Doktor Rafał Brzeziński nominowany

Pan doktor Rafał Brzeziński został nominowany w plebiscycie Gazety Wrocławskiej – Osobowość Roku w kategorii Kultura.

https://gazetawroclawska.pl/p/kandydat/rafal-brzezinski%2C3326375/?fbclid=IwAR0SY7Ri371STvr20FhOGIKrR_h5uPelz9tMRJ4WSfZBb9Mu3kJ4s832O8I

To wyróżnienie nie tylko dla pana doktora Rafała Brzezińskiego, ale i naszej Bielawy, bo właśnie dla naszego miasta oddaje swoje zawodowe życie, swoje pasje związane z historią Bielawy. Osoby pana doktora Brzezińskiego właściwie przedstawiać nie trzeba, bo wszyscy mieszkańcy miasta i okolicy powinni go znać, nie mniej jednak krótko od siebie zaznaczę, czym dla naszego miasta się zasłużył.

Ja mam ten zaszczyt znać osobiście pana doktora i czasem nawet mam okazję, choć chwilę z nim porozmawiać na różne tematy, szczególnie na te dotyczące Bielawy. Pana doktora Brzezińskiego poznałem w 2011 roku w dość ciekawych okolicznościach. Przyznaję, że czułem się wtedy niespecjalnie pewnie:

http://boleslawstawicki.blogspot.com/2014/02/pani-halinka.html

Pan doktor Rafał Brzeziński przez kilka lat, do pamiętnego 2013 roku, kiedy to Bielawą rządził tak zwany „Sprawdzony Zespół” (Dźwiniel, Hordyj, Pach), był dyrektorem Miejskiej Biblioteki Publicznej w Bielawie. Przed odwołaniem ze stanowiska dyrektora, zdążył powołać do istnienia muzeum regionalne i wydawnictwo Biblitheca Bielaviana, dokumentujące wydarzenia w Bielawie, odtwarzające historię Bielawy i zawierające wywiady z ciekawymi ludźmi. To jest bardzo znaczące przedsięwzięcie, ale o tym napiszę bliżej wkrótce. Potem jeszcze powstał cykl „Sudecka poezja i proza”, a wydarzenia z tym związane angażują znaczną rzeszę twórców lokalnych i nie tylko. Jest to niewątpliwie kulturalne wydarzenie w naszym mieście.

Pan Doktor Brzeziński zainicjował również cykl wykładów w muzeum na temat historii naszego miasta i okolic. Zaprasza ciekawych prelegentów. Niesamowite było siedzenie w tych starych, szkolnych ławkach, co dodawało splendoru spotkaniom.

Opracował „Przewodnik po Bielawie”, opisując dawne: ulice po ulicy, dom po domu, jak również zaowocowało to cyklem zorganizowanych wędrówek po Bielawie.

Myślę, że na pewno to jeszcze nie wszystko, co napisałem.

Pan doktor nie zyskał adekwatnego do swojego zaangażowania uznania u władz samorządowych za czasów burmistrza Ryszarda Dźwiniela i jego ekipy, za czasów burmistrza Piotra Łyżwy, jak również podobnie jest za burmistrza Andrzeja Hordyja. Może się mylę, co do ostatniej ekipy, ale mam powody, aby tak sprawę przedstawić.

Na koniec jeszcze wspomnienie z promocji książki autorstwa pana doktora Brzezińskiego, która jest owocem jego pracy doktorskiej – „O karczmach, zajazdach, gospodach… - Lokale gastronomiczne i noclegowe oraz ludzie z nimi związani w powiecie dzierżoniowskim przed rokiem 1945”. Miałem zaproszenie na to spotkanie, które miało miejsce 3 kwietnia 2012 roku. Jeden ze słuchaczy obecnych na sali, kiedy można było zadawać pytania, zapytał (streszczam)  - Co pan doktor, z takim potencjałem wiedzy historycznej, możliwościami, jako młody człowiek robi w Bielawie? Powinien być co najmniej we Wrocławiu. Odpowiedź mnie zaskoczyła i wzrusza do tej pory, jak sobie tę sytuację przypominam:

- Ja kocham Bielawę!

Z wdzięczności dla pana doktora Rafała Brzezińskiego uprzejmie zachęcam do głosowania na niego we wspomnianym plebiscycie.

(zdjęcie z materiału plebiscytu)