27 października 2017

Taki na przykład Mariusz Gryś

Nie, nie będzie życiorysu znanego bielawianina, pana Mariusza Grysia, niedawno zasłużonego dla Bielawy za skuteczny pomysł pumptracka, bo swój życiorys może sam przedstawi, gdy może znów wystartuje na radnego, albo i gdzie indziej. Będzie o zaistnieniu pana Grysia na Facebooku w związku z załączoną grafiką, związaną ze słynnymi protestami rezydentów, którzy głodują już od dłuższego czasu i, jak na razie wyraźnie widać, że chodzi przede wszystkim o kasę; dla nich i dla wszystkich lekarzy, bo przecież mają ciągle mało i ledwo koniec z końcem wiążą. A jak jest jakaś akcja i coś się dzieje, to należy oczywiście zaangażować i do tego Kościół katolicki, choćby po to, żeby trochę się pośmiać.

     Parafrazując niejako wypowiedź posłanki Józefy Hrynkiewicz - „Niech jadą”, która to skandaliczna wypowiedź wg posłów PO, naruszyła godność młodych lekarzy, pan Mariusz Gryś załączył na swoim profilu MEM z czołowymi przedstawicielami Kościoła katolickiego w Polsce: prymasem Polski ks. abpem Wojciechem Polakiem, przewodniczącym Konferencji Episkopatu Polski ks. abpem Stanisławem Gądeckim i metropolitą częstochowskim ks. abpem Wacławem Depo. Ot, taki sobie żarcik:

Sądząc po wypowiedzi samego pana Grysia, – „To jedźcie!!! ;)”, i innych komentatorów, żart był przedni:
- Z Bogiem!:):):)
- Szerokiej drogi już czas::):):)
              Bolesław Stawicki Panie Mariusz Gryś. To, co Pan pokazuje, to jest po prostu głupie.
            - jedźcie w PiS du :)
- Ciekawa gdzie
- Haha. Dobre sobie

Ja sobie zażartuję z bielawianina, pana Mariusza Grysia i zaproponuję:
            - Panie Gryś, niech Pan wyjedzie z Bielawy w PiS du!
            Pan Mariusz Gryś oczywiście nie gryzie, ale, gdy proszę, tak po ludzku, jako Znajomego, aby ten MEM usunął, bo mnie jako katolika on obraża, odsyła do Facebooka. No cóż – tak też można. Tylko – co to za Znajomy?
            Nie wiem, czy to MEM, czy nie MEM, ale pan Mariusz Gryś figuruje jako kandydat na radnego w ostatnich wyborach do Rady Miejskiej w Bielawie:


            Nie wiem, czy to MEM, czy nie MEM, ale pan Mariusz Gryś kandydował nawet do sejmu - na posła – oczywiście.
            

         To chyba jednak MEMy, bo z takimi żartami, jakie oferuje pan Mariusz Gryś wszystkim potencjalnym wyborcom – to chyba inaczej być nie może.
            Ja nie wiem, czy pan Mariusz Gryś jest protestantem, zielonoświątkowcem, prawosławnym, świadkiem Jehowy czy może katolikiem? A może ateistą jak bloger Matka Kurka? Tylko, że nawet ateista, bloger Matka Kurka, Kościół katolicki szanuje, jak wynika z jego wypowiedzi, w przeciwieństwie do pana Mariusza Grysia:

Katolicyzmu nienawidzi się za siłę, za zbudowanie takiej struktury i społeczności, która przez 2000 lat przeciwstawia się kolejnym zbrodniczym ideologiom. Przy wszystkich wadach religii katolickiej, których widzę sporo, chociaż nie w takim krzywym zwierciadle, jakie się Polakom przed oczy podstawia, gołym okiem dostrzec można potęgę. Polega to na tym, że żaden śmiech, drwina, czy dyscyplinowanie na polskich katolików nie działa, oni wiedzą i robią swoje. Polska bez katolicyzmu nie przetrwałaby i to jeden z wielu powodów, dla których normalny ateista nie wylewa szamba na polską religię.


            Zapewne pan Mariusz Gryś w ripoście, jaką zawrze w swoim felietonie w odpowiedzi na mój, napisze, że taki „niewinny” MEM, to przecież nie szambo. Jeśli felieton napisze, w co raczej wątpię. No, chyba, że ktoś mu „pomoże”.
            Ja ten napisałem niejako jako odpowiedź na oczekiwanie pana Mateusza Piątka na Facebooku, który co prawda w MEMach nie odbiega za bardzo od pana Mariusza Grysia, ale to już inna bajka.
            - Panie Mariusz Gryś! Niech Pan wyjedzie z Bielawy w PiS du.

(zdjęcia z profilu Fb pana Mariusza Grysia)




28 komentarzy:

  1. Ja tak zapytam... A cóż w tym memie tak Pana katolickie odczucia obraża?
    W tekście, sugeruje Pan, że wypowiedź posłanki PiS "była obraźliwa tylko wg PO".
    Więc rozumiem, że ona lekarzy nie obraziła za to Mariusz Gryś biskupów tak? Niech mi Pan to logicznie wyjaśni. Wszak jako absolwent Uniwersytetu Marksistowsko-Leninowskiego powinien być Pan w tym biegły ��
    A odkąd biskupów nie można krytykować, albo z nich się śmiać? Wszak już BISKUP Krasicki w słynnej "Monachomachii" wyśmiewał kler. "Śmiejmy się z głupich, choćby przewielebnych". Jakoś tak to szło chyba ;)

    P.S. Jako katolika obrusza Pana mem Mariusza. Za komuny Pan nie był katolikiem? Bo był Pan (czym sam się chwalił) przyjacielem Związku Radzieckiego z TPPR... To, co komuniści robili z kościołem to mniej Panu przeszkadzało jak memy? Czy po prostu Mariusz, w przeciwieństwie do komuchów wtedy, nie może załatwić dobrego stanowiska... Więc jego łatwiej krytykować? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że Panu, Panie Piotrze, człowiekowi z takim intelektem, nawet nie wypada odpowiadać na pytania, których odpowiedź jest przecież w moim tekście. Nie mniej jednak, na niektóre Panu odpowiem. Co do obrażenia świeżo opierzonych medyków, co podkreślają posłowie PO, to taki materiał znalazłem. Nie wypowiadam się za innych, bo nie szukałem takich wypowiedzi. Mogę wypowiedzieć się za siebie - niech jadą i niech nie wracają. To nie są patrioci ani Polacy. To są obywatele świata, a ich ojczyzna jest tam, gdzie im więcej zapłacą. Ja z kolei nie rozumiem, co ma do logicznego wyjaśniania ukończenie WUMLu. To zwykła zaczepka podobnie jak z TPPRem i ZMSem. Juz Panu pisałem, że nie jestem osobą publiczną i grzebanie w moim życiorysie tylko po to, żeby mnie zdyskredytować, stawia Pana w bardzo złym świetle. Myślę, że zaryzykuje Pan kiedyś i stwierdzi, że należałem do PZPR i współpracowałem z SB. A może jednak zechce się Pan spotkać ze mną, abym opowiedział Panu, jak to było z tym TPPR i WUMLem? Może Pan zmieniłby zdanie. Przytaczając Krasickiego w strofie "Śmiejmy się z głupich, choć i przewielebnych", która powstała prawdopodobnie 239 lat temu, wskazuje Pan, że ci trzej współcześni biskupi właśnie są głupi. Gdyby Pan ten fragment odszukał choćby w Internecie, może wskoczyłoby by Panu więcej tekstu: Szanujmy mądrych, przykładnych, chwalebnych Śmiejmy się z głupich choć i przewielebnych Ale podziwiam pamięć. Panie Piotrze! Nigdy nie sprzedałem się za stanowisko i nie sprzedałbym się nawet Mariuszowi. Dziwię się, że stać Pana na pisanie takich rzeczy. Musi Pan jednak jakoś z tym żyć, szukając wszędzie wrogów i takich, których można ukąsić. Proszę pozdrowić kota.

      Usuń
    2. Cóż... Są to dyskredytujące epizody :) Szczególnie dla kogoś tak lubiącego podkreślać swoją prawicowość, swój katolicyzm i antykomunizm. I tyle. Nikt Panu chyba pistoletu nie przykładał, by zapisywać się do TPPR. Pobudki mogły być ideowe bądź konformistyczne. Obie, biorąc pod uwagę, co głosi Pan obecnie, są dla mnie słabe.
      I czemu miałbym pisać, że był Pan w PZPR? Wierzę Panu, że nie był. IPN-em też nie jestem i nie widzę powodu, by uznawać Pana za kapusia SB... Że np. epizod w "Solidarności" (gdy była legalna) chyba Pana karierze w żaden sposób nie zaszkodził (nic o tym nie wiem, jeśli było inaczej, to bardzo proszę o poprawienie mnie), a niektórym ludziom to kariery łamało lub kosztowało utratę pracy? Wynika, że miał Pan szczęście lub był tak dobrym fachowcem. Absolutnie nie pomyślałbym, że to dzięki współpracy z SB. Zapewniam :)
      Co do WUML, to stwierdziłem jedynie, że powinni jej tam Pana nauczyć :) I czekałem na wyjaśnienie czemuż to wobec lekarzy nie jest to obraźliwe, a wobec biskupów tak.
      Cytat z "Monachomachii" to tylko przykład, rzucony w powietrze, na to, iż nawet biskup głosił, że duchowni mogą być obiektem żartu. I nie można tu nikomu zarzucać obrazy Kościoła bądź wiary.
      Co do fragmentu o lekarzach... Zarzucanie komuś kto wykonując ciężką i ważną pracę chce godnie żyć, braku patriotyzmu jest obrzydliwe. Że deklarują gotowość do wyjazdu? Z Polski wyjechało wielu Polaków. Głównie z mojego pokolenia. Również wielu moich znajomych z Bielawy. Zarzucanie ludziom, którzy za zarobkiem są gotowi emigrować, braku miłości do ojczyzny i nie bycia Polakami, jest godne moczarowskiej propagandy. No cóż, widać, że Pan nią nasiąkł. W tych czasach był Pan może w ZMS czy innej reżimowej organizacji.
      I na koniec powiem, że wrogów nigdzie nie szukam, ale takich przyjaciół jak Pan to na pewno mieć nie chcę.
      Kot za pozdrowienia dziękuje :)

      Usuń
    3. O jakim intelekcie Końca pan pisze panie Bolku???

      Usuń
    4. No przecież każdy jakiś intelekt posiada.

      Usuń
  2. Przeczytałem, oceniłem i ogłaszam wynik : pan Bolesław 2:1 . A tak parafrazując , jestem ateistą i daleko mi do demagogi kościoła, jestem zawziętym PISiorem i twierdze, że to co partia Prawa i Sprawiedliwości w tej chwili dokonuje jest przełomem (bez żadnej ironii) !! Chciałbym tu podkreślić, że jest też (mam nadzieję), duża grupa ludzi która popiera Prawo i Sprawiedliwość ale nie koniecznie kościół i jego wartości! Kościół ja osobiście toleruje tylko i wyłącznie jako instytucję post opiekuńczo patriotyczną(jakkolwiek to można rozumieć )Pozdrawiam wszystkich !! Cyborg!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam nadzieję, że już się Pan zorientował kim są ci ludzie.... Bezkrytycznie przemądrzali, niebotycznie megalomańscy a poza tym zero wiedzy i doświadczenia. Nie wyobrażam sobie, że tacy mieliby rządzić miastem...

    OdpowiedzUsuń
  4. -to by się rotmistrz Pilecki zdumiał dla jakich potomnych o Najjaśniejszą Przenajświętszą Rzeczpospolitą walczył.A marszałek Piłsudski mówił krótko o takich ignorantach- ;Tylko dzięki zaiste niepojętej, a tak wielkiej i niezbadanej litości Boskiej, ludzie w tym kraju nie na czworakach chodzą, a na dwóch nogach, udając człowieka.
    -"Wam kury szczać prowadzać, a nie politykę robić".
    Panie Bolku niech Pana Bóg Błogosławi.A tych ujadających zapytam-apostazja już dokonana czy może brak odwagi!!!.

    OdpowiedzUsuń
  5. O zesz ty ale ten Grys jest brzydki. Do chrztu chyba go na widlach podawali?

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak bym miał taką twarz to też nie wierzył bym w Boga

    OdpowiedzUsuń
  7. Jarosław Florczak vel Elek i wieczny kandydat do wszystkiego Gryś jak widać też zmienili szyld z Forum na BRO i udają świeżaki... a z drugiej strony to ciekawi mnie dlaczego Florczak kiedy był radnym za czasów Dźwiniela nigdy nie miał nic do powiedzenia i grzecznie podnosił łapkę w głosowaniach??? na stare lata odwagi mu przybyło???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odnośnie Elka to coś jest na rzeczy. Elek jest postrzegany w Radzie jako jedyny, który potrafi coś powiedzieć i na tym chce zbić kapitał na przyszłoroczne wybory. To wszystko blef, bo z Elkiem nikt już się nie liczy, a w dodatku w BRO jest walka o przywództwo. Dla niego to już koniec kariery politycznej w Bielawie. Toteż ma
      jeszcze trochę czasu na refleksje.

      Usuń
    2. Elek i koniec jego kariery politycznej w Bielawie? Nie bądź Pan śmieszny.

      Usuń
    3. Prawda jest taka że zrezygnowałeś z kandydowania na radnego w ostatnich wyborach bo musiałbyś startować z jednej listy z Elkiem. W tej sytuacji nie miałeś szans na dostanie się do rady. Stąd Twój hejt na niego.

      Usuń
    4. wolne żarty hehehe popularność Elka jest jak popularność Mariolki z Paranienormalnych. Dopóki robi błazeńskie miny typu "stary zgred..." dopóty ludzie się śmieją. Ale pamiętają też jaki był grzeczny i bezkrytyczny bez własnego zdania jeszcze nie tak dawno. To dowód tchórzostwa, jak czuje silnego przeciwnika to siedzi cicho... Piotr Łyzwa to dobry, spokojny człowiek, któremu pieniacze wchodzą na głowę... niestety. Bielawa to nie Warszawa i ludzie się znają. Niech Elek spróbuje kandydować na burmistrza hehehe kto poważny na niego zagłosuje? w tym przypadku Mariolka nie pomoże...

      Usuń
    5. Bolek czemu piszesz do siebie komentarze??? rozdwojenie jaźni? schizofrenia jak u jarosława k. ??

      Usuń
    6. Nigdy nie pisałem na blogu komentarzy anonimowo "do siebie". To niedorzeczność, choć słyszałem o takich przypadkach. Jeżeli by tak było, byłbym niepoważnym. Uprzedzałem o tym na początku blogowania, że takiego procederu uprawiać nie będę. Jeśli Anonim 18:59 tak uważa, to świadczy tylko o tym, że zależy mu, aby mnie zdyskredytować, a tym samym psuć bloga. No cóż, trudno, trzeba z tym żyć.

      Usuń
  8. Wolę Elka za burmistrza niż lansującą się na siłę radną Masyk lub Łyżwę w reelekcji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja wolę 12 miesięcy lata w roku... takie to wasze pojęcie władzy płytkie. Młody a tak zakompleksiony człowieku, twoje wypaczenie przez wyprany mózg jest nieodwracalne... na szczęście rozsądnych, mądrych ludzi jest więcej

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  9. Anonim 29.10.16:42. To nie jest prawda. Przyczyny mojej rezygnacji z kandydowania z obozu Patryka Hałaczkiewicza były zupełnie inne. Moja rezygnacja była na początkowym etapie tworzenia list. Listy nie były jeszcze zatwierdzone, a o Jarosławie Florczaku nawet nie wiedziałem. To kłamstwo i proszę pana Florczaka nie przeceniać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście... Elek który od paru dobrych lat był w radzie nie starałby się o reelekcje ;) Mieszkacie bardzo blisko siebie więc okręg wyborczy ten sam... To powiedz mi smutny człowieku skąd w Tobie tyle jadu względem Jarosława Florczaka?

      Usuń
    2. Anonim 23:10. Tu się nie da odpowiedzieć. Jak odpowiedzieć, nawet Anonimowi, który w swojej wypowiedzi mnie poniża. Widać coś boli. Może wątroba. Radzę - do lekarza, dopóki jeszcze da się uratować.

      Usuń
  10. Witam, wracając do Elka ktoś napisał tu dużo prawdy za Dźwiniela siedział cicho jak mysz pod miotłą a teraz nagle nic mu nie pasuję a przecież popierał Pana Łyżwę moim skromnym zdaniem prawie całe BRO chce się po prostu dorwać do władzy a oprócz Elka to nikt z nich nie ma żadnego pojęcia oraz doświadczenia związanego z działalnością samorządową życzę im dobrze choć nie wieżę w aby odegrali jakąś zdecydowaną rolę w zbliżającą się wyborach a Panu Panie Bolesławie pragnę podziękować za bloga choć nie zgadzam się ze wszystkim to robi Pan dobra robotę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonim 30.10.09:54. I ja również dziękuję za tę "dobra robotę".

      Usuń
    2. I niech Pan czasem nie idzie w ślady tego z pod PKiN.
      naszeblogi.pl/48457-szczucie
      Pozdrawiam.

      Usuń
  11. Ilekroć wyjeżdżam z Bielawy w kierunku na Dzierżoniów mijam wielki bilbord z napisem "Tu kupisz. GRYS".
    I zawsze zastanawiam się czy to kryptoreklama, czy to już kampania wyborcza, czy po prostu tam grys kamienny sprzedają :)

    I tym optymistycznym akcentem proponuję już zejść z Pana Grysia, bo biedaczysko na czkawkę zejdzie :)

    Pzdr, TA

    OdpowiedzUsuń

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.