5 listopada 2018

Po wyborach z przymrużeniem oka

Jak Czytelnicy bloga mogli zauważyć, mało byłem aktywny w minionej kampanii wyborczej. A to z tej racji, że były takie uwarunkowania, że nie mogłem i nie wypadało, choć pomysły miałem. Jako kandydat na radnego (taki honorowy tytuł zostaje mi do końca życia i dla potomnych) trzeba było być poważniejszym i słuchać przełożonych, co przychodziło mi z wielką trudnością, ale jakoś wytrzymałem. Teraz już jestem wolny, spadło ze mnie nawet perspektywiczne jarzmo bycia radnym Rady Miejskiej Bielawy i mógłbym sobie pofolgować, ale i może dam sobie narazie spokój, zapewniając tym samym spokój nowej Radzie, nowemu Burmistrzowi i wszystkim Jego Współpracownikom.

            A Panu Burmistrzowi, doktorowi Andrzejowi Hordyjowi, gratuluję wygranej, życząc jednocześnie dobrych pomysłów i dobrych wyborów dla naszej wspólnej Bielawy.
            Takie wydarzenie jak wybory samorządowe zdarzają się tak rzadko, i są pewnego rodzaju wyjątkowym wydarzeniem. To wydarzenie różnie jest odczuwane w zależności od patrzącego. Aby coś z tej kampanii pozostało, porobiłem zdjęcia banerów, afiszów, plakatów i niektórych słupów, które załączyłem w materiale – „Ku pamięci”:
            Te same zdjęcia już po wyborach, które definitywnie zakończyły się 4 listopada 2018 roku i przeszły do historii, nabierają jakby innego wyrazu, nowego znaczenia, co próbowałem uchwycić i skomentować.
            Jeżeli Ktoś moim komentarzem poczuje się urażony, to bardzo proszę od razu nie podawać mnie do sądu, tylko poprzez pocztę, autorytatywnie, poprosić, a nawet zażądać usunięcia komentarza.


To najbardziej wymowna sytuacja, gdzie nasz wyjątkowy, wybitny radny i kandydat na radnego nie pozwolił Marcie Masyk na nowe spojrzenie na Bielawę. Marta Masyk została zablokowana bezczelnie i to na płocie okalającym siedzibę SLD i w bezpośrednim sąsiedztwie Rabarbaru. Radny Tkacz kocha Bielawę, kocha wszystkie dziewczyny i wszystkie chłopaki w Bielawie, ale Marty Masyk na pewno nie kocha, bo jej nie uszanował zupełnie. Kochać - to również szanować.


Jakby było mało, to jeszcze jeden Tkacz.


Jakie to infantylne i jednocześnie narodowe w tle. Przemawiające samo dobro. Aż szkoda, że nie doświadczymy tego w Radzie.


To jest pomysłowe i skuteczne zarazem. Ciekawa kompozycja i zupełnie jest bez znaczenia, że w Bielawie Górnej Bielawy nie ma - jest tylko Bielawa. Jeśli już to Bielawa Górna, której też nie ma. Poprawnie - górna Bielawa lub Bielawa górna. A z Magdaleną Czaplą piwa w tym ogródku piwnym bym się napił. Oczywiście na koszt pani radnej - z diety radnego. Gratuluję.



Tu Magdalena Czapla w czterech odsłonach w zabitym dechami sklepie. A ile to pracy wymagały te ręczne dopiski!


Nie ma ciągłości - nie ma sukcesu!


To jest wspaniałe, takie monumentalne. Takich trzech Budrysów na ścianie zrujnowanego zakładu bawełnianego "Bieltexu" nr 5. Piękna kompozycja. Stałem i patrzyłem z dumą. 


Zakleję konkurencję, potem przeproszę - ale i tak wygram. (zdjęcie z Facebooka profil Paweł Greiner)


Adam Domagała miał najdłuższego banera w Bielawie. Jako jedynka i jedynak dostał się z OBS do Rady Powiatu. Tym banerem pociągnął również do zaszczytów Łukasza Fedorowicza.


Każde miejsce jest dobre...,


w towarzystwie jednak milej i bezpieczniej.


Wychodzisz z kościoła i ...Tkacz.


Tutaj Tomasz Tkacz, kandydat na radnego (przewodniczący OBS) w nowej odsłonie przy wjeździe do Bielawy, w którym to miejscu chyba od dwóch lat, niczym burmistrz, witał wjeżdżających do miasta. Oczywiście na koniec jeszcze podziękował na tym banerze. Tomasz Tkacz nie ustąpił nawet miejsca swojemu koledze, który z komitetu był kandydatem na burmistrza, Marcinowi Rakowi (zastępca przewodniczącego OBS), co pokazuję poniżej:



Norbert Warchoł odleciał w przestworza. W Radzie go nie zobaczymy.


Świetna kompozycja w pustym sklepie w dobrym miejscu na Placu Wolności tuż przy ratuszu.


Ku przestrodze. Z takim tłem się nie wygrywa. 


Janusz Cąber. Ja mogę wszędzie, ale innych pogonię nawet z parkingu. Niech napiszą do mnie podanie o pozwolenie, a ja je rozpatrzę w trybie wyborczym.


Nie ma znaczenia czy z PO, czy z PiSu. Z takim uśmiechem się wygrywa. I nie wolno się golić.


Radosław Działa do powiatu. Tłumaczę. Radosław Działa jest prezesem PZW Bielawa i tam, za tymi oknami, są biura związku. Stąd to tu i tak wysoko.


 Tu nie ma co komentować. Klasyka.


WKW - Wyjatkowa Kompozycja Wyborcza.


Na tabliczce - Bieruta 54. Panowie na plecach BRO wjechali do Rady Miejskiej.


Taki typ męża stanu, coś jak Churchil. 


 Rafał Kwaśny miał swoje wyjątkowe miejsca do zarekomendowania swojej kandydatury.



To jest historyczne miejsce walki z banerem Andrzeja Hordyja. Jak powiesił Łyżwa to i powiesił Hordyj, z tym, że Andrzej Hordyj nie miał zgody wspólnoty mieszkaniowej. Działo się w Internecie; posądzanie konkurencji, angażowanie służb specjalnych i zarzucanie chuliganom wandalizmu. A baner zdejmowały oficjalnie służby MZBM.


To właśnie te słynne okna na parterze.


Skromna Barbara Pachura ze skromnymi, małymi plakacikami przebiła Agnieszkę Ciszewską ze swojego komitetu w okręgu. Małe jest piękne i skuteczne.



Tu strach cokolwiek napisać. Z tymi kratkami to przesada, ale za nieodpowiedzialne mielenie jęzorem podczas kampanii przynajmniej klaps się należy. 


No cóż, może innym razem. Bardzo się starałem. Ale wynik dobry. 


Gdzieś na peryferiach w synonimie niebytu.


Ten budynek jeszcze niedawno pokazywałem jako ruinę, których sporo w Bielawie. 


Pan profesor ...  od fizyki.


Trochę dziwne spojrzenie na Bielawę.


To jest ciekawa historia. Jak Marcin Rak powiesił swój baner, to Piotr Łyżwa powiesił przy nim większy. Co to dało?


 Beata Saj na wyżynach i faktycznie potwierdziła to w wyborach.


 Andrzej Hordyj do Nowej Rudy nie chciał. Pozostaje w Bielawie i to jako burmistrz. Gratulacje


Niektórzy kandydowali zza krat. Kamil Zieliński akurat nie. Dostał się do sejmiku wojewódzkiego.


Zawsze razem. Dezerterzy z Klubu Radnych Ponad Podziałami. Opłaciło się.


Jak by sobowtór w Dzierżoniowie.




9 komentarzy:

  1. Wójtem gminy Nowa Ruda została na drugą kadencję pani A.Mierzejewska,pani,
    która wykopała pana A.Hordyja bo...
    Kto zgadnie dlaczego?
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo została zmuszona przez kolegów PO-fachu.

      Usuń
    2. albo było coś na rzeczy

      Usuń
  2. Pani Mierzejewska to raczej PiS...

    OdpowiedzUsuń
  3. Dezerter to, według Słownika języka polskiego,:
    1. żołnierz, który uciekł z wojska; zbieg;
    2. przenośnie: osoba unikająca obowiązków, czegoś sprawiającego kłopot; kapitulant, kunktator
    Wymienieni przez Pana Tomasze to przede wszystkim nie żołnierze. To osoby, które startowały z listy pana Ryszarda Dźwiniela w wyborach w roku 2014 i na przestrzeni roku nie zmieniły poglądów, priorytetów czy deklarowanych wartości, mimo że znaleźli się w opozycji. Pan ich nazwał dezerterami. Dlaczego? Proszę mi to wyjaśnić. Kogo zdradzili, jakich kłopotów unikali, co zyskali na zdradzie kogo?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Com napisał, napisałem. Każdy może sobie to odczytywać, jak chce.

      Usuń
  4. Nie ulega jednak wątpliwości, że jest to przeskakiwanie "z kwiatka na kwiatek" i zupełnie zgadzam się tutaj z Panem Bolesławem. Zmiany komitetów zaraz po wyborach to nic innego jak oszukiwanie własnych wyborców, takie zmiany to tylko prywatne interesy w celu zapewnienia sobie "ciepłej posadki". I nie ma się co tutaj obrażać bo niestety tak było w przypadku opisanym powyżej w artykule.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Typowym przykładem szukania sobie dobrej pozycji w minionych wyborach, był niewątpliwie radny Stanisław Janczak. Startował od Dźwiniela, na początku był w Klubie Radnych Ponad Podziałami, przebujał całą kadencję bez żadnych indywidualnych osiągnięć w Klubie Radnych Niezależnych, a tuż przed wyborami poszedł do KWW Piotra Łyżwy na 2 miejsce na liście. Ja panom Tomaszom nie mam zamiaru ubliżać, ani ich krytykować, bo jestem daleki od tego i mieli prawo porzucić KR Ponad Podziałami i nie startować z SLD. Każdy przecież szukał swojego miejsca. Jeżeli ktoś z zainteresowanych czuje się urażony, to przecież zaproponowałem, co zrobić.

      Usuń

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.