Proszę się nie martwić, żaden radny czy radna w Bielawie nie zaginął. Tytuł nie dotyczy również poszukiwania listem gończym za jakieś przestępstwo, czy w związku z uchylaniem się odsiedzenia zasądzonego wyroku w zakładzie karnym. Nic z tych rzeczy. To ja poszukuję radnego czy radnej, który odważyłby się interweniować w sprawie tych nieszczęsnych śmietników na rogu ulic Parkowej i dojazdowej, osiedlowej, na Osiedle Konstytucji 3 Maja. Te kontenery przestawiono z terenu, na którym powstał Skwer Eleni, bo oczywistym jest, że tam nie mogły pozostać i ja, i inni mieszkańcy Os. Konstytucji 3 Maja, to rozumieją, natomiast nie rozumiemy, jak można było postawić śmietniki w widocznym miejscu na trawniku w ekologicznie-modelowym mieście Bielawa i to w tak transparentnym miejscu.
Pisałem o tym już wielokrotnie, ale nic się w temacie nie zadziało. No, może trochę skłamałem, bo kompetentne osoby w magistracie o tym wiedzą, bo nie ukrywam, że rozmawiałem na ten temat z jednym panem radnym, a nawet była wizja lokalna. Za okazane zainteresowanie serdecznie dziękuję, jednocześnie ubolewając, że jednak sprawa załatwiona nie została.
Tak więc może jakaś interpelacja? Skoro mogła być interpelacja w sprawie krasnoludków przy pomniku Sowy na Placu Wolności, to dlaczego nie mogła by być interpelacja związana z wizualizacją miasta?
Chodzi o kilka spraw, związanych z tymi śmietnikami:
Pani Radna, czy Pan Radny podejmując ten temat, niewątpliwie zasłużyliby się dla lokalnej społeczności, a lokalna społeczność uwierzyłaby w skuteczność działań radnej czy radnego, do czego zresztą zobowiązali się, podejmując trud, godność i honor radnego.
Uratowana zostałaby nadwyrężona reputacja władz miasta, co do używania haseł: ekologiczna Bielawa, modelowe miasto ekologiczne.
Pomysłodawcy powstania Skweru Eleni, mieliby satysfakcję, że nikomu nie zaszkodzili poprzez inicjatywę powstania Skweru.
Sama pani Eleni Tzoka byłaby spokojna, że powstanie skweru jej imienia, nie wiązało się z czyjąkolwiek krzywdą.
Ja myślę, że problem ten zostanie rozwiązany, a potrzeba tylko dobrej woli odpowiedzialnych za tę sytuację ludzi. Ja chętnie się zaangażuję i wskażę nawet lokalizację na te kontenery, jeżeli będzie taka potrzeba.
Zapraszam.
No i jeszcze homonim:
Kocha koty
Moja siostra, _ _ _ _ _ _ _,
nie ma
żbika, ale _ _ /_ _ _ _ _.
Witam panie Bolesławie ,ja jednak mam nieodparte wrażenie, że w Bielawie radnych jednak brak , chętnie bym poczytał felieton typu rozliczamy radnych ,za ich pracę ,za działaność za osiągnięcia jeśli takowe są
OdpowiedzUsuńRadnych rozliczają wyborcy przy urnie, a nie pan Bolesław w swoich felietonach
UsuńJeżeli wyborcy oglądają wyłącznie lokalną tubę propagandową to ich poziom świadomości będzie ten sam co oglądaczy tvpis... i na to liczy towarzystwo wzajemnej adoracji przy korytku
UsuńAnonimowy 20,09.21:13 - racja!
UsuńMi się wydaje, że tylko Panu te śmietniki przeszkadzają. Gdzie ich nie postawią tam będzie źle. Wszystkim się nie dogodzi...
Usuń10 lat za morderstwo? Bo jak inaczej nazwać pobicie ze skutkiem śmiertelnym? Przecież te bydlaki wyjdą po 5 latach za dobre sprawowanie! To jest ta sprawiedliwość według PiS?
OdpowiedzUsuńhttps://wiadomosci.wp.pl/zakopane-bojka-na-krupowkach-zarzuty-za-smiertelne-pobicie-25-latka-6685201115974624a
To co Pan pisze to kompletne bzdury. Na jakiej podstawie pan twierdzi, że wyborcy nie interesują się radnymi? Czy pan myśli, że tylko pan jest najmądrzejszy i pana ocena jest jedyną? Ja chodzę na wybory, wiem co radni w mieście robią, czego nie zrobili, a obiecali i głosuję tak jak uważam.
OdpowiedzUsuńSą dyżury radnych dla mieszkańców. Na ilu był już pan Stawicki?
OdpowiedzUsuńKrzyczeli, krzyczeli, a na koniec się przestraszyli i podkuili ogon haha
OdpowiedzUsuńhttps://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,27604248,jest-decyzja-krajowej-rady-radiofonii-i-telewizji-tvn24-otrzymalo.html#s=BoxOpMT
A tacy dzielni byli, tacy patriotyczni. Koniec końców i tak wyszli na idiotów.
UsuńA co według pana Stawickiego powinni robić radni, a sorry sprzątać Bielawę, usunąć panu Stawickiemu spod nosa śmietniki bo mu przeszkadzają, kosić trawę bo za wysoka, radni mają dyżury, można się z nimi umówić i po ludzku zapytać co zrobili dla miasta, co robią na bieżąco. Ale po co jak można bezkarnie obsmarować na swoim blogu.
OdpowiedzUsuńMyślę, że szkoda mojego cennego czasu na wizyty u radnych. Chociaż, gdybym był pewien, że temat tych śmietników spontanicznie postawionych gdzie popadnie na trawniku, bo wiadomo ...Eleni, będzie załatwiony, to może bym i poszedł. Następny problem to do kogo? Czy jest jakiś radny, czy radna, żeby był w stanie tę sprawę załatwić. No jeszcze jedna sprawa - czy radni nie widzą jak jest i nie reagują. Widocznie im to się podoba, albo nawet jak nie, to po co się wychylać? No i "obsmarował bym" takiego radnego, oczywiście w sensie pozytywnym, a może bym nawet poparł na następną kadencję? Kto wie? Nie wymagam dużo - tylko te śmietniki!!!
UsuńHomonim:MA/RYSIA
OdpowiedzUsuńDobrze!
Usuń