20
maja pisałem o gruzowisku na al. Św. Jana Pawła II. Przejeżdżając dzisiaj tamtędy
zauważyłem, że gruzowiska nie ma; gruz zepchnięty do rowu, teren wyrównany,
zasypany ziemią i nawet świeżo jest zasiana trawa. Może to zbieg okoliczności,
a może moja reakcja coś dała. Ale przez skromność na pochwały nie czekam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.