Trywialne święta

         

        Już obecnie nikogo nie zaskakuje, jak traktowane są święta. Już za niedługo faktycznie będziemy obchodzić Święta Wielkanocne, popularnie i prawie wszędzie traktowane, jako po prostu - święta. W niektórych sklepach z okazji świąt będzie można coś kupić po promocyjnych cenach, będą specjalnie na ten czas jakieś nowe produkty, ciasta raczej się kupi, bo nie ma czasu na pieczenie, na jajka są gotowe, foliowe koszulki zakładane na gorąco we wrzątku, no i życzenia świąteczne poprzez meile i SMSy gdzie też można skorzystać z gotowców, i kartki świąteczne.
           Na tym się zatrzymam. Właśnie generalnie brakuje tego „Wielkanocne”, a więc tego co najważniejsze. Niby każdy powinien wiedzieć, że to Święta Wielkanocne, bo przecież czuje się to zabieganie, tę nerwówkę, czy się ze wszystkim zdąży, a tu jeszcze…

            A przecież właśnie chodzi o to, żeby się zatrzymać i pomyśleć, jakie to święta i po co te święta. I nie wspominać przy kieliszku, jak to z mamą za rączkę szło się raniutko na rezurekcję, tylko na tę rezurekcję iść! A jeszcze wcześniej są trzy ważne dni, tzw. Triduum Paschalne: Wielki Czwartek, Wielki Piątek i Wielka Sobota. Za długo trwają te uroczystości?! Ale to przecież sama radość, oczekiwać na coś wielkiego we wspólnocie Kościoła! A jeszcze wcześniej są rekolekcje, z których należałoby koniecznie skorzystać.

            Ja zawsze do rekolekcji podchodzę z pewną dozą zaciekawienia, bo mam wrażenie, a nawet czasami przeświadczenie, że już wszystko wiem, że już wszystko słyszałem. A jednak za każdym razem jestem zaskakiwany na tyle, że chciałoby się wrażeniami z rekolekcji podzielić z tymi, których tam zabrakło, żeby tym zachęcić może na następny raz. Jeżeli tak naprawdę zaczniemy już intensywnie, po chrześcijańsku świętować od Niedzieli Palmowej, to nic nie będzie uciążliwe. Bo tam gdzie jest radość, nie mówi się o trudnościach i zmęczeniu.

            Dlaczego napisałem „Trywialne święta”? Mam na względzie kartki świąteczne. Teraz najczęściej, dla wygody, życzenia są już napisane – tylko podpisać. Jakie te kartki świąteczne, na Święta Wielkanocne teraz są, to też może budzić zastrzeżenia. Nasz proboszcz św. p. ks. Roman Biskup mówił – „Nie kupujcie tych bohomazów!”. W tamtych czasach trudno było o kartki z motywami świątecznymi. A teraz? My w tym roku będziemy wysyłać kartki z kurami, jak na załączonym obrazku.

      Życzenia są też gotowe i zaskakujące.

Doceniam kunszt poety, ale czy faktycznie w Wielkanoc czcimy święto wiosny?

W Wielkanoc czcimy Chrystusa Zmatwychwstałego, który powstał z martwych właśnie w tą Wielką Noc. Dla chrześcijan jest to tak wielkie wydarzenie, że za św. Pawłem Apostołem mówimy: „Jeżeli zaś Jezus nie zmartwychwstał, to bezsensowne jest nasze nauczanie i bezsensowna nasza wiara” [1 Kor. 15, 14].

Znalazłem ten wierszyk z życzeniami w Internecie. Podaję link. Ciekawe są również w tej gazetce szkolnej okolicznościowe życzenia. Można skorzystać z gotowca. Ja jednak polecam bardziej refleksyjne życzenia właśnie z zaakcentowaniem Wielkanocy.

http://www.zsp2.edu.pl/download/gazetka/nr9-2006-07.pdf