12 grudnia 2014

Stanisław Mączniewski cz.4


    Jak napisałem wcześniej, 27 października 1983 roku przeszukano szafkę ubraniową pracownika „Besteru” pana Stanisława Mączniewskiego. To, co w niej znaleziono, również posłużyło jako dowody w sprawie, potwierdzające jego antypaństwowe działania. Skrupulatnych oględzin całości zawartości szafki dokonał w dniu 29 października 1983 roku w Dzierżoniowie oficer W.U.S.W z Wałbrzycha ppor. Andrzej Lasocki. Oględzin pan porucznik SB dokonał samodzielnie bez udziału innych osób i protokołował osobiście. 
            Jak na skrupulatność oględzin i szczegółowe opisanie każdego przedmiotu, data tych oględzin dokładnie sprzed roku (1982), może budzić pewne zdziwienie, jak na taki ważny dokument.
            Co takiego strasznego znaleziono w szafce pana Stanisława? Przepiszę dosłownie protokół:


dokonał oględzin przedmiotów zakwestionowanych w wyniku przeszukania szafki ubraniowej i narzędziowej Stanisława Mączniewskiego w dniu 27.10.83

Przebieg i wyniki oględzin: Oględziny przeprowadzono w pomieszczeniach Rejonowego Urzędu Spraw Wewnętrznych w Dzierżoniowie w dobrej widoczności. Oględzinom poddano przedmioty zakwestionowane w dniu 27.10.1983 r. podczas przeszukania szafki ubraniowej i narzędziowej należącej do Stanisława Mączniewskiego. Protokół przeszukania w części wykaz i opis przedmiotów znalezionych w toku przeszukania zawiera 8 pozycji.

Pozycja 1 – koszulka polo koloru brązowego z przydrutowanym na kieszonce po lewej stronie odznaka „Solidarność”. – stanowi  koszulkę męską z długimi rękawami typu tzw. „Polo” wykonaną z włókna sztucznego koloru brązowego. W górnej części przodu koszuli znajduje się kieszeń wykonana z tego samego materiału. Na kieszeni umieszczony jest poprzez przymocowanie przy pomocy uchwytu z drutu znaczek z tworzywa sztucznego koloru białego. W czasie oględzin znaczek odłączono od koszulki poprzez odgięcie metalowego uchwytu. Na przedniej części znaczka środkiem krajacym koloru czerwonego naniesiono napis o treści „Solidarność”. W górnym lewym rogu znaczka znajduje się napis naniesiony środkiem kryjącym koloru czarnego o treści „NSZZ” obok znak w formie „Herbu” z symbolem orła w kolorze czarnym i białym na koloru żółtego i czerwonego. Na odwrocie znaczka znajduje się przymocowany pasek metalowy z przylutowanym drutem.
Znaczek posiada wymiary długość 5 cm, szerokość 2,5 cm.

Pozycja 2 – znaczek z pomnikiem poległych stoczniowców i napisem Gdańsk 70 – stanowi znaczek metalowy o wymiarach 13 mm x 20 mm. Na przedniej części znaczka z lewej strony umieszczono napis o treści „pomnik poległym stoczniowcom” w górnej części znaczka napis o treści „Gdańsk 70” W części środkowej znaczka widnieje stylizowany rysunek przedstawiający dwie kotwice i dwa krzyże. Na odwrocie znaczka znajduje się przymocowany drut w kształcie litery „U”.

Pozycja 3 – Pudełko plastikowe.okrągłe z zawartością 5 szt. opasek biało czerwonych – jest to pudełko wykonane z tworzywa sztucznego koloru białego w dolnej części różowego. Na powierzchni bocznej pudełka widnieje napis o treści „pasta BHP do mycia rąk” Po otwarciu górnego wieczka wewnątrz widoczne są paski materiału w kolorach białym i czerwonym. Po wyjaęciu pasków stwierdzono, iż stanowią one 5 opsek w kolorach białym i czerwonym o szerokości od 6 do 9 cm.

Pozycja 4 Notes w oprawie plastikowej czarnej – stanowi notes typowy z wkładem papierowym. W oprawie koloru czarnego. Na poszczególnych kartkach notesu środkiem kryjącym koloru niebieskiego naniesiono szereg odręcznych zapisów. O treściach w formie wydatków domowych

Pozycja 5 Kalendarzyk granatowy w plastikowej oprawie z przyklejonym wizerunkiem Lecha Wałęsy szt 1 – stanowi Kalendarzyk o wymiarach 12 x 8,5 cm. Jako obwolutę użyte okładki wykonane z tworzywa sztucznego koloru czarnego. Połączone z okładkami kalendarza 4 metalowymi zszywkami Na obwolucie widnieje kartka papieru o wymiarach 6,5 x 9 cm z rysunkiem przedstawiającym twarz mężczyzny naniesionym środkiem kryjącym koloru czerwonego oraz napisy o treści „Solidarność narodu zwycięży „. Wewnątrz kalendarzyka na pierwszej stronie naniesiony drukiem napis „1983” nazwisko, telefon, adres odręcznie naniesione zapisy o treści SM – „robol” – brak pr fiz, B-wa na poszczególnych kartkach w kalendarzu naniesione róże zapisy przy użyciu środka kryjącego koloru niebieskiego.

Pozycja 6 Portfelik plastikowy koloru czarnego z zawartością ścinków papieru szt 1 – jest to portfelik z tworzywa sztucznego bez oznaczeń. Wewnątrz znajdują się luźne kartki papieru z odręcznymi zapisami o różnej treści. Oraz kartki papieru czystego

Pozycja 7 – wycinek z listu gończego na nazwisko Bednarz Piotr . jest to kartka papieru wyglądem przypominająca fragment gazety. na jednej ze stron znajduje się zapis w formie listu gończego na nazwisko Bednarz Piotr. Nad tekstem umieszczone jest zdjęcie przedstawiające twarz mężczyzny.

8 Kartki z notatkami zawierające odręcznie naniesione zapisy.

Oględziny zakończono przy niezmienionych warunkach.

            Protokół oględzin zaczęty o godzinie 10:00 został zakończony o godzinie 11:15. Oficer Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych wykonał kawał roboty.
            Dalej jeszcze napisano, że przedmioty ujęte w pozycjach 1,4,6,7,8 oddano podejrzanemu Stanisławowi Mączniewskiemu i, że pokwitowanie odbioru wyżej wymienionych przedmiotów znajduje się na protokole przeszukania z dnia 27.10.1983 r

      Jeśli te zarekwirowane drobne przedmioty związane ze zdelegalizowanym Związkiem Zawodowym „Solidarność’ miały jakiś wpływ na postępowanie karne przeciwko panu Mączniewskiemu, to trzeba przyznać, że wykazał się on pewną dozą niefrasobliwości. Przetrzymywanie w zakładzie pracy czy nawet w domu jakichkolwiek materiałów, narażało ich właściciela na szykany ze strony władzy. Myślę jednak, że to nie te szczegóły miały wpływ na dalszy przebieg wypadków, a raczej mam głębokie przekonanie, że pana Stanisława Mączniewskiego uważano za najważniejszą osobę w strukturach podziemnej działalności na terenie zakładu „Bester” w Bielawie, co prawdą nie było. 

   Jest coś, co mnie łączy w jakiś sposób z przedstawioną sytuacją. Mianowicie odnalazłem w swoim archiwum takie dwa znaczki, o których wspomina powyższy tekst. To moje znaczki, które kiedyś się nosiło, a teraz są świadkami tamtych wydarzeń.








4 komentarze:

  1. Kiedy nazwiska milicjantow z drogówki.

    OdpowiedzUsuń
  2. To trudna sprawa, ale będę o tym jeszcze pisał.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak ochoczo pisze Pan o krzywdach ludzi Solidarności ,może napisze Pan o zrealizowaniu 21 postulatów i dobrobycie dla zwykłych obywateli .Niech Pani nie pisze o wolności i innych "wyświechtanych sloganów"ale konkretnie 21 postulatów . Jeden z nich wolne soboty ( Amazon,LG - całe Biskupice ) Wiek emerytalny 50 -55 to jest właśnie "wolność' dla wybranych .

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak, to trudny temat i trudny dla mnie do dogłębnego zrozumienia, gdyż pod Wrocław nie dojeżdżam. To zaprzepaszczone szanse, jakie stworzyła pierwsza "Solidarność".Po 1989 roku do "Solidarności" już nie należałem. Ona już nie była moja. Jednak o fenomenie tej z 1980 i 1981 roku zapomnieć nie można. Nie można zapomnieć też tych ludzi, którzy o wolność walczyli, a która teraz nie jest właściwie nawet doceniana. I ja nie opowiadam bajek. A o Amazonie, LG czy Biskupicach, proszę pisać. Chętnie poczytam i zapewne nie tylko ja.

    OdpowiedzUsuń

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.