Temat i sprawa powtarzające się od lat, kiedy ludzie na osiedlach szeroko otwierają okna, aby wpuścić orzeźwiające, wiosenne powietrze. Jak coś wpuścić i to dla niektórych – coś wypuścić, a więc puszczają muzykę na cały regulator urządzenia, dając tym samym popis swojego snobizmu, idiotyzmu i chamstwa. No bo jak nazwać takich ludzi, którzy w tak prostacki sposób manifestują swoje niepohamowane żądze zagłuszania decybelami wszystkiego wokoło? To nie jest nagminny proceder, ale zawsze znajdzie się taki … jeden z drugim, aby sobie ulżyć.
Ja już o tym pisałem, ale jakoś to nie dotarło do tych muzycznych terrorystów. Może dotrze, a najlepiej, gdyby do nich dotarła nasza bielawska Straż Miejska i wytłumaczyła po swojemu, że są ludzie, są mieszkańcy, którzy wcale nie mają ochoty na słuchanie głośnej muzyki z okien osiedlowych bloków.
https://www.youtube.com/watch?v=RHNWlN5c97s
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli