To
informacja po interwencji mieszkańca Bielawy z Osiedla Europejskiego. Płonie
las za cegielnią. Prawdopodobnie spalane są odpady po wycince lasu, jak można
zorientować się ze zdjęć. Widać, że spalanie jest celowe, bo ogniska są
miejscowe. Ludzi nie widać i tak na dobrą sprawę, nie wiadomo, kto ten las
pali. Myślę, że już dawno powinna się tym zainteresować Straż Miejska, bo,
jakby to powiedział Kononowicz – Oni od tego są. Chociaż, mając na uwadze naszą
Straż Miejską, to nie jestem przekonany, że oni od tego są. Pozostaje jeszcze
Straż Pożarna. Może taki pożar zauważą, bo zadymienie na Bielawę jest znaczne.
Nie wiem, czy Nadleśnictwo o tym wie
i czy to spalanie zorganizowało Nadleśnictwo. Spróbuję się dowiedzieć, zanim
jeszcze coś poza gałęziami pójdzie z dymem.
Od ognisk w lesie w pierwszej kolejności jest Straż Pożarna ewentualnie OSP Bielawa ze swoim nowiutkim wozem strażackim, który kosztował budżet miasta ok pół miliona!!! w drugiej kolejności Nadleśnictwo Świdnica... ale nie u pana Stawickiego, który zupełnie niepotrzebnie prowokuje. Przecież dobrze Pan wie o tej kolejności więc po co te zaczepki Straży Miejskiej?
OdpowiedzUsuńStraż Leśna i ponad cztery tysiące ukrytych kamer.
UsuńAnonim 8.12.09:54. Muszę zareagować, bo Szanowny Anonim czepia się mnie, że ja czepiam się Straży Miejskiej. Jak zapewne Anonim zauważył, "nie czepiałem się" SM już kilka miesięcy, a można przecież czepiać się codziennie. Jeżeli piszę o SM nieprawdę, to przecież komendant zawsze może nie zgadzać się z tym i zareagować, czego nie robi, a więc mam rację. W tym przypadku też mam rację, ale nie wszystko można powiedzieć i nie wszystko można napisać. Czekam na podanie mnie do sądu za szkalowanie SM w Bielawie.
UsuńNie znam Komendanta i nie mam zamiaru na siłę kogokolwiek bronić. Drażni mnie jednak taka forma przekazu. A poza tym, nie ma obowiązku czytania Pana bloga. Ja tu wchodzę bo zdarzają się ciekawe i mądre tematy. Jednak ten powyżej wzbudził we mnie jedynie przekorę. Pozdrawiam
UsuńSzanowny panie Straż Miejska oczywiście zareagowała i wyjaśniła sprawę z płonącymi odpadami po wycince lasu , ale tego pan nie sprawdził, wystarczy negatywny komentarz. Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo dobrze, że SM interweniowała i wyjaśniła sprawę. Proszę załączyć protokół z tej interwencji, bo nie wierzę. Natomiast co do negatywnego komentarza, to nie jest tak, jak SPOSTRZEGAWCZY sobie wykoncypował. SM po zgłoszeniu faktu palenia ognisk w lesie nie zareagowała. Prawdopodobnie pojechali dopiero wtedy, gdy zobaczyli zdjęcia na blogu. Proszę przybliżyć tę interwencję i napisać prawdę, jak to z nią było - od początku do końca.
UsuńWolne żarty? a dlaczego ktoś miałby się tłumaczyć na Pana blogu?
OdpowiedzUsuńbo bolek tak chce, o!
UsuńChybiony tytuł! Nie płonie las tylko ogniska, które rozpalili ci, którzy robili wycinkę czyli pracownicy Nadleśnictwa lub... Leśny Ludek... podobno policja już się zainteresowała...
OdpowiedzUsuńProszę sobie wyobrażić chociaż to trudne w pana komentarzach że Straż Miejska zareagowała natychmiast , jeżeli jest pan sceptyczny prosze o kontakt ze Straża ,która zareagowała dużo wcześniej jak pan był łaskaw to opublikowac , czyli natychmiast. Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję za serdeczne pozdrowienia. Pozdrawiam również.
UsuńA kto tutaj zareaguje?Stany Zjednoczone Europy?Jeśli się nic nie zrobi teraz,wiele z tych lasów zniknie w ciągu najbliższych dwóch,trzech lat.
OdpowiedzUsuńOto dowody brutalnego,skandalicznego niszczenia dziewiczej przyrody...
nie w Polsce,ale w Rumunii.
https://www.youtube.com/watch?v=Zrt5-IHlTeE
To jest największy dramat ekologiczny w Stanach Zjednoczonych Europy...niszczenie lasów rumuńskich przez korporacje niemieckie i austriackie.Niszczone są prastare lasy w parkach narodowych i obszarach Natura 2000.Ponad stuletnie drzewa sprzedawane są jako drewno opałowe,bo do niczego innego się nie nadaje.Wycinka odbywa się za zgodą administracji Parków Narodowych i rządu.Wycinka odbywa się w 13 Parkach Narodowych.Rumuński przemysł drzewny przy wsparciu rządu wywołał rzekomy
"kryzys drewna opałowego',to celowa manipulacja.
Rzeczywistość w Rumunii:naturalne lasy bukowe i świerkowe(UNESCO)są nieustannie niszczone i degradowane poprzez masową,rabunkową wycinkę.Pierwszeństwo mają interesy zagranicznych korporacji.Firmy austriackie i niemieckie nie rozumieją czym jest las biorąc w tej masakrze udział.Chciwość i korupcja bierze górę.
Firmy zatrudniają robotników leśnych z Mołdawii,ponieważ są tańsi i traktuje się ich jak niewolników.
"Całe życie strzegliśmy tych lasów po to,aby po wejściu do Unii Europejskiej je zniszczyć".-mówi mieszkaniec jednej z dolin w Karpatach.
https://www.youtube.com/watch?v=Yrg6zESdx_o
Pozdrawiam!
Chyba ci się coś pomyliło. Od tego jest straż pożarna. Bo oni od tego są. Straż Miejska to nie Straż Pożarna. Być może tu straż i tu straż, tylko końcówki są inne miejska i pożarna
OdpowiedzUsuń