Pisanie
czegokolwiek przeze mnie o radnym już czwartą kadencję panu Jarosławie
Florczaku niesie (dla mnie) pewne niebezpieczeństwo, co nie jest twierdzeniem
bezpodstawnym, mając moje osobiste kontakty z radnym na uwadze. Dlatego też nie
załączam bez pozwolenia zdjęcia z wizerunkiem Jarosławia Florczaka, bo obawiam
się, że mogę mieć kłopoty w wypadku, gdy nie poprosiłem o zgodę bohatera tego
krótkiego przedstawienia, czego nie spodziewam się od pozostałych radnych.
Również wstrzymam się od jakichkolwiek ocen dotyczących radnego w związku z
tym, że czytałem w oświadczeniu pana radnego w trakcie kampanii wyborczej, że
kandyduje już po raz ostatni, dając możliwość kandydowania młodszym od siebie.
Mam nadzieję, że dotrzyma słowa. Te 5 lat jakoś wytrzymam, a może i relacje
miedzy nami się poprawią, gdy zaistnieją ku temu korzystne warunki bez warunków
wstępnych.
Kandydat na radnego VIII kadencji samorządu
w ulotce wyborczej pisze:
Jarosław Florczak lat 51, żonaty, dwóch synów. Bezpartyjny, rodowity
Bielawianin. Wykształcenie średnie techniczne i średnie humanistyczne. Od 27
lat pracownik MOKiS w Bielawie, działacz społeczny, członek Towarzystwa
Przyjaciół Bielawy, działkowicz, członek Sowiogórskiego Towarzystwa Historyczno-Krajoznawczego,
nauczyciel fotografii, wieloletni i bardzo aktywny radny Rady Miejskiej w
Bielawie. Uczestnik i inicjator akcji charytatywnych, współpracuje z wieloma
organizacjami pozarządowymi, aktywnie wspiera działania związane z Budżetem
Obywatelskim. Cechuje go uczciwość i szacunek do ludzi. Współzałożyciel i
działacz Bielawskiego Ruchu Obywatelskiego. W nadchodzącej kadencji chce szczególnie
pracować na rzecz czystego powietrza w Bielawie i rozszerzenia sieci
ciepłowniczej i wspierania działań proobywatelskich.
Jarosław Florczak kandydował na
radnego z 1. okręgu z 1. miejsca na liście swojego komitetu wyborczego KWW
Jarosława Florczaka. Zdobył 238 głosów.
Radny Florczak należy do Klubu
Radnych Innowacyjna Bielawa. Jest zastępcą przewodniczącego Rady Miejskiej. Jest
członkiem Komisji Budżetu i Finansów Rady Miejskiej.
Powodzenia Panie Jarosławie!
W tym wypadku milczenie jest bardzo wymowne... bo cóż można powiedzieć o tym człowieku?
OdpowiedzUsuńAA
OdpowiedzUsuń