W artykule podpisanym przez panią
Barbarę Lesiewicz znajdziemy bardzo ciekawe stwierdzenia, jak to, że Brerling
interesował się Polonią zamieszkującą tereny ZSRR. Bardzo ciekawe i takie patriotyczne.
Czy Berling miał może na myśli również „Polonię” wywiezioną na Syberię i do
Kazachstanu? O tym pani Lesiewicz już nie pisze. Ale o patriotyzmie też jest.
Spotkania z
generałem i pracownikami polityczno – wychowawczymi, były spontaniczne,
patriotyczne…
Rozmawiano może na spotkaniach o
Katyniu i Miednoje?
Dalej pan kombatant wyraża
uznanie, zadowolenie i satysfakcję, że i w Bielawie mamy ulicę Berlinga.
Ciekawe, co na to Prezes naszym Kombatantów pan porucznik (a może już wyżej?) pan
Bronisław Wilk?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.