To
w naszej Bielawie choć rzadkość, to jednak jest. Mogę pokazać miejsca, gdzie
jeszcze niedawno była trawa, a teraz już jest klepisko. A tak wjechać na chwilę
dwoma kołami na trawnik, bo akurat nie ma w okolicy wolnego miejsca na
zaparkowanie, tak tylko na chwilę – to jest też w mentalności Bielawian. Mogę
pokazać porozjeżdżane trawniki na wyremontowanej ulicy Jana III Sobieskiego.
Nie sposób ogrodzić wszystkich trawników, jak to zrobiono na terenie SP 7.
Jednak, jeśli komuś zależy, sposób znajdzie, choćby postawiwszy na trawniku
skałę. Kierowca na pewno nie wjedzie na trawnik, a i w mieście może powstać
całkiem pokaźna ilość spontanicznej małej architektury.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.