20 października 2016

Masyk do mas

   
     Nieprzychylni mi komentatorzy na moim blogu, jak to można zobaczyć,  załączają szkalujące mnie i ośmieszające wpisy. Mają uraz nie tylko na moim punkcie, ale i na punkcie mojego aparatu i mojego składaka. No i właśnie targając dzisiaj na składaku 3 worki ziemniaków po 15 kg każdy (oczywiście prowadząc), natknąłem się na ciekawe ogłoszenie na ogłoszeniowym słupie. Nasz rodzynek w Radzie Miejskiej, pani radna Marta Masyk, przemówiła z plakatu do bielawskiego narodu w trosce o nasze miasto. Każdy przecież wie, że można z każdym radnym spotkać się i ponarzekać, a każdy radny cierpliwie wysłucha i przedstawioną sprawę załatwi.
Pani radna Masyk jednak poszła dalej, informując o tym w przestrzeni publicznej miasta, a poprzez załączenie swojego zdjęcia, przypomina, że jest i że czeka, aby coś wspólnie z mieszkańcami Bielawy zrobić. Jest tylko pytanie, czy chęć jest tylko po stronie pani radnej, czy również po stronie mieszkańców? Popieram to, że pani radna Marta Masyk nie ogranicza się tylko w swoim działaniu o zadbanie o interesy mieszkańców w swoim okręgu, ale ma na uwadze, wraz z całym Klubem Radnych Niezależnych, całą Bielawę.
No, trochę mnie to zaskoczyło.








6 komentarzy:

  1. To kampania wyborcza już nabiera tempa? Hm, no tak, 2018 za pasem. To Pani Masyk będzie gryzła się o 2 miejsce z Panem Hordyjem czy jak?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak. Trzeba być przygotowanym na takie komentarze. Kampania samorządowa jeszcze daleko, a już Anonim ustawia figury na szachownicy bielawskiej polityki. To samo było z panem Piotrem Końcem,gdy podjął sprawę SM. Nic tylko propaganda i polityka. I co to znaczy "gryzła"? To teraz już tak się rozmawia?

      Usuń
  2. Każda inicjatywa ze strony radnego z mieszkańcami jest cenna.

    OdpowiedzUsuń
  3. miałem plakat
    ale myślałem ze to reklama okularów

    OdpowiedzUsuń
  4. Kto chcąc skierować coś do ludzi zakłada okulary - P.Magdo - podstawa marketingu się kłania. Chyba że coś podbitym okiem, lub zezem jest na rzeczy. :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Radny ,który patrzy na wyborców przez ciemne okulary nie ma szans zostać burmistrzem. Boi się spojrzeć prosto w oczy wyborcy ?

    OdpowiedzUsuń

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.