Polityk,
pani Barbara Nowacka, w święto Trzech Króli, 6 stycznia 2019 roku, ogłosiła, że
ma poważne propozycje odnośnie rozdziału Kościoła od państwa i w pierwszej kolejności
bierze się za religię w szkole. Mają być zbierane podpisy i faktycznie na
Facebooku są jakieś kopiowania i zachęcanie do podpisywania za poparciem. Ja
nie będę zajmował się niepoważnymi politykami i niepoważnymi propozycjami, ale
dla zainteresowanych przedstawiam stanowisko z Episkopatu Polski w tej sprawie jako wyjaśnienie. To oświadczenie skopiowałem ze strony Diecezji
Świdnickiej.
21 stycznia 2019
Odsłony: 91
Oświadczenie w sprawie uregulowań odnoszących się do nauczania religii w
szkole publicznej
W związku z
nieprawdziwymi informacjami prezentowanymi przez niektórych polityków, i nie
tylko polityków, oraz powielanymi przez część mediów, odnoszącymi się do
nauczania religii w szkole, wyjaśniam, co następuje:
1.
Lekcja
religii w polskiej szkole odbywa się na mocy przepisów Konstytucji, Konkordatu
oraz Ustawy o systemie oświaty. Religia jest przedmiotem szkolnym o charakterze
konfesyjnym, prowadzić go mogą w systemie oświaty publicznej wszystkie prawnie
zarejestrowane w Polsce Kościoły i związki wyznaniowe, nie tylko Kościół
katolicki obrządku łacińskiego. Z możliwości tej korzysta ponad 20 podmiotów.
2.
Konfesyjność
lekcji religii oznacza, że Kościoły i związki wyznaniowe biorą odpowiedzialność
za kwestie merytoryczne, kierowanie odpowiednich osób do nauczania religii,
spełniających wymogi kwalifikacyjne ustalone w porozumieniu z Ministrem
Edukacji Narodowej. Wymogi te odpowiadają standardom, jakie obowiązują
nauczycieli innych przedmiotów.
3.
Nauczyciele
religii, zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej z dnia
14.04.1992 roku w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w
publicznych przedszkolach i szkołach, są pracownikami szkoły, członkami rady
pedagogicznej i podlegają takim samym rygorom, co inni nauczyciele. Zatrudnia
ich dyrektor szkoły, na podstawie skierowania, o którym mowa powyżej.
4.
§ 11
cytowanego Rozporządzenia precyzyjnie określa, że nad lekcjami religii sprawują
nadzór wizytatorzy wyznaczeni przez władze danego Kościoła lub związku
wyznaniowego, lecz nie tylko oni. W ust. 2 zapisane jest mianowicie, że nadzór
pedagogiczny nad nauczaniem religii i etyki, w zakresie metodyki nauczania i
zgodności z programem prowadzą dyrektor szkoły (przedszkola) oraz pracownicy
nadzoru pedagogicznego. Sprawa wizytowania i hospitowania lekcji religii jest
zatem precyzyjnie wyjaśniona i nie powinna budzić wątpliwości.
Przekazywanie
i powielanie nieprawdziwych informacji nie służy jakości debaty publicznej.
Ks. prof. dr hab. Piotr Tomasik
Koordynator Biura Programowania Katechezy
Komisji Wychowania Katolickiego
Konferencji Episkopatu Polski
Koordynator Biura Programowania Katechezy
Komisji Wychowania Katolickiego
Konferencji Episkopatu Polski
We Francji nie ma religii w szkole.Jest rozdział Kościoła od państwa.
OdpowiedzUsuńJest demokracja i Manny:)Iluzja demkracji!
lemurjaune.fr
A Niemcy zwiększają liczbę cenzorów na Facebooku z 2000 do 4000.
Znasz mych wdzięków pociąg diabli,
Nosek wklęsły,na kształt szabli...
Śród rudzizny...gęste szpaki,
O języku?...zmilczeć wolę,
Bo ten wszystko,tnie...i kole...
Sprzedam licencję na język nienawiści.
:)
Kiedyś nie było religii w szkole i jakoś ludzie przeżyli
OdpowiedzUsuńA w duchy wierzysz?50% użytkowników na Facebooku to duchy!
Usuńhttps://www.plainsite.org/realitycheck/facebook.html
:)
O religii w szkole powinni decydować wyborcy, w dalszej kolejności rodzice. Stan obecny jest wygodny dla większości wyborców, bo mają religię dla dzieci na miejscu - w szkole. Jeżeli będzie to dyskusyjne wyobrażam sobie sytuację, kiedy rodzice decydują o nauczaniu religii w danej klasie. Wyobrażam sobie też sytuację kiedy nauka religii powróci do domów parafialnych i sal katechetycznych. Kwestia kilkudziesięciu lat. Kościół w Polsce robi obecnie co może aby zohydzić religię młodym. Jeszcze trochę, a będzie zbierał owoce swojego postępowania.
OdpowiedzUsuńOd dłuższego czasu media informują o tym,co wyprawiają księża w całej Polsce.Gwałty,pedofilia,pobicia.To tylko niektóre nagłówki,które nie znikają z pierwszych stron gazet.Wszystko dotyczy polskich duchownych,którzy w Polsce zaczęli czuć się bezkarni.Afera goni aferę.
UsuńBohater,czyli duchowny pozostaje ten sam,zmienia się tylko miasto,w którym wybucha skandal.
Teraz na ustach całej Polski jest ks.Paweł M.Były wikariusz z Wałbrzycha.Wysyłał do uczniów sms-y(klikał) z treściami erotycznymi.
Najpierw trumna,potem urna.Ostatnie pożegnanie ksiądz z Nowej Rudy zamienił w koszmar.Zmarły został skremowany na jego życzenie.Ksiądz powiedział,że urny w kościele nie będzie.Mogą najpierw wprowadzić trumnę z ciałem do kościoła,odprawiona zostanie msza św.a następnie ciało skremować.Dwa pogrzeby.Wszyscy kręcili głowami.Dzień wcześniej na innym pogrzebie w Słupcu była piękna msza z urną w kościele w Słupcu.
To jak to jest?Kasa!!
"Brak terminu na pogrzeb.Więc pokazano 300 zł i termin się znalazł.
To karygodne!Na pewno nie wpuszczę go podczas kolędy"-mówi mieszkanka Nowej Rudy.
"Przepisy dotyczące pogrzebu z kremacją są dostępne w internecie.
Nie robimy niczego innego jak tylko wypełniamy zalecenia biskupów"
-komentuje sprawę ks.proboszcz Jerzy Kos.
Gdy kwestowali wolontariusze na rzecz WOŚP,nie była to jedyna zbiórka w tym terminie.Dokładnie na ten sam termin,biskup Jerzy Dec,ogłosił zbiórkę na rzecz Domu Samotnej Matki w Pieszycach.Zbiórka prowadzona była we wszystkich kościołach Diecezji Świdnickiej.
"Tu matki ze swoimi dziećmi będą mogły znaleźć schronienie,a także pomoc psychologiczną,prawną,doradczą,by jak najszybciej wrócić do normalnego życia..."czytamy w komunikacie.
Biskupie J.Dec!Zegar tyka!Na zegarze pozostały dwie minuty do północy!
https://www.youtube.com/watch?v=Usx3HEm8MCo
Rok 1953-2 minuty do północy.
Rok 1991-17 minut do północy.
Rok 2018-ponownie 2 minuty do północy.
Biskupie!Ślepota i głupota polityków,KK i ich konsumentów jest naprawdę szokująca w obliczu katastrofy nuklearnej.Kochacie kliknięcia,ale ostatnie kliknięcie może być katastrofą jądrową lub błędem,i to jest to,o co wszyscy musimy się martwić.Fakt,że wskazówki zegara zagłady nie poruszyły się,to zła wiadomość.Amen!
:)
Aleś się Pan rozpisał, panie Henryku. Muszę trochę zagrabić to, co Pan popyskał. Otóż nasz (Pana też) biskup świdnicki ma na imię Ignacy, a nie Jerzy. Widocznie należy Pan do tych katolików, którzy nie znają swojego biskupa, a biskupem jest już 15 lat, bo tyle sobie lat liczy diecezja. Wspominam o tym w następnym artykule o kolędzie. Termin zbiórki był niezręczny, ale to dla tych, którzy chcieli się przyczepić do terminu. Ludzie dawali i tu i tam. Poza tym, Kościół nie będzie uzależniał się od Owsiaka, wystarczy, że już tyle ludzi od niego się uzależniło. Co do pochówku ciał skremowanych, to jest faktycznie nieporozumienie. Te obowiązujące przepisy powinno traktować się jako zalecenie. Może chodzi o to, że ciało już obróciło się w proch i ludzie modlą się nad prochem. Z tym pochówkiem to jest taki martwy przepis. Adamowicz też miał dwie msze - jedna przy trumnie, druga przy urnie, a było wiele mszy bez trumny i bez urny w całej Polsce. Nikt z cywilów do tej pory jak żyję, nie miał tylu mszy. Co do ks.Pawła, to jest skandal, ale chodziło o jednego ucznia, a nie wielu, co nie zmienia postaci rzeczy. Dziwi mnie tez fakt, że wg informacji, został on przeniesiony do Domu Emerytów, na który my łożymy jako diecezjanie. To się nie godzi. I jeszcze na koniec. Bardzo lekko mówi się o różnych dewiacjach w Kościele, natomiast trudniej mówić i rozmawiać o dziełach dobrych. Łatwo jest oskarżać. Jednak również w związku z tym dalej uważam, że ten Kościół księżowski oddala się od Kościoła świeckiego, który też za Kościół chce odpowiadać. Może następnym razem, Panie Henryku, znajdzie Pan coś budującego na temat swojego KK?
Usuń"Jerzy" miało być:)
UsuńJak tylko będzie coś budującego,to nie ma sprawy,szukam.Szukajcie a znajdziecie.Adamowicza było stać na złotą gwiazdę dla córeczek w kościele,to dlaczego by nie na kilka pogrzebów.Czas na beatyfikację,bo cuda też podobno czynił.
:)