16 stycznia 2020

Mistrz parkowania

To było dzisiaj. Kierowca zaparkował samochód na wjeździe do bloku na os. XXV-lecia na wysokości biurowca Besteru. Straż pożarna nie wjedzie, karetka pogotowia również. Miejsce wyłożone jest ciemną kostką i wyraźnie różni się od pozostałych miejsc parkingowych.
            Właściwie to już mnie nic nie dziwi w zachowaniu kierowców. To już istna plaga debilizmu. Również dzisiaj widziałem, jak jakimś dużym pikapem kierowca zaparkował na trawniku, no bo nie było miejsca na parkingu, a on musiał zapewne coś na Paderewskiego koniecznie załatwić.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.