Raport przygotowany
Specjalnie dla Ciebie
Protestuj.pl
Drogi Przyjacielu,
Dziękuję Ci za zaangażowanie w kampanie
prowadzone w serwisie Protestuj.pl. Bez Twojego udziału nie moglibyśmy wygrać
licznych batalii, które podjęliśmy, broniąc tego, co dla nas najważniejsze:
wiary katolickiej, życia ludzkiego, tradycyjnych wartości oraz dobrego imienia
naszej Ojczyzny.
Wiem, że moje słowa mogą brzmieć patetycznie,
ale jestem przekonany, że tylko w ten sposób da się opisać Twój
wkład w nasze kampanie.
Dziękując Ci za Twoją aktywność, piszę ten list także po to, by zdać Ci pełną relację z naszych wspólnych
osiągnięć.
Dużo się wydarzyło, a my trzymaliśmy rękę
na pulsie, wzrosło też znaczenie przeprowadzanych przez nas akcji. Świadczą o
tym zarówno wymierne efekty, o których zaraz napiszę, ale także nasilenie
ataków ze strony wrogów cywilizacji chrześcijańskiej. Nie mogą oni znieść
faktu, że nasz serwis współtworzy już ponad 248 000 osób takich
jak Ty. Jeszcze bardziej drażni ich liczba podpisanych protestów i petycji,
bowiem przekroczyliśmy już 630 000!
Te setki tysięcy podpisów w ostatnim półroczu
przełożyły się na:
·
Nakłonienie właściciela odzieżowej marki House do wycofania bluźnierczych,
antychrześcijańskich koszulek ze sklepów.
·
Stoczenie batalii przeciwko legalizacji śmiercionośnych pigułek
wczesnoporonnych. Polskie władze zignorowały głos większości Polaków,
oferując, nawet 16-letnim dziewczynkom, możliwość korzystania z
farmakologicznej aborcji.
o
Nasz protest przyniósł jednak pozytywny skutek.Dotarliśmy do wielu farmaceutów, którzy
teraz, działając w zgodzie z klauzulą sumienia, odmawiają sprzedaży tego
śmiercionośnego specyfiku.
·
Rozpoczęcie kampanii przeciwko nowemu, patologicznemu procederowi surogacji
– czyli macierzyństwa zastępczego.Coraz więcej kobiet zgadza się odpłatnie
urodzić dziecko, a następnie je porzucić, wszystko w zgodzie z prawem,
które może być także przyjęte w naszym kraju.
·
Wielotysięczny apel o zablokowanie szkodliwej, antyrodzinnej konwencji,
która wprawdzie ostatecznie weszła w życie, ale dzięki naszemu zaangażowaniu
została zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego.
Ktoś mógłby zapytać, po co te kampanie,
skoro politycy i tak działają pod dyktando Unii Europejskiej, wielkich
korporacji, lobby homoseksualnego?
Odpowiedź jest wyjątkowo prosta i wiem, że
Ty także ją znasz:
Nasza bierność oznaczałaby przyzwolenie.
Nie robiąc nic, zgadzamy się, żeby zwolennicy cywilizacji śmierci wywrócili
nasz świat do góry nogami.
Często słyszę: „nie prowokujcie ich”,
„protestując tylko ich reklamujecie”. To nieprawda. Nasze akcje kruszą mur obojętności.
Ogromna większość wchodzących na strony, decyduje się podpisać list, wysłać
protest.
Zapewne dostrzegasz, że każda z naszych
kampanii, przyniosła pożądany przez nas skutek albo podniosła
świadomość Polaków - sprawiła, że jesteśmy bardziej czujni i
nie pozwalamy sobą tak łatwo manipulować.
Pozwolisz, że użyję metafory, aby opisać
sytuacje, w której się znajdujemy i rolę, jaką spełnia serwis Protestuj.pl
Wyobraźmy sobie, że Polska to niewielki
pokój, jeden z wielu pokoi olbrzymiego domu. W tym pokoju, na środku stoi mur.
Po jego prawej stronie jesteśmy my, za ścianą znajdują się nasi wrogowie.
Napierają na nas, ciężar betonowej ściany staje się nieznośny.
Im bardziej się cofamy, tym trudniej ustać
na nogach. Jedna osoba nie da rady powstrzymać naporu. Jeśli chcemy przetrwać musimy wspólnie odeprzeć wroga, który jest mniej liczny, ale żeruje na
naszej bierności.
Żeby razem działać, skonsolidować siły
potrzebne jest narzędzie, zapora, która ułatwi zadanie. Tym, co nas łączy, co pomaga stawić opór jest właśnie serwis Protestuj.pl
Jeśli będziemy milczeć z wyboru, bądź z
lenistwa odbiorą nam głos, a to będzie dopiero początek. Później przyjdzie czas
na wiarę, której spróbują nas pozbawić, rodzinę, dom.
Dlatego tak ważne i cenne jest nasze
wspólne zaangażowanie...
...dlatego jeszcze raz pragnę Ci serdecznie podziękować, za to, że nie milczysz, że pomagasz odpierać nasilające się ataki.
Być może zapytasz: co jeszcze mogę zrobić?
I znowu dam prostą odpowiedź:
Zachęć swoich znajomych i bliskich, aby weszli na Protestuj.pl!Klikając w ten link, przejdziesz na stronę z wszystkimi bieżącymi
akcjami.
Bardzo wielu nowych Przyjaciół serwisu
Protestuj.pl mówi nam, że już od dawna szukali sposobności, by zaprotestować
przeciwko prawu aborcyjnemu, by sprzeciwić się homoseksualnej propagandzie, by
walczyć o prawa do życia w normalnym kraju.
Właśnie dla tego stworzyliśmy stronę
Protestuj.pl. Z tego powodu chcemy ją rozwijać, a ostatnio też zmuszeni jesteśmy
chronić ją przed atakami.
Właśnie uruchamiamy system specjalnych
zabezpieczeń, który zniweluje zagrożenie wtargnięcia na nasz serwer. Niestety jest to
spory wydatek i musimy liczyć na wsparcie naszych przyjaciół.
Zapewne wiesz, że nie pomaga nam żadna
instytucja państwowa, nie wspiera nas żadne wpływowe lobby. Serwis Protestuj.pl działa dzięki wsparciu, także finansowym, Przyjaciół, takich jak Ty.
Dlatego zwracam się do Ciebie, jeśli
oprócz udziału w naszych kampaniach zechcesz wesprzeć Protestuj.pl dowolnym
datkiem (choćby to było symboliczne 20 zł) to będzie to gest wielkiego zaangażowania i
troski.
Kończąc swój list, raz jeszcze chciałbym Ci podziękować za dotychczasową aktywność – na pewno dostrzegasz, jak niebagatelną rolę ona odegrała. Jednocześnie
raz jeszcze chciałbym Cię prosić o bieżące śledzenie i wspieranie naszych
kampanii.
Bowiem razem możemy dokonać rzeczy
wielkich!
W Jezusie i Maryi
Sławomir Olejniczak
Prezes Instytutu
Ks. Piotra Skargi
Sławomir Olejniczak
Prezes Instytutu
Ks. Piotra Skargi
P.S. Sukces serwisu Protestuj.pl to zasługa naszych
Przyjaciół, osób takich, jak Ty. Od Ciebie, też zależy czy będziemy rozwijać się
dalej. Dlatego proszę Cię opowiedz o nas swojej rodzinie, przyjaciołom, a jeśli
możesz wesprzyj
nas dowolnym datkiem, klikając w ten link.
Nie znałam jeszcze tej strony, ale jak widzę całkiem sporo petycji mogłabym podpisać. Fajnie byłoby gdyby mój głos miał na coś wpływ i jakieś znaczenie. A i jakiś mały datek chętnie przekażę dla Protestuj.pl.
OdpowiedzUsuńWarto - warto - warto !!!.Wielokrotnie podpisywałam petycję w szlachetnych celach jestem dumna że choć przez parę kliknięć w internecie mogę komuś pomóc wraz z innymi normalnie myślącymi.Danusia
OdpowiedzUsuń