Piszę o Skwerze Eleni, jak obiecałem napisać, gdy będzie już po oficjalnym otwarciu, jakie miało być w listopadzie. Otwarcia nie było, czeka na lepsze czasy, ale pan burmistrz na Facebooku zakomunikował, że prace zakończono, a więc pisząc, przed szereg nie wychodzę.
Co prawda popełniłem już cząstkowe
relacje w tym temacie, ale całościowego ogarnięcia jeszcze nie było. Otóż chcę
bardzo podziękować pomysłodawcom i realizatorom tego pomysłu skweru w Bielawie.
Uważam, że właśnie w takim kierunku zagospodarowania terenów powinno Miasto
iść. Pomysł, aby patronką tego skweru była nasza krajanka, piosenkarka Eleni –
jak najbardziej trafiony.
W zagospodarowanie tego terenu
włożono wiele pracy i choć robili to fachowcy, to potrafię to docenić, bo mam
działkę, a i przy ogólnym placu koło budynku administracji ROD „Radość” też
majstruję. Efekt tego przedsięwzięcia będzie dopiero widoczny wiosną i latem,
kiedy w pełnej krasie pokażą się kwiaty i krzewy. Szczególnie interesują mnie
tzw. motyle krzewy (budleja Dawida) – czy faktycznie potrafią przyciągnąć
motyle?
Teren zagospodarowany jest raczej
nie bogato, ale gustownie z zaakcentowaniem okolicy ławeczki z postacią Eleni.
Siedząc na tej ławeczce w towarzystwie piosenkarki, można popatrzeć na mural,
jaki wymalowano na dwóch ścianach przybudówki domu mieszkalnego, co nie
wszystkim się podoba w tym również mnie. Sama postać Eleni jest graficznie
zrobiona super. Jest uchwycone podobieństwo, a nawet poprzez wyraz twarzy widać
niejako osobowość postaci, ale następna ściana wg mnie jest porażką. Dla mnie
to bohomaz, na którym brakuje jeszcze jelenia na rykowisku, a właściwie
wielkiego muflona. Nie rozumiem tej grafiki, nie rozumiem, jak można było tak
karykaturalnie przedstawić nasz kościół, gdzieś zagubiony w zieleni traw. A te
latawce? Brrr!
Ten rysunek był przesłaniany przez
posadzone sosny i widzę, że te sosny przesadzono. To taka zmiana w trakcie.
Podobnie było z tym dużym klombem miedzy ławeczkami, który całkiem
niepotrzebnie podzielono. Tamten bardziej mi się podobał, przypominając słynne
dywany kwiatowe z Ciechocinka.
Ograniczenie tego skweru
zdegenerowanymi ulicami: Wolności i 3 Maja, wpływa negatywnie na całość. Ten
problem zniknie, kiedy te ulice będą remontowane, na co liczę i czego oczekuję.
No i ta nieszczęsna ścieżka, którą wykonawcy
nam zabrali na przekór, na złość. Tak się nie robi. Jeśli była wydeptana
ścieżka, to wychodząc naprzeciw potrzebom mieszkańców, powinna być zrobiona
nowa, jak inne w innym kierunku. Nietrafność tego przedsięwzięcia już się mści,
bo ludzie dalej chodzą tą ścieżką. Nie pomogło skopanie i posianie trawy, a
nawet zagrodzenie taśmą. Mam nadzieję, że ten błąd zostanie naprawiony w
krótkim czasie, bo inaczej nie da się tego odczytać inaczej, jak jako złą wolę
wielkich budowniczych.
No i te pojemniki na odpady, które
były na tamtym placu, a teraz przeniesiono je bliżej Osiedla Konstytucji 3
Maja.
Nie wszystko jak widać się udało z
tym skwerem Eleni.
http://boleslawstawicki.blogspot.com/2020/07/zabrali-mi-sciezke.html
https://boleslawstawicki.blogspot.com/2020/09/sciezki-nie-bedzie-na-pewno.html
http://boleslawstawicki.blogspot.com/2020/11/zabierzcie-to-w-cholere.html
Przydałaby się tam jakaś fajna fontanna. Teraz są modne takie z pionowymi wytryskami z ziemi. W dodatku można je ładnie podświetlić wieczorem. Dzieci by miały świetną zabawę, a i w gorące dni byłoby ochłodzenie
OdpowiedzUsuńhttps://youtu.be/mDS8KpeIABI
OdpowiedzUsuńTak u nas powinien wyglądać Plac Wolności
Proszę zapytać, któregoś ze swoich kolegów radnych o koszt tego "skweru", wtedy porozmawiamy merytorycznie. Natomiast, jeżeli chodzi o odczucia estetyczne to jeżeli ktoś chwali efekt tej "inwestycji" to albo ma interes, żeby się podlizywać Hordyjowi albo nigdy nie był poza Bielawą i po prostu nie ma pojęcia jak powinien wyglądać prawdziwy, zadbany skwer, tym bardziej dedykowany jakiejś znanej osobie. Kolokwialnie rzecz ujmując, bida z nędzą... bez polotu i bez klasy, zresztą od dwóch lat tak właśnie przebiega kadencja Hordyja. Oprócz infantylnych i mocno naciąganych w swej treści ogłoszeń o "kolejnym spektakularnym sukcesie" np typu "Skwer Eleni" kompletnie nic sie w mieście nie dzieje. Nie powstało ani jedno miejsce pracy (oprócz tych w UM i podległych jednostkach), nie pozyskano ani jednego zewnętrznego inwestora, a pozyskane finanse zewnętrzne są tak żałośnie niskie, że wstyd o nich pisać. Bida z nędzą i tyle...
OdpowiedzUsuńBida z nędzą to byla kadencja Łyzwy
UsuńWciąż myślisz, że kłamstwo powtórzone 100 razy stanie się prawdą? Teraz wróciło to samo co było za czasów duetu Dźwiniel - Hordyj czyli bida z nędzą opakowana w propagandę sukcesu, którego nie ma. Łyżwa troszkę odbudował to miasto łącznie z odzyskaniem zbiornika i remontem od lat nieczynnego basenu odkrytego, ale 4 lata to za mało, że ruszyć to co leżało przez 16 lat. Więc nie zaklinaj rzeczywistości i ciesz się z ławeczki patrząc na rykowisko bez jeleni namalowane na odrapanym garażu... ;)
UsuńAnka, dobrze wiesz ze już nie wrocisz ;D
UsuńAnonim z godz. 15.57 jesteś wróżką? Nie tylko odgadujesz imiona ale jeszcze przepowiadasz przyszłość... oczywiście cudzą bo swojej pod nosem nie widzisz :D być może dla anonima magistrat to szczyt marzeń i aspiracji i stąd ta podejrzliwość? :)))))) spokojnie, grzej stołek jeszcze 3 lata i spróbuj zobaczyć swoją przyszłość... a może lepiej nie, bo przy słabej psychice możesz nie wytrzymać ciśnienia ;D
UsuńZ magistratem mam tyle wspólnego co Ty z pozyskiwaniem środków.
UsuńCzyli wróżka, z magistratem nie ma nic wspólnego z pozyskaną kasą też a wszystko wie najlepiej hahahahahaha wyluzuj człowieku bo wrzodów dostaniesz :D
UsuńDajcie już spokój pani Ani. Było, minęło, po co się jeszcze jarać!
UsuńA cóż to za słownictwo Panie Bolesławie? Jarać to można zioło... trochę kultury i szacunku jeszcze nikomu nie zaszkodziło
UsuńSzanowny Panie, osoba którą wymienił Pan z imienia ma 30-to letni staż pracy... a jakim stażem mogą się pochwalić ci, którzy mają tak dużo do powiedzenia? Niestety, jak się niechcący wdepnie w g... to później jeszcze długo buta nie można doczyścić. Znam osobę i wiem, że żyje spokojnie i szczęśliwie, otoczona rodziną i prawdziwymi przyjaciółmi i nie zamierza tego zmieniać :)
Usuń