3 sierpnia 2023

Nie miało szans


To drzewo na ulicy Parkowej kilka dni temu widziałem pochylone. Myślałem, że to może wandale. Ktoś je postawił. Kiedy wczoraj znów było pochylone, zaczęło mnie to intrygować – coś jest nie tak. Kiedy dzisiaj już całkiem leży, winę zrzuciłem na wiatr, ale bliżej przyjrzałem się systemowi korzeniowemu. Nie trudno dojść do wniosku, że tak posadzone drzewo i odpowiednio nie zabezpieczone, nie ma szans, aby zaaklimatyzować się w tej ziemi. To trzeba wkopać je głębiej i zabezpieczyć trzema dobrze wbitymi palikami, a nie takim jednym i to jeszcze wbitym byle jak.



            Zastanawiające jest to, że ktoś takie drzewo wyhodował, a inny tej pracy nie potrafi uszanować, nie potrafi nawet właściwie posadzić drzewa.

            A na Parkowej można zobaczyć też taką dużą sosnę.




1 komentarz:

  1. A ja zapytam, kto jest odpowiedzialny za takie nasadzenia drzew w Bielawie? Niech się wytłumaczy a potem naprawi partactwo i to nie za pieniądze bielawskiego podatnika

    OdpowiedzUsuń

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.