19 lipca 2020

Bielawskie klimaty


Pokazywanie niektórych patologii w Bielawie być może nawet mija się z jakimkolwiek sensem, bo i tak to niczego nie zmieni. Burmistrz nie podejmie żadnych działań, Straż Miejska nie dotrze wszędzie i o każdej porze, a na wychowanie jest już zdecydowanie za późno.

            Jechałem ulicą Parkową od strony szkoły. Przy remontowanej ulicy, po lewej stronie, widziałem przewrócone barierki ochronne. Trudno jakoś sobie wyobrazić, że to wiatr, skoro wiatru ostatnio jak na lekarstwo. Dalej, przy przystanku autobusowym, wywalony śmietnik. To już na pewno nie przypadek. No i przed ulicą 1 Maja, ale jeszcze na Parkowej przy śmietniku, przewrócone kubły na śmieci. Skojarzenia narzucają się jednoznacznie. Chyba wszystko jasne.
            W takim mieście żyjemy. Można pokazywać piękne, zadbane tereny i zapraszać turystów niech zobaczą, jak sobie ludzie żyją w Bielawie i biorą przykład. Niestety patologiczne zachowania w naszym mieście są na porządku dziennym i trudno tego nie zauważyć.


         





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.