W
Wielki Czwartek, w którym wspominamy ustanowienie Eucharystii i Sakramentu Kapłaństwa,
dowiedzieliśmy się od księdza proboszcza dra Stanisława Chomiaka, że w czerwcu
odchodzi od nas dwóch księży po trzyletnim posługiwaniu w naszej parafii, a
mianowicie ksiądz Kamil i ksiądz Sebastian.
To, że nowi księża po ukończeniu
seminarium, po pracy w naszej parafii odchodzą po zaledwie trzech latach, to
takie są ustalenia w kurii. Co prawda dziwne jest to, że do nas przychodzą
zasadniczo tylko młodzi księża i tak szybko odchodzą, ale to już jest temat na
osobny artykuł i tu nie podzielę się swoimi spostrzeżeniami.
Przy tej okazji chcę jednak poruszyć
temat upadającego cyklicznie naszego parafialnego czasopisma – „Zwiastun”, a
wynika to ze spostrzeżenia, że na tak wielkie święto, jakim jest
Zmartwychwstanie Pana Jezusa, nie ukazał się świąteczny numer „Zwiastuna”. Ja
przynajmniej nie słyszałem zapowiedzi ks. proboszcza, co zawsze z satysfakcją
podkreślał i na stojakach gazety nie było.
„Zwiastun” upada. Upada cyklicznie,
kiedy odchodzą z parafii księża, a z nimi redaktorzy naczelni gazety, czy tylko
opiekunowie gazety. Tak jest i w tej obecnej kadencji tego parafialnego
czasopisma, jakby to chciało się widzieć, choć to tylko podobno prawnie – pismo
ulotne, a nie czasopismo.
Od kilku miesięcy gazetę „Zwiastun” prowadzi
ksiądz Kamil. Objął schedę po księdzu Łukaszu Bankowskim, który został
skierowany na studia doktoranckie do Rzymu. Kiedy „Zwiastuna” obejmował ks. Łukasz, gazeta
ta miała szansę stać się prawdziwie gazetą parafialną w rzeczywistym tego słowa
znaczeniu, tzn. miała szansę być prowadzoną przez parafian pod opieką
przedstawiciela plebanii. Tak się nie stało, bo, jak to twierdzi ks. proboszcz,
to on jest wydawcą gazety i to on decyduje o tym, kto pisze i co pisze w „Zwiastunie”.
No i jest, jak jest. Nowi Redaktorzy Naczelni gazety, powoływani przez ks.
Chomiaka, od nowa powołują redaktorów, redagują pismo wg swojej wizji i choć
starają się, to muszą z czasem rozstać się z nim, bo są odsyłani na inne
placówki. Tak jest i teraz, kiedy ma odejść ks. Kamil. I znów nie ma ciągłości
w wydawaniu gazety, bo księża przecież nie zawsze mają czas, aby tym się zająć,
a i niektórzy nie mają predyspozycji, aby taki zespół redakcyjny poprowadzić.
Niewątpliwie ks. Bankowski miał talent do tego.
Choć, jak to powiedział mi niedawno mój
kolega, który swego czasu był bardzo zaangażowany przy wydawaniu „Zwiastuna”, może
się coś zmienić tylko po zmianie proboszcza, to ja już przecież tego nie
doczekam. Mimo to jednak proszę księdza
prałata Chomiaka, że może przemyśli dokładniej swoje stanowisko wobec
funkcjonowania parafialnego czasopisma „Zwiastun” i odda je do redagowania parafianom.
Tak to widzę. A ja obiecuję, że nie będę zabiegał, aby być Redaktorem Naczelnym
tego parafialnego periodyku, ani nie będę pisał do niego artykułów. Chodzi o
samą gazetę, wyzwolenie aktywności wśród parafian i zapewnienie ciągłości jej
wydawania.
Na te nowe wyzwania Księdzu Proboszczowi
i Redaktorom "Zwiastuna" z serca błogosławię.
Szczęść Boże.
Szczęść Boże.
A może by tak oddać to w ręce wiernych? Takich co to nie wyjadą za trzy lata..
OdpowiedzUsuń