Niniejszym
odpowiadam na apel burmistrza dra Andrzeja Hordyja na Facebooku, który ze
Strażą Miejską podjął temat porzuconych samochodów w mieście.:
Jak widać, bielawska Straż Miejska podjęła się niełatwego
zadania. Mamy jednak nadzieję, że przy współpracy z lokalną społecznością, uda
nam się choć trochę „oczyścić” Bielawę. Liczymy w tym zakresie na Państwa
pomoc! (kopiowane ze strony „F” burmistrza)
Takie
dwa samochody znajdują się na parkingu przy ROD „Radość” w Bielawie. Sprawa
była zgłaszana już SM na miejscu kilka miesięcy temu jeszcze wtedy, kiedy
samochody miały tablice rejestracyjne. Interwencja podobno przekraczała
kompetencje SM. Cieszy mnie to, że Straż Miejska ten temat podjęła i kibicuję
jej do ostatniego wraka w Bielawie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.