9 marca 2018

Co to było?

Właściwie to mogę już uznać, że dzisiaj zacząłem sezon działkowy. Piękna pogoda, choć, jak to się mówi - zdradliwa, zachęciła mnie, żeby na działce zrobić trochę porządku. Będzie też co pokazywać niedługo na blogu w cyklu „Moja działka”, bo wczesnej wiosny w zeszłym roku nie pokazywałem. Tak już chyba z winy skrzywienia „zawodowego”, przy okazji porządków na działce znów pomyślało mi się o porządkach w naszej Radzie Miejskiej. Porządki robi burmistrz z radnymi, a i sami radni, przynajmniej niektórzy, porządkują swoje poglądy, co do pozostawania w klubach czy szukania innych rozwiązań. Ci radni już całkiem zatracili się w tych porządkach i tracą wszystko, a przy okazji traci wizerunkowo Bielawa, a wyborcy łapią się za głowę – na kogo głosowali. Chyba drugiego takiego miasta w Polsce nie ma.
        Ostatnio również przewodniczący Rady Miejskiej, Zbigniew Dragan, jak dowiadujemy się z lokalnych, na szczęście, mediów postanowił zrobić z sobą porządek i zrezygnował z funkcji przewodniczącego. I pomyśleć, że w Dzierżoniowie przewodniczącego chcieli odwołać wielokrotnie i się nie udało, a u nas sam zrezygnował. Myślę, że wyborcy powinni znać przyczyny rezygnacji, zwłaszcza, że pan przewodniczący to nie jakiś tam tuzinkowy radny jednej i jedynej kadencji, ale już ze stażem co najmniej XXV- letnim w samorządzie.  No, ale zaraz przyszła refleksja i ta rezygnacja została wycofana i znów pan Dragan jest przewodniczącym Rady, przynajmniej do najbliższego posiedzenia Rady Miejskiej. I też powinni wyborcy wiedzieć, kto i dlaczego wpłynął na zmianę decyzji pana przewodniczącego, bo po co się domyślać. A domyślać się można i tego, że pan Dragan wszedł w jakieś szemrane układy z tą powstałą w trakcie kadencji śmieszną opozycją. Dlaczego nie. Nazwiska znane.
            Co do tych porządków, to myślę, że już niedługo wyborcy, mieszkańcy Bielawy, porządek z radnymi zrobią i pokażą im, jak się zawiedli, nie wyłączając z tego grona nawet przewodniczącego. A miało być inaczej. A miało być tak ładnie. Wyszło, jak wyszło.
                   Ciekaw jestem, jak daleko w swojej bezczelności są skłonni posunąć się jeszcze radni, którzy uprawiają w Radzie swoją politykę, nie bacząc na dobro Bielawy i mając gdzieś wyborców.


2 komentarze:

  1. Proszę. Tylko nie to. Co mnie interesuje twoja działka i milion zdjęć. A co do wyborów. No cóż stawiam na sprawdzony zespół.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szanowny Anonimie, szanuję to że nie interesuje Cię działka p. Bolesława i fajne zdjęcia wyczekiwanej wiosny wiec prosta rada- nie czytaj, nie oglądaj, nie komentuj i już, Pozdrawiam!

      Usuń

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.