30 grudnia 2024

Bagażnik towarzysza Leszka Millera


Nie spodziewałem się tego po byłym partyjnym działaczu, który był nawet premierem Polski, żeby w taki knajacki sposób traktował ludzi. Nie spodziewałem się, że mając jakąś tam inteligencję i władzę, jest zdolny do powtórki z tych mrocznych czasów komunizmu w Polsce, kiedy to z premedytacją, niejako systemowo, likwidowano niewygodnych dla siebie obywateli Polski, dręcząc ich i pozbawiając życia w okrutny sposób.

            A chodzi o wypowiedź na platformie X, w której Miller powraca do przewożenia przeciwników politycznych w bagażnikach samochodów. Odczytałem to jednoznacznie z zamordowaniem w 1984 roku księdza Jerzego Popiełuszki.

            W jakiś sposób z tą zbrodnią jestem związany, bo pochodzę z Włocławka. W 1984 roku byłem w grudniu w Warszawie przy grobie księdza Jerzego Popiełuszki na terenie kościoła św. Stanisława. Na ogrodzeniu wisiały jeszcze różnego rodzaju plakaty, których komunistyczne władze nie miały odwagi zdjąć. Ponieważ był to okres świąt Bożego Narodzenia, była tam też szopka bożonarodzeniowa, nawiązująca do tego morderstwa księdza Jerzego – Dzieciątko Jezus w bagażniku Fiata. Ja to widziałem.

            Materiał dotyczący tej sprawy zobaczyłem na Facebookowym profilu posła Dariusza Mateckiego, który załączam.

Dariusz Matecki

ndtoSeprso u412ft21m fgi 22onmhmg6u5u0i:rmtf90du3fam840027t9  · 

 

Leszek Miller tęskni za młodością? Wraca do metod komunistycznych? Zawiadomienie do prokuratury.Leszek Miller, były premier i działacz komunistyczny, w skandalicznym wpisie na platformie X (Twitter) nawiązał do brutalnych metod stosowanych w czasach PRL wobec opozycjonistów. Sugerując „przewiezienie posła Marcina Romanowskiego w bagażniku samochodowym”, Miller odwołał się do okrutnych praktyk znanych z uprowadzenia i zamordowania bł. ks. Jerzego Popiełuszki.

Leszek Miller, nawiązując do swojej przeszłości w systemie komunistycznym, szokuje opinię publiczną swoim wpisem. Czy takie słowa to jawne nawoływanie do bezprawnego pozbawienia wolności? Jako fundacja Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu składamy zawiadomienie do prokuratury na podstawie art. 255 i 189 Kodeksu karnego.

Czy były premier próbuje wrócić do starych, „sprawdzonych” metod totalitarnych?

 

Dariusz Matecki 

ndtoSeprso u412ft21m fgi 32onmhmg6u5u0i:rmtf90du3fam840007t9  · 

 

Na czerwonego tow. Millera złożone zostało zawiadomienie do prokuratury. Wzywanie do nielegalnego pozbawienia wolności posła opozycji, ze szczególnych udręczeniem. Czerwonemu marzy się powrót do czasów jego młodości?

Czy naprawdę były premier sugeruje "wożenie opozycji w bagażnikach"? Takie wypowiedzi pokazują prawdziwe oblicze tych, którzy jeszcze niedawno walczyli o demokrację... Hipokryzja i wspomnienie dawnych czasów?

Nie pozwólmy, by język nienawiści i groźby wróciły do polskiej polityki! Polacy zasługują na wolność, a nie powrót do praktyk rodem z PRL-u.

 

            Co jeszcze można zrobić, żeby się tak się odczłowieczyć? Jakim trzeba być osobnikiem, żeby wypowiadać się tak cynicznie w tak ważnych sprawach. Ludzi pokroju Leszka Millera, nic nie zatrzyma w realizacji swoich niecnych zamierzeń, nawet, gdyby była to śmierć przeciwników, zadana im w imię marksizmu i leninizmu.

            Jak się okazuje – refleksji żadnych. 

            Zero człowieczeństwa. 




 

 

2 komentarze:

  1. Niech Romanowski sam wróci to nie będzie problemu. Zawsze powtarzam, że uczciwy człowiek nie ma się czego bać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli zobaczysz Leszka Millera wyskakującego przez okno,skocz za nim;możesz na tym zarobić.

      Usuń

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.