„Nowy dyrektor w bielawskiej MBP
W kwietniu 2022 r., wieloletnia
dyrektorka Miejskiej Biblioteki Publicznej w Bielawie - p. Urszula Ubych -
złożyła podanie o odejście na emeryturę z końcem czerwca 2022 r. Po 4 dekadach
pracy w sferze kultury na rzecz lokalnej społeczności, ówczesna dyrektorka
uznała, że nadszedł czas na zasłużony odpoczynek.
W związku z powyższym, 25.V.2022 r.
Rada Miejska Bielawy podjęła uchwałę w sprawie zamiaru połączenia Miejskiego
Ośrodka Kultury i Sztuki z Miejską Biblioteką Publiczną, dla których
organizatorem jest Gmina Bielawa, w jedną samorządową instytucję kultury.
Niestety brak pozytywnych opinii
Krajowej Rady Bibliotecznej
i Dolnośląskiej Biblioteki
Publicznej im. Tadeusza Mikulskiego we Wrocławiu zamknął Gminie drogę do
złożenia wniosku do ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego o wyrażenie zgody
na połączenie samorządowych instytucji kultury.
W efekcie został ogłoszony konkurs,
który miał wyłonić najlepszego kandydata na zwolnione stanowisko. Komisja
konkursowa uznała, że najciekawszą ofertę funkcjonowania MBP przedstawiła p.
Paulina Wojciechowska-Cudak.
Nowa dyrektorka to 40-letnia
mieszkanka Bielawy. Posiada ona wyższe wykształcenie oraz wieloletnie
doświadczenie w pracy na stanowisku starszego bibliotekarza, a także jako p.o.
Dyrektora MBP w Bielawie.
Pani Wojciechowska-Cudak zdobyła
również umiejętności w zakresie zrządzania produktami kultury, zarządzania
zespołem, zarządzania projektami unijnymi, obsługi klienta oraz wdrażania
strategii kultury. Potencjał ten będzie bardzo przydatny w zarządzaniu
obejmowaną placówką.
Nowej szefowej, która obejmie
stanowisko z dniem 1.IV.2023 r., życzę powodzenia w osiąganiu zamierzonych
celów. ”
Ten
materiał powyżej jest zredagowany na stronie burmistrza Bielawy doktora
Andrzeja Hordyja i nie jest to bynajmniej zagrywka primaaprilisowa, bo wszak
dzisiaj mamy 1 kwietnia i można oszukiwać, i innych nabierać – taki polski
zwyczaj.
A
więc mamy nową panią Dyrektor obronionej przez Krajową Radę Biblioteczną i
Dolnośląską Bibliotekę Publiczną przed nieodpowiedzialnymi zapędami burmistrza
Hordyja i jego zwolenników, Miejskiej Biblioteki Publicznej w Bielawie w osobie
pani magister Pauliny Wojciechowskiej-Cudak.
Serdecznie
gratuluję i życzę powodzenia w osiąganiu zamierzonych celów na chwałę Bielawie
i bez krzywdzenia bliźnich.
Mogę
z satysfakcją napisać – „A nie mówiłem?!” Wszak przewidziałem wybór na to stanowisko
pani Pauliny Wojciechowskiej-Cudak, pisząc artykuł na blogu, z zachowaniem
wszelkich konwenansów:
http://boleslawstawicki.blogspot.com/2023/01/mozna-juz-robic-zakady.html
No
i cóż – stało się i trzeba z tym żyć.
Oczywiście,
w związku z tym wyborem nasuwają się pewne pytania, jak to bywa, na które nie
będzie odpowiedzi, bo procedura tego nie przewiduje i trzeba to uszanować. Te
pytania postawiłem już wcześniej, a mianowicie chodzi o tajny skład Komisji
Konkursowej (mam nadzieję, że do Komisji burmistrz nie powołał radnego Rady
Miejskiej Bielawy, Pana Tomasza Wojciechowskiego) i poinformowanie opinii publicznej,
jakie były inne kandydatury na stanowisko Dyrektora MBP w Bielawie i czy na
pewno były? Z kontekstu informacji burmistrza wynika, że takie kandydatury, a
przynajmniej jeszcze jedna – były, a świadczy o tym zwrot w tekście – „Komisja
konkursowa uznała, że najciekawszą ofertę funkcjonowania MBP przedstawiła p.
Paulina Wojciechowska-Cudak.” – a więc były jeszcze inne oferty.
Czy
dobrze rozumuję, Panie Burmistrzu?
A
to „Niestety brak pozytywnych opinii…”, niech będzie przykładem i ostrzeżeniem,
że zarozumiałość i pycha kroczy przed upadkiem i niech będzie przykładem, że
nie wszystko, co zamierza bielawski samorząd (a ta procedura połączeniowa
trwała już przynajmniej od 2012 roku) jest dobre.
I
apel do Państwa Radnych – miejcie odwagę i pamiętajcie, co przysięgaliście –
nie dobro osobiste i dobro wąskiej grupy, ale dobro mieszkańców Bielawy i
samego miasta.
Tak
niech Wam dopomoże Bóg!
Czy dobrze zrozumiałem, że córka radnego została dyrektorem biblioteki?
OdpowiedzUsuńTak, ale skoro tak, to widocznie z niczym to się nie kłóci.
Usuń[...]że najciekawszą ofertę przedstawiła [...] Tak, Panie Boleslawie rozumowanie jest poprawne. Inn(-a)e ofert(-a)y mogły być tylko "ciekawe". Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOstrzeżenie.Zanim Szanowny Pan zapuścisz się za daleko w spiralę"a nie mówiłem":posiadanie racji zwykle nie ma znaczenia.Korzystaj z okazji,gdy się pojawiają,ale rób to z umiarem.W przeciwnym razie znajdziesz się w ciemności.
OdpowiedzUsuń