No i trzeba było, a może tylko – wypadało, założyć nową stronę na blogu – Wybory 2024, bo już kampania wyborcza w toku i walka o grubą kasę (dla niektórych), i splendor już się zaczęła.
Na konwencji Porozumienia Obywatelskiego dla Bielawy nie chodziło o kasę i splendor dla kandydatów, i przyszłych radnych, ale chodziło o troskę o Bielawę, jaką pozostawiają po prawie sześciu latach zarządzania obecne władze z doktorem ekonomii Andrzejem Hordyjem i technikiem włókiennictwa Ryszardem Dźwinielem na czele.
Ja nie będę w tym miejscu produkował się na temat mijającej kadencji samorządu, ale chciałbym, aby realnym stało się powiedzenie – było, minęło.
Na konwencji powiało niezakłamanym optymizmem, jakąś nadzieją, że są chętni Bielawianie, aby tę naszą Bielawę wyrwać z niemocy marazmu i długów. Poczułem się trochę podobnie jak w pamiętnym 2014 roku, kiedy to Ryszard Dźwiniel przegrał z kretesem z Piotrem Łyżwą. Był to przykład, że można zwyciężyć z byłym sekretarzem PZPR. Jak będzie teraz? Wierzę, że znów dla Bielawy zaświeci słońce i będziemy mieszkać w przyjaznym, normalnym mieście.
Wyrażam uznanie i szacunek dla Bielawianina, Pana doktora inżyniera Andrzeja Dyszewskiego, który podjął się trudnego zadania pokierowania Komitetem Wyborczym do zwycięstwa.
Wyrażam uznanie i szacunek Paniom Kandydatkom i Panom Kandydatom na radnych z komitetu Porozumienia Obywatelskiego dla Bielawy, że podjęli wysiłek w walce o przyszłość Bielawy, a wiem z autopsji, jak trudne jest to zadanie.
Razem możemy więcej – i niech się stanie!
Drogi panie Bolku. Naiwny pan jest jak dziecko. 15 X była wielka porażka, 7 IV będzie kolejna, następna w eurowyborach w VI, no i za rok w V pożegnamy Andrzeja. Radzę się przyzwyczajać, bo za pana życia już nigdy PiS i Kaczyński nie wróci do władzy. Oczywiście życzę 100 lat i więcej!
OdpowiedzUsuńAle ja o PiSie nic nie pisałem!
UsuńNie jest to mój kandydat na burmistrza, ale życzę powodzenia!
OdpowiedzUsuń