Właśnie premier Donald Tusk ogłosił, że będzie dostępna tabletka „Dzień po”. Co oznacza to „dzień po”, to może ja do końca nie rozumiem, bo ani na medycynie, ani na polityce się nie znam, co wielokrotnie na tym blogu już mi wypominano, ale coś tam słyszałem.
Otóż chodzi o to, jak rozumiem, że w czasie do jednego dnia po stosunku, po zażyciu takiej tabletki, nie będzie ciąży. W jednych okolicznościach – to tak na wszelki wypadek, a w innych okolicznościach, jeśli istnieje podejrzenie zapłodnienia - tabletka działa jako środek tak zwany wczesnoporonny, a więc praktycznie usuwający ciążę – a więc aborcja.
I to gwarantuje się dziewczynkom po piętnastym roku życia bez recepty, a przed piętnastym rokiem życia na receptę.
No brawo! Taki postęp!
No to teraz już mamy – Róbta, co chceta!
Poniżej to jedna z informacji na Facebooku:
„Najważniejsze problemy Polaków rozwiązane. Premier kraju ogłosił z radością, że od 15 roku życia dziewczynki będą mogły nabyć bez problemu tabletki „dzień po”, a poniżej tego roku dostępne na receptę. Super… Dzieci bez zadań domowych będą miały więcej czasu na przyjemności.”
A dalej będzie aborcja do 12 tygodnia ciąży, potem aborcja na życzenie i eutanazja. Przy tym rządzie i przy tym sejmie i senacie mamy to na bank.
A przecież V – nie zabijaj!
A przecież premier Tusk, to taki religijny człowiek – krzyż, szopka, święte obrazy i święte figurki, Mikołaj, rodzinna sielanka.
(grafika z Internetu)
Jeżeli nie znasz się na medycynie, czy polityce to nie podnoś tego tematu. Życzę zdrowia i resetu psychicznego.
OdpowiedzUsuńNiezawodnie liczę na niezawodnych komentatorów.
UsuńTo jak to? Duda podpisze?
OdpowiedzUsuńJeżeli dobrze czytam, to tabletka "Dzień po" nie jest wczesnoporonna. Na dodatek nie zagraża ciąży. Oczywiście ma całe spektrum działań ubocznych i nie jest obojętna dla zdrowia, ale to nie ten wątek. Jak ma Pan inną wiedzę, to proszę się nią podzielić. Ale jak Pan uważa, że antykoncepcja zabija (a chyba tak, jeżeli potrafię czytać ze zrozumieniem) to w zasadzie nie bardzo wiem jak z Panem rozmawiać. nie czuję się na siłach edukować faceta w Pańskim wieku w sprawach ewidentnych.
OdpowiedzUsuńNo naprawdę, zaiste, z tą edukacją to całkiem poplątana i zawiła sprawa. Żeby cokolwiek zrozumieć i podjąć dyskusję, najpierw należałoby ustalić pryncypia i wydaje mi się, że przeddyskusja przed właściwą dyskusją mogła by być trudna. No, ale już coś wiemy o tabletce "dzień po", a choćby to, że nie jest obojętna dla zdrowia.
UsuńPodobnież całkiem jak woda. No popacz Pan, ileż to ludzi poginęło od wody, iluż potopiło się, iluż zmoczonych dopadła hipotermia, trudno ogarnąć, ale ofiary wody idą w miliony. Trzeba natychmiast ograniczyć dostęp! Zasypać studnie, pozakręcać przyłącza do domów, powylewać z butelek w sklepach, ratujmy ludzkość!!!
UsuńAnonimie,nie lej wody i jutro nie pisz tu na blogu,że w Polsce dzieci się nie rodzą.
UsuńRudaxMenda i Hydrofobia.
https://youtu.be/-yqk1xdusJ4
Blondynki nazywają to"Planem B"
OdpowiedzUsuń.L.Wałęsa powiedziałby:"Jestem bardzo niezadowolony.Nie o take Polske walczyłem".
To nie jest pigułka aborcyjna.Jeśli plemnik zapłodnił już komórkę jajową i ciąża się rozpoczęła,pigułka nie będzie działać.Nie należy jej stosować regularnie(skutki uboczne).
No i wszystko jasne. Czy ktoś czegoś nie rozumie, albo się nie zgadza? https://www.pap.pl/aktualnosci/ekspertka-o-pigulce-dzien-po-ma-dzialanie-antykoncepcyjne-i-wczesnoporonne
OdpowiedzUsuńWasze czasy średniowiecznej inkwizycji skończyły się 15 X 2023. Znajdź sobie w końcu jakieś hobby i nie męcz już ludzi tą swoją obłudną poprawnością religijną.
UsuńA to ciekawe. Jeśli czytanie tekstów na moim blogu to jest tortura, to po co czytać? Wolna wola. A tu widzę jeszcze komentarze.
UsuńTak serio: mamy jakieś 10 tys. opinii eksperckich, że tabletka "dzień po" nie jest wczesnoporonna i jakieś 100 opinii równie eksperckich, że jest. Trzeba samemu dojść. Wskutek zażycia tabletki do ciąży dochodzi czy nie? Nie. Skoro nie dochodzi, to jak można mówić o jej przerwaniu?
UsuńAle dojść może do zapłodnienia i nie zagnieżdżenia się zapłodnionej komórki jajowej na ściance macicy. Tak się dzieje nawet bez zażywania żadnych tabletek, natura. Wtedy też ciąży nie ma.
Używając pojęć "przerwanie ciąży", "aborcja" żadna ze stron się nie porozumie, bo każda mając rację używa innego języka i innego zakresu pojęciowego słów.
Mamy sytuację nieco zbliżoną do in vitro, bo tam też często są zapłodnione komórki jajowe, ale już na nieco dalszym rozwoju. I co z tym robić?
Sytuacja przerwania ciąży bez ciąży - to nadużycie.
Ale ingerencja w płodność jest. Jak to z każdą antykoncepcją chciałoby się napisać, ale tu jesteśmy krok dalej. Możemy ingerować w proces i wzmacniać szanse, możemy ingerować i szanse osłabiać. Jeżeli do czegoś porównać, to do wkładki wewnątrzmacicznej. Działanie bardzo podobne.
I teraz kolejne istotne pytanie do Pana Bloggera: kiedy i jak mocno gardłował Pan przeciwko spiralom? Tak żeby być wiarygodnym i nie bać się posądzeń o obłudę?
Ja faktycznie czasami stosuję spirale - do przepychania kanałów, a inne są mi obce - nie popieram, a nawet jestem przeciwny.
Usuń
OdpowiedzUsuńPan Tusk do Pani Nowackiej:
"Czy tabletka"dzień po" może być alternatywą dla zadanej"pracy domowej"?
"Zwracam pani uwagę,żeby się bardziej nie odchudzała,bo nie trafi na wodę pod prysznicem".-L.Wałęsa
Tabletki na odchudzanie zabijają tysiące ludzi.
A gdzie kryształy Wąsik i Kamiński? Drogę do sejmu zgubili? Czy jeszcze nie doszli do siebie po torturach w więzieniu?
OdpowiedzUsuńNa szczęście wy już o niczym nie decydujecie i nie będziecie już więcej decydować!
OdpowiedzUsuńNie pochwali pan pisowskich geniuszy, którzy sprzedali Lotos warty 9mld zł za niecałe 2 mld zł? 7 mld zł w plecy, każdy obywatel stracił na tym przekręcie 200zł.
OdpowiedzUsuńRaport NIK jest miażdżący w tym zakresie
UsuńNie za duże wymagania jak na moje możliwości? No i sprawa nietematyczna.
UsuńNie potrafisz prostego równania rozwiązać? 9-2=7
UsuńPigułka dzień po była dostępna cały czas, tylko że teraz będzie bez recepty. Receptę można kupić w internecie w ciągu kilku minut, więc te recepty nie miały sensu, tylko dodatkowy koszt 60zł. Sama pigułka kosztuje 200zł.
OdpowiedzUsuńNo i Kolumb znów odkrył Amerykę. Panie Stawicki pigułka po przed rządami PiS była dostępna w Polsce bez recepty, obecnie dalej jest normalnie dostępna w aptece tyle, że z receptą. Chodzi o to, żeby znów była dostępna bez recepty. Bo kto ma z niej skorzystać to i tak skorzysta. W całej Europie jest dostępna bez recepty oprócz Polski i Węgier. I niech pan sobie wyobrazi, że nawet w katolickiej Malcie, Irlandii, czy Włoszech też jest dostępna bez recepty.
OdpowiedzUsuńA kim pan jest, żeby decydować o tabletce po? Celowo pan pisze o 15 letnich dziewczynkach, żeby pokazać jakie to straszne i tragiczne. A gdyby pan uważał na lekcjach biologii to by pan wiedział, że w tym wieku kobieta ma już pełny cykl i funkcje rozrodcze. No, ale skąd taki chłopczyk ma o tym wiedzieć?
OdpowiedzUsuńPrezerwatywy, spirale, tabletki antykoncepcyjne też są be? No bo rozumiem, że jeżeli pan bloger nie chce stosowania pigułek po i jest przeciwny aborcji to nie ma nic przeciwko stosowaniu antykoncepcji żeby nie dochodziło do takich przykrych sytuacji?
OdpowiedzUsuńA co rozumieć przez "przykrą sytuację"?
UsuńNie chce pan aborcji, ale nie chce pan tez antykoncepcji, która zapobiega tej aborcji. Sam pan sobie przeczy.
UsuńNa same wynagrodzenia komisji smoleńskiej Macierewicza państwo polskie wydało 12,5 mln zł !!!
OdpowiedzUsuńA ile zapłacimy za te durne komisje sejmowe, które teraz powstały i ośmieszają się? Do prokuratury!
UsuńNo takie durne, że nawet PiS głosuje za ich powstaniem😂
UsuńNie na temat.
OdpowiedzUsuń"Dziś bohaterskie serce Europy jest ponownie atakowane ,tym razem przez siły globalizmu.To potężni wrogowie.Być może uda im się po raz kolejny zabić Polskę.Jeśli tak się stanie,ci,którzy mają wiarę,powrócą jeszcze raz do katakumb,aby cierpliwie i z modlitwą czekać na następne zmartwychwstanie".-Joseph Pearce
https://www.ncregister.com/blog/what-makes-poland-so-special