20 grudnia 2018

Kogoście wybrali!? – Krzysztof Molasy

Tak, żeby już odfajkować jeden cały klub, przedstawiam radnego Klubu Radnych Platforma Obywatelska Krzysztofa Molasego. Jest członkiem PO. Odnośnych materiałów z tegorocznej kampanii wyborczej też nie mam. Dla radnego Molasego to druga kadencja radnego. W poprzedniej kadencji związany był z burmistrzem Piotrem Łyżwą w Klubie Radnych Porozumienie dla Bielawy Piotra Łyżwy. Również był szefem kampanii wyborczej Łyżwy w 2014 roku. Po rozwiązaniu się Klubu PdB, był w KR Platforma Obywatelska Forum. W tym roku do Rady kandydował z listy: Platforma Obywatelska Nowoczesna Koalicja Obywatelska w 1. okręgu jako 1. na liście. Zagłosowało na niego 222 osoby.

            Krzysztof Molasy, podobnie jak w kampanii 2014 roku, w tym roku też był pełnomocnikiem wyborczym komitetu związanego z Piotrem Łyżwą - KWW Piotra Łyżwy „Sukces Bielawy”, mimo, że z tego komitetu nie kandydował.
            To ciekawa sytuacja, potwierdzająca, jakie wykorzystywano możliwości w czasie wyborów w zależności od okoliczności. Molasy popierał w tych wyborach Piotra Łyżwę. Kandydował z listy Koalicji Obywatelskiej, aby nie konkurować w 1. okręgu z Kroczakiem. Tak przypuszczam i to się udało. Potem nie wypadało może wejść do klubu z radnym Piotrem Łyżwą. To są jakieś ich tam układy, ale wiadomo przecież, że Klub PO i Klub Forum – to jest koalicja, choć taka nieformalna. Może lepiej opłaciło się właśnie tak podzielić radnych?
            W 2014 roku pan Krzysztof Molasy pisał o sobie:

Mam 54 lata. Jestem żonaty, mam dwoje dorosłych dzieci. Ukończyłem Wydział Mechanizacji Rolnictwa na Akademii Rolniczej we Wrocławiu oraz wiele kierunków studiów podyplomowych niezbędnych w mojej pracy. Przez ponad 11 lat pełniłem funkcję dyrektora Gimnazjum nr 1 w Bielawie. Obecnie pracuję jako nauczyciel, uczę matematyki i fizyki. Jestem jednym z założycieli Porozumienia dla Bielawy.
Od urodzenia mieszkam w Bielawie. Nigdy nie wyobrażałem sobie, że mogę żyć w innym miejscu, dlatego jest dla mnie bardzo ważny rozwój naszego miasta. Nie mogę spokojnie patrzeć, jak młodzi wyjeżdżają szukając pracy, a inni tracą codziennie wiele godzin na dojazdy. Władze straciły wiele lat, kiedy powinny zadbać o warunki dla tworzenia nowych miejsc pracy. Obecne działania są bardzo spóźnione, kosztowne i nieefektywne. Mamy wielu bielawskich przedsiębiorców i jeśli zadbamy o pracę dla nich na miejscu, możemy uzyskać wiele nowych miejsc zatrudnienia.
Jestem pełnomocnikiem wyborczym Piotra Łyżwy. Jako radny chciałbym, między innymi, wesprzeć nowego Burmistrza w jego działaniach związanych z dobrym zarządzaniem oświatą. Skierować uwagę pracowników podległych burmistrzowi na problemy dolnej i górnej części naszego miasta. Remonty w budynkach komunalnych prowadzić tak, żeby poprawić nie tylko wygląd zewnętrzny, ale głównie standard życia mieszkańców.
Najwyższy czas zmienić władze na kompetentne i zaangażowane w pracę dla dobra mieszkańców.

Twój doświadczony i kompetentny kandydat.





2 komentarze:

  1. Uwarzam że jest on najlepszym i najmądzrzejszym radnym w tej jak i poprzedniej kadencji

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeżeli zaczyna się zdanie od błędu ortograficznego to reszta traci na powadze... Słaba ta oświata w Bielawie, poziom edukacji i rozwoju intelektualnego na poziomie 7 klasy SP u większości tych, którzy zostali dlatego w Bielawie nic się nie zmieni

    OdpowiedzUsuń

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.