Prawdą jest, że od kilku dni niczego nie napisałem na blogu, ale i prawdą jest, że przecież mamy wiosnę i czeka działka, ogród w budowie, ten przy administracji ROD, no i ryby czekają na zbiorniku, aby je dokarmić. Prawdą jest też to, że strach cokolwiek pisać, bo zaraz odzywają się ci, co najwięcej mają do powiedzenia nie na temat i piszą głupoty. Tacy mogliby się na pewno wyżyć, gdybym poruszał wdzięczne tematy o pajacach, ale też się boję, bo pajace gotowi się poobrażać, a ich pobratymcy kolejny już raz będą straszyć sądami, że to z kolei ja kogoś obrażam, a przecież pajac, to pajac i nic tego nie zmieni.
Niemniej jednak pisać wypada, bo już mnie zaczepiają na ulicy, że nie ma czego poczytać. Dlatego spróbuję coś napisać.
Swego czasu napisałem na blogu artykuł na temat klaskania w kościele, wyrażając dezaprobatę dla tego procederu. Było to prawie pięć lat temu, ale artykuł nic nie stracił na swojej aktualności, bo w kościołach dalej klaskają.
http://boleslawstawicki.blogspot.com/2016/08/jak-to-jest-oklaski-dla-pana-boga.html
http://boleslawstawicki.blogspot.com/2016/08/aleja-najswietszej-maryi-panny-w.html
Na Facebooku niedawno ukazała się informacja, że arcybiskup z Filipin, negatywnie wyraził się o oklaskach w kościołach. Nie przypuszczam, żeby arcybiskup Socrates Villegas czytał mój artykuł, więc jego opinia jest opinią niezależną, co jeszcze bardziej mnie cieszy. Ks. arcybiskup Villegas rzekomo napisał:
„Klaskanie podczas Mszy św., jeśli nie zostanie wcześniej wyeliminowane, może ograbić nas z prawdziwego znaczenia chrześcijańskiej liturgii i kultu… Kto by klaskał na Kalwarii? Czy Najświętsza Matka i umiłowany uczeń Jan biliby brawo?”
https://www.facebook.com/BlogRzymskiKatolik/photos/a.557960490936671/4033283113404374/
Bardzo mnie ta wypowiedź zaskoczyła. Czyżby daleko stąd zaczynała się odnowa w Kościele i normalność?
Oczywiście nie oczekuję stanowiska w tym temacie księży, choćby z mojej parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Bielawie, skoro przez pięć lat nie było wypowiedzi, nie mówiąc już o KEP. I jestem przekonany, że dalej u nas w kościele będzie klaskanie – no bo jak to bez klaskania? Jak wyrazić emocje, podziękowanie, aplauz i tym podobne rzeczy?
Tak, tak ludzie zaczepiają blogera na ulicy. To płakać, czy się śmiać?
OdpowiedzUsuńhttps://gazetawroclawska.pl/ogolnopolski-strajk-kobiet-uhonorowany-nagroda-wroclawia/ar/c1-15576373
OdpowiedzUsuńhttps://wiadomosci.wp.pl/biskup-edward-janiak-odnaleziony-jego-przelozony-zawiadamia-nuncjature-6632497025260128a
OdpowiedzUsuńNie chce nic mówić ale sam Bolek jesteś pajac.
OdpowiedzUsuń