W
XXI wieku, że tak się wyrażę górnolotnie, rowerów już nie brakowało, a nawet
inaczej – rowerów było mnóstwo i nadal jest. Można przebierać i wybierać.
Oferta jest wręcz szokująca. Ciągłe nowości i wymiany spowodowały boom na rynku
wtórnym. Na szrotach, w „peweksach” i targowiskach, używanych rowerów jest
dużo. Pojawiły się rowery górskie - „górale”, mijała era składaków.
Taki „góral” wpadł mi w oko na
szrocie w Tuszynie, gdzie przejeżdżałem kolarzówką. Ładnie się prezentował i przede wszystkim był
lekki, na pewno z aluminiową ramą. Przejechałem się na nim po placu i
poprosiłem panią o zatrzymanie. Pojechałem po samochód i rower kupiłem – za 130
zł, z przeznaczeniem dla żony. Przystosowując się jednak do wymogów
użytkownika, trzeba było zmienić siodełko na żelowe i kierownica musiała mieć
całkiem inne położenie.
Miałem go zatrzymać dla siebie, ale
wypadki potoczyły się inaczej, bo dostałem górala od syna Maćka. Ten fioletowy
ostatecznie podarowałem w tym roku wnuczkowi i myślę, że zobaczymy go na wyścigach
w Bielawie.
Właściwie, „góral” mógłby mi się
przydać. Można by pojeździć po górach. Kiedy dostałem tego czerwonego, trzeba
było go trochę podreperować. Tak więc wymieniłem przerzutki, manetki i
zmieniłem łańcuch.
Faktycznie był taki rok, że po
górach jeździłem. Czasami też na krótką wycieczkę z wnuczkami, a w tym roku
byłem nawet na nim na „Trakcie” na trasie 30 km. Bagażnik założyłem niedawno z
założeniem, że może tym rowerem będę jeździł na ryby i po źródlaną wodę do
Grodziszcza.
Tę czerwoną damkę też traktuję jako
„górala”.
Kupiłem ją na naszym targowisku za
przystępną cenę. Trochę było pracy przy czyszczeniu i regulacji, ale widać, że
było warto. Rower ten w mojej „stajni” raczej spełniał rolę roweru oczekującego
na gości. Jak tylko przyjeżdżali, sadzałem ich na rowery i „ganiałem” po
naszych pięknych okolicach. Może dlatego, już nie przyjeżdżają. Rower obecnie
jest w użytkowaniu u córki i niech jej służy. A jak trafi się jednak jakiś
gość, to przecież zawsze będzie można pożyczyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.