Co
prawda nie utożsamiamy się z dawną historią Bielawy, tą sprzed 1945 roku, bo to
nie nasza historia, ale ona jest i warto o niej wiedzieć. Do poznania jej służą
również stare zdjęcia i pocztówki. Prezentuję zdjęcie Placu Wolności, jaki był
przed wojną i pocztówkę - zaraz po wojnie. W jakimś okresie pomnik przy
magistracie został zburzony. Zostały z niego tylko schody. Ciekawe, czy jeśli
ten pomnik znalazłby się teraz, w naszej rzeczywistości, czy też byśmy go
zburzyli, bo to niemiecki? Wszak to był pomnik upamiętniający tych, którzy
zginęli w I-szej wojnie światowej.
(zdjęcie
i pocztówka zostały mi użyczone)
W piątek byłem na Rynku w Bielawie i cmentarzu.
OdpowiedzUsuńW Walimiu także był pomnik ofiar I wojny światowej,który został zburzony.Kilka jego fragmentów z nazwiskami ofiar leżało w rzece Walimiance.Wyciągnięto je niedawno i leżą przed sztolniami w Rzeczce.
Na cmentarzu został tylko grobowiec Webskich-właścicieli zakładów włókienniczych.Ku ruinie dryfuje stara zabytkowa piekarnia.
https://eloblog.pl/10-miejsc-pamieci-na-dolnym-slasku/
Byłem przy tym,jak wynosili ze sztolni studenta w kocu.Zwalił się na niego olbrzymi głaz wiszący nad małym przejściem z 2-ki do 3-ki.
W latach 60-tych była jeszcze jedna ofiara,którą znaleźliśmy w zawale.
To jak to, Panie Henryku! Był Pan w Bielawie i nie zajrzał Pan do mnie?! Zapraszam.
UsuńOdpowiem wierszem mojego brata.
UsuńIch cienie
Nostalgia i refleksja,jakże wieczna cisza,
bardzo długo czekała na tego przybysza.
Troskliwie pamiętamy te twarze w cierpieniu,
ofiarne nisze żałobne,kondukt w zamyśleniu.
Znicz płonie na nagrobku,historie odtwarzasz,
patrzysz mi w martwe oczy,za winy przepraszasz.
Z tym chodziłem do szkoły,tamta świat kochała,
ich płaczące mogiły,zapadły,skarlały.
Tutaj profesor szkolny,życia nas nauczył,
tam znów,stary sąsiad,nie raz nam dokuczył.
Inaczej na nich patrzysz,inaczej oceniasz,
perspektywę przeszłości w realną zamieniasz.
Czas zatarł już napisy,liśćmi grób przyprószył,
osobistej pamięci,nigdy nie naruszył.
Ta mentalna tożsamość jak w ziemi korzenie,
chociaż dawno odeszli,zostały ich cienie.
A teraz mi wybaczcie,zajrzę do Gotliba,
pusto,smutno u niego,ze mną jedna chwila.
Ktoś znów spojrzał,pokiwał,kolego to jest Żyd,
wiem drogi przyjacielu,zobacz jakże mi wstyd.
Za moment niedaleko,do Klausa Richtera,
cicho jak u Gotliba,bezimiennych cecha.
W kamieniu wydrapałem,już są tu nazwani,
spokojnie będą tu spać z nami pochowani.
https://www.youtube.com/watch?v=pT6886rClOc
Pozdrawiam
Jaka fajna strona. Mieszkam daleko i ciagle tesknie za Bielawa. Nie jest aktualizowana? Piekne stare zdjecia. Pomnik ofiar I wojny pamietam. Bawilam sie tam jako male dziecko. Rodzice czekali az sie wybawie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń