29 marca 2018

Robią Sobieskiego

Po ostatnich deprymujących przeżyciach na blogu dotyczących naszej Straży Miejskiej, a konkretniej horrendalnych premii komendanta, chciałem odreagować w otoczeniu przyrody i pojechałem na działkę, porobić zdjęcia jakimś kwiatkom. Niestety i tam deprymująco, bo kwiatków nie ma, a w dodatku było zimno i błoto. I jak tu sobie poradzić ze stresem?
Ale dobrze, że pojechałem, bo mogłem doświadczyć zaczęcia prac na ulicy Jana III Sobieskiego od strony obwodnicy. To planowany i zapowiedziany remont. Sam jestem ciekaw, jak to zostanie wykonane. Na razie trwają prace przygotowawcze. Od czasu do czasu pstryknę jakieś zdjęcie choćby dla tych Czytelników bloga, którzy są związani z Bielawą, a obecnie – nieobecni.
               Ja już jestem wdzięczny burmistrzowi, że mi remont tej drogi na działkę kontynuuje. Odcinek od 1 Maja do Grota Roweckiego wszak już jest ulicą Wzorcową, jak to napisałem w jednym z artykułów. 


2 komentarze:

  1. Na stres dobra naleweczka ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Co za fałsz i obłuda... przecież będziesz Stawicki tego kotleta odgrzewał jeszcze 10 razy

    OdpowiedzUsuń

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.