Aż poczułem się młodszy przeczytawszy
taką zapowiedź. Może mnie powołają? Może znalazłoby się w tym ciele miejsce na
moje ciało, choć mi, psiakrew, przez zimę tego ciała przybyło aż cztery
kilogramy. No i jakie trzeba spełniać kryteria, żeby być powołanym. Ile to
trzeba mieć lat, żeby się załapać? Jakie trzeba mieć minimalne IQ? A może jeszcze
co innego? Czy trzeba się zgłaszać do selekcji, czy będą jakieś wybory? No, bo jeśli
będą powoływać, to przyznam się, że jeśli zależy mi, żeby być powołanym, to
wtedy mnie nie powołują. Natomiast, gdy nie chcę być powołany, to nawet
dowiedzą się do mnie telefon i adres. Tak było już nie raz z Radą Nadzorczą w
Spółdzielni Mieszkaniowej. Ja chcę, a Spółdzielnia nie chce. Podobnie z Radą Parafialną.
Czekam i czekam na powołanie już od 1976 roku… i nic.
W Gminnej Radzie Seniorów liczę, że
jakieś miejsce, nawet ostatecznie członka, jeśli nie zastępcy przewodniczącego albo
pisarza, dla mnie może by się znalazło. Tylko jak to załatwić?
Aha, zaznaczam, że nie chodzę na
zwolnienia lekarskie, nie upijam się i nie palę papierosów. W ogóle – żadnych nałogów.
A mnie szlag trafia ze (z całym szacunkiem do osob starszych) burmistrz zajmuje sie takimi bzdurami jak stworzenie gminnej rady seniorów. Nie ma wazniejszych spraw do zalatwienia??? Co z inwestycjami? Co z remontami? Co ze szkolnictwem? Co z obiecanymi miejscami pracy?
OdpowiedzUsuńDuzo dymu malo ognia tak bym okreslil prace burmistrza i kilku radnych. Bywaja na wszystkich mozliwych imprezach, wreczaja kwiatki i dyplomy. Udzielaja wywiadow.Ich z
OdpowiedzUsuńzdjecia sa wszedzie...ale to jest zwyczajny lans, polityczni celebryci wręcz. A moze tak w koncu do pracy by sie panstwo wzieli? Kolka i stowarzyszenia wzajemnej adoracji a ulice dziurawe, miasto zadluzone i brudne, bezrobocie spore ale co tam...mamy byc popularni a nie pozyteczni
Panie Piotrze do roboty bo jeszcze kilka miesięcy i będziemy czytali "Wróć Ryszardzie"
OdpowiedzUsuńA.Karasiński
Spokojnie czy już grono dąsaczy rzeczywistości wirtualnej zapomniało jak to były włodarz miasta kreował się z ogromnym parciem na "szło" miał czy nie miał co powiedzieć ale fotka tu fotka tam i było widać i słychać a problemy ciągły się kilometrami. P.Łyżwa dopiero ogarnia ten cały bałagan po poprzednikach warto oczywiście przyglądać się temu z uwagą ale tak od razu rozliczać. Powiem krótko hola hola krzykacze a gdzie byliście wcześniej jak dopiero wam tak źle ???
OdpowiedzUsuńNie wydaje mi się bym grzeszył niecierpliwością. Cztery miesiące to wystarczający czas by przedstawić bilans otwarcia i choćby zarys tego co się planuje zmienić na lepsze dla mieszkańców a tym czasem słyszę tylko o nowych stołkach. Głosowałem na p. Piotra i nigdy nie będę tęsknił za jego poprzednikiem ale nie chciałbym się zawieść po raz kolejny i tyle.
UsuńA. Karasiński
Haste makes waste
OdpowiedzUsuńdemotywatory.pl/3423344/Co-nagle-to-po-diable
Henryk