iść nawet w pieszej pielgrzymce pokutnej do Jerozolimy, bo przecież można w pielgrzymce polecieć samolotem.
            Poniżej – z ogłoszeń duszpasterskich z dnia 2.09.2018 roku:

również w tym dniu o godz. 19.30 w naszym kościele w ramach 53. Międzynarodowego Festiwalu Wratislavia Cantans, odbędzie się opera „Sen Scipiona” – Dzieło wykonają niemieccy soliści oraz grająca na instrumentach historycznych Wrocławska Orkiestra Barokowa pod batutą Jarosława Thiela. Serdecznie zapraszamy. Wstęp wolny za okazaniem wejściówki, którą można odebrać w Miejskim Ośrodku Kultury i Sztuki w Bielawie w godzinach 9.00-15.00. Ilość miejsc ograniczona. W związku z tym wydarzeniem nie będzie Mszy św. o godz. 20.00, intencja Mszy św. z tej godziny, będzie odprawiona o godz. 18.00. Za zmianę serdecznie przepraszamy.


Wspominam tę sytuację nie po to jednak, żeby krytykować, ale żeby pochwalić. Pochwalić za to, że wstęp na występ był wolny, co jest zgodne z postanowieniami Kościoła, a o czym też pisałem. Oczywiście to nie moja w tym zasługa, bo inaczej w tytule postu byłoby „Stawicki – na radnego”, ale miło takową zmianę w myśleniu i działaniu odnotować. Oczywiście proszę się nie martwić o artystów, bo swoją gażę artyści otrzymali i prawie wszystko jest OK. A będzie OK bez „prawie” gdy takich świeckich koncertów w naszej świątyni nie będzie.
 No, ale do tego trzeba dorosnąć, no i mieć prawdziwą wiarę.



3 komentarze:

  1. Koncert to pikuś!W katolickiej Irlandii,jak w stalinowskiej Rosji.
    naszeblogi.pl/51610-ostatnia-msza-w-najwiekszym-kosciele-w-dublinie
    :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Twój blog jest super! :) Szkoda tylko że dopiero dzisiaj go odkryłam :O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żadna strata. Będzie więcej do czytania. Dziękuję za opinię i pozdrawiam.

      Usuń

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.