14 września 2016

Nareszcie sukces Straży Miejskiej


Można o tym przeczytać na stronie Urzędu Miasta (UM): http://www.um.bielawa.pl/index.php/pl/aktualnosci/wiadomosci/1749-straznik-miejski-ujawnil-kradziez-pradu-w-budynku-przy-ulicy-brzeznej

            Może powinienem napisać: kolejny sukces Straży Miejskiej (SM), ale tych wcześniejszych jakoś nie zauważyłem, a może i faktycznie były. Ostatni sukces z tym prądem widocznie był tak spektakularny, że aż trzeba było specjalnego podziękowania przez burmistrza i pokazanie tego na stronie UM. Raczej przypadek wykrycia złodziejstwa przez strażnika Dominika Osiewałę, wg mnie, jest zwykłym wykonywaniem swoich obowiązków, a nagłaśnianie tak trywialnej sprawy, jest potrzebą szukania sukcesu przez komendanta SM i usprawiedliwienia się przez burmistrza z utrzymywania w Bielawie niepotrzebnej i bardzo kosztownej służby mundurowej w postaci Straży.
            Sam przypadek kradzieży prądu jest naganny jak każda kradzież. Wszystko, jak to zostało zaznaczone w materiale, zostanie wyjaśnione, a winni pociągnięci do odpowiedzialności, o czym zapewne się nie dowiemy. Sądząc jednak ze zdjęć, ci złodzieje byli chyba nieświadomi, tego co robią, patrząc na instalację. Amatorszczyzna i prowizorka, no, ale sukces został odtrąbiony.
            Ja proponuję w związku z tym wydarzeniem takie hasło: „25 sukcesów na XXV-lecie Straży Miejskiej”, które to wydarzenie będzie miało miejsce w grudniu. Jestem przekonany, że komendant Straży, pan Grzegorz Nowak, postara się, aby z powodu tego „święta” zwołano nadzwyczajne posiedzenie Rady Miejskiej, a wszyscy strażnicy za zasługi otrzymają odznaczenia, medale i awanse, a sam komendant może nawet szlify generalskie, sadząc po obecnych odpowiadających pułkownikowi. Wszak, wg Napoleona, każdy nosi w plecaku buławę marszałkowską.
            Ja mogę wskazać, w jakim obszarze w Bielawie Straż Miejska może złapać sukces, jak Pokemona, a nawet na jednym zamachem – dwa sukcesy. Pisałem już o tym na blogu, pisałem również do Straży Miejskiej. To reaktywowane wysypisko śmieci przy ul. Parkowej, które zlikwidowało MZBM, gdzie znów ktoś wyrzucił gruz. Dla kolejnego sukcesu SM, może warto sprawcę odnaleźć.






No i pozostająca sprawa nasypów przy przychodni koło parku, która to sprawa jest chyba nie do ugryzienia, a której załatwienie byłoby sukcesem nie lada i nie tylko dla SM.






1 komentarz:

  1. te uściski i odznaczenia są poprostu żałosne. Nic spektakularnego ten strażnik nie zrobił ale tak jak Pan pisze trzeba na sile udowodnić bielawskiemu ludowi, że Straż Miejska jest potrzebna. Żenujące

    OdpowiedzUsuń

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.