21 listopada 2023

Larum grają!


Zdecydowałem się zacytować ten fragment z trylogii Henryka Sienkiewicza, „Pana Wołodyjowskiego”, bo sytuacja Polski robi się dramatyczna. Jest realne zagrożenie, że Polska już wkrótce przestanie istnieć. Można się śmiać, ale sytuacja na świecie, w Europie i w samej Polsce na to wskazuje. A potem … już tylko larum, niedowierzanie, szok i obwinianie wszystkich, tylko nie siebie.

            Historia lubi się powtarzać, a Jana Sobieskiego na horyzoncie nie widać, a i Wołodyjowskich i Ketlingów mało. A przyszłość narodu – pożal się Boże młodzież? Ta młodzież już nie czuje, co to jest patriotyzm, co to jest ojczyzna, a nawet tego nie wie. Ojczyznę oddadzą za nowego smartfona i pizzę.

 

„Dzwony biły; u wielkiego ołtarza kończyła się msza. Na koniec zabrzmiał wysoki, jakby z otchłani wołający głos księdza: „Requiescat in pace!” Drgania febryczne wstrząsnęły Basią, a w nieprzytomnej głowie zerwała się tylko jedna myśl: „Już, już mi go zabiorą!...” lecz nie był to jeszcze koniec ceremonii. Rycerstwo przygotowało liczne mowy, które miały być wypowiedziane przy spuszczaniu trumny w dół, tymczasem zaś wyszedł na ambonę ksiądz Kamiński, ten sam, który dawniej w Chreptiowie często przesiadywał i który w czasie choroby Basi na śmierć ją dysponował.

            W kościele zaczęli ludzie chrząkać i kasłać, jako zwykle przed kazaniem, po czym ucichli i wszystkie oczy zwróciły się na ambonę.

            Wtem z ambony ozwało się warczenie bębna.

            Zdumieli się słuchacze. Ksiądz Kamiński zaś bił w bęben, jakby na trwogę; nagle urwał i nastała cisza śmiertelna. Po czym warczenie ozwało się po raz drugi, trzeci; nagle ksiądz Kamiński cisnął pałeczki na podłogę kościelną, podniósł obie ręce w górę i zawołał:

            - Panie pułkowniku Wołodyjowski!

            Odpowiedział mu krzyk spazmatyczny Basi. W kościele uczyniło się po prostu straszno. Pan Zagłoba podniósł się i na współkę z panem Muszalskim wynieśli omdlałą niewiastę z kościoła.

            Tymczasem ksiądz wołał dalej:

            - Dla Boga, panie Wołodyjowski! Larum grają! Wojna! Nieprzyjaciel w granicach! A ty się nie zrywasz! Szabli nie chwytasz? Na koń nie siadasz? Co się stało z tobą, żołnierzu? Zaliś swej dawnej przepomniał cnoty, że nas samych w żalu jeno i trwodze zostawiasz?

            Wezbrały rycerskie piersi i płacz powszechny zerwał się w kościele, i zrywał się jeszcze kilkakrotnie, gdy ksiądz cnotę, miłość ojczyzny i męstwo zmarłego wysławiał, a i kaznodzieję porwały własne słowa. Twarz mu pobladła, czoło okryło się potem, głos drżał. Uniósł go żal nad zmarłym rycerzem, żal nad Kamieńcem, żal nad zgnębioną rękoma wyznawców księżyca Rzeczypospolitą, i taką wreszcie kończył swoją mowę modlitwą:

            - Kościoły, o Panie, zmienią na meczety i Koran śpiewać będą tam, gdzieśmy dotychczas Ewangelię śpiewali. Pogrążyłeś nas, Panie, odwróciłeś od nas oblicze Twoje i w moc sprośnemu Turczynowi nas podałeś. Niezbadane Twoje wyroki, lecz kto, o Panie, teraz opór mu stawi? Jakie wojska na kresach wojować go będą? Ty, dla którego nic nie jest w świecie zakryte. Ty wiesz najlepiej, że nie masz nad naszą jazdę! Która ci, Panie, tak skoczy, jako nasza skoczyć potrafi? Takichże obrońców się pozbywasz, za których plecami całe chrześcijaństwo mogło wysławiać imię Twoje? Ojcze dobrotliwy! Nie opuszczaj nas! Okaż miłosierdzie Twoje! Ześlij nam obrońcę, ześlij sprośnego Mahometa pogromcę, niech tu przyjdzie, niech stanie między nami, niech podniesie upadłe serca nasze, ześlij go Panie!...

            W tej chwili rum uczynił się przy drzwiach i do kościoła wszedł pan hetman Sobieski. Oczy wszystkich zwróciły się na niego, dreszcz jakiś wstrząsnął ludźmi, a on szedł z brzękiem ostróg ku katafalkowi, wspaniały, z twarzą rzymskiego Cezara, ogromny…

            Zastęp żelaznego rycerstwa szedł za nim.

            - Salwator! – krzyknął w proroczym uniesieniu ksiądz.

            A on klęknął przy katafalku i począł się modlić za duszę Wołodyjowskiego.”

 

            Któż z nas nie czytał trylogii Sienkiewicza. Przeczytać, to był niejako patriotyczny obowiązek, a i niesamowita przygoda. Historia opisująca dawne czasy, podtrzymująca ducha narodu w czasach zaborów.

            Czas jest podobny. Trzeba pracować na tym etapie nad duchem narodu. Jesteśmy Europejczykami, ale przede wszystkim Polakami i mając polskie korzenie, mamy polskie obowiązki wobec ojczyzny.

            Oj, czekają nas trudne czasy!

(Henryk Sienkiewicz – grafika z Internetu)


12 komentarzy:

  1. 22.11.2023 godz.15:58
    291 za , 274 przeciw , 44 wstrzymało się od głosu
    "Biedny narodzie! żal mi twojej doli,
    Jeden znasz tylko heroizm-niewoli"- Adam Mickiewicz
    "Kłócą się nad obrokiem,godzą się pod batem"-Adam Mickiewicz

    "Lex orandi,lex credendilex viviendi"...stoi pod znakiem zapytania

    OdpowiedzUsuń
  2. W Grecji każdy od dziecka uczy się narodowego tańca zwanego SIRTAKI- znanego u nas jako "Zorba" z ekranizacji "Grek Zorba" i każdy Grek, czy niegdyś w Bielawie, Kanadzie, USA umiał to tańczyć ( Nie mylił z Can- canem jak my) bo był Grekiem!! I do dziś tańczą i się tego nie wstydzą. Każdy wnuk do dziś ma imię po dziadku, wnuczka po babci...Demiss Roussos nie był u nich chętnie słuchany, bo śpiewał po angielsku. I niestety u nas w Polsce żadne media tego nie promują. The Voice of Poland...na antenie TVPiS 2 ??!!! Żenada!!! A ilu rozmawia po angielsku u nas w Polsce z zagraniczniakami, a języka polskiego się wstydzą!! Grecy i owszem znają
    j. angielski, ale zaczynając rozmowę najpierw jest grecki..

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie rozumie, Pan się boi napaści Rosji na Polskę, czy wprost przeciwnie, boi się Pan, że silna Europa na to nie pozwoli? Co to za zagrożenie,że Polska przestanie istnieć? Serio pytam, bo nie oglądam TVPis i może oni tam coś ludziom wciskają?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wystarczy Internet, a nie tylko telewizja.

      Usuń
    2. Największym zagrożeniem dla Polski jest PiS i kościół

      Usuń
    3. Takich ludzi, którzy twierdzą, że największym zagrożeniem dla Polski jest PiS i Kościół, określam mianem oszołomów.

      Usuń
    4. Każdy ma prawo się mylić, niektórzy mają monopol.

      Usuń
    5. No i te oszołomy odsunęły was od władzy. Jeszcze nie dociera, jeszcze Mateusz udaje, że tworzy rząd, ale już niedługo komisję, sądy, trybunały. Oj biada wam powiadam

      Usuń
    6. ***** ***-y w akcji. Już się ślinią, już przebierają nogami, już się nie mogą doczekać, żeby niszczyć, burzyć, palić, zabijać, mścić się - groza nastała.

      Usuń
  4. Zacznij wyciągać wnioski dlaczego przegraliście wybory? Dlaczego prawie 12 mln Polaków będąc już w lokalu odmówiło głosowania w pisowskim referendum?

    OdpowiedzUsuń
  5. Lewackie media larum grają,zaczęło się sianie strachu.Antyislamski zły chłopiec Geert Widers odnosi sukces w holenderskich wyborach(37 mandatów).Rolnicy zemścili się.
    G.Widersowi pogratulowała zwycięstwa Georgi Melonii i zły chłopiec Viktor Orban.
    "uh,tarapista nu nada!!"

    OdpowiedzUsuń

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.