To pytanie do burmistrza Bielawy, dra Andrzeja Hordyja, jest nie na miejscu, bo burmistrz doskonale wie o sprawie przewróconego muru, bo sam załączył zdjęcia na swoim profilu na Facebooku. Pytanie jest, bo pod takim tytułem jest cykl moich felietonów, dotyczących Bielawy.
Ale pytanie jest takie, że skoro burmistrz wie, że wiatr ten mur przewrócił w nocy z 18/19 lutego i mija już prawie dwa tygodnie, jak leży, to dlaczego jeszcze leży? Pytań jest więcej: Czyj to mur, bo może nie Miasta? I stałe pytanie – dlaczego burmistrz nie dba na bieżąco o porządek w naszym mieście?
Ja podpowiem burmistrzowi. Tak jak ludzie zbierają złom na mieście i drewno na opał, to może by i te cegły zabrali? Trzeba by tylko było napisać w tamtym miejscu informację od Urzędu Miasta, że te cegły można zabrać. Chętni się znajdą. Nawet ja wziąłbym kilka cegieł na uzupełnienie krawężników w alejkach na działce.
To co Panie Burmistrzu? Robimy interes?
https://boleslawstawicki.blogspot.com/2022/02/a-mury-runey.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.