22 sierpnia 2019

Zabetonowane myślenie


A rzecz dotyczy naszych działek – ROD „Radość”.
       W tym roku mamy więcej pojemników na śmieci, a nawet jest możliwość segregacji, bo jest pojemnik na szkło i plastik. Ten luksus jest obligatoryjny i z każdej działki pobierany jest roczny haracz w wysokości 13 zł, jak dobrze pamiętam. Jak płacimy, to trzeba wyrzucać. Jeden taki mądry postawił plastikową beczkę, bo nie mieściła się do pojemnika i tak stoi ona już chyba ponad miesiąc. Niedawno ktoś przytargał pod pojemniki kawał betonu o wadze ze 150 kilo i zostawił. Widocznie nie dał rady wrzucić do pojemnika. Służby tego nie zabiorą. I kto ma tym się zająć?



            Przy biurze od nowa zagospodarowujemy teren. Do posadzonego dębu, upamiętniającego 100-lecie odzyskania niepodległości zaproponowałem alejkę, obłożoną kamieniami. Jak na razie tylko ja te kamienie przynoszę. Napisałem kartkę do działkowiczów, aby uzupełniać kamienie, to ktoś położył dwa kawałki betonu.


            Taka bezmyślność jak widać się zdarza. Tacy betoniarze, nie potrafią logicznie myśleć i przewidzieć konsekwencji swojego działania. Rozumowanie skutecznie zabetonowane.


           

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.